Policja w Danii poinformowała, że prowadzi dochodzenie przeciwko jednemu ze znanych duńskich graczy high-stakes, który podejrzany jest o oszustwa.
32-letni pokerzysta podejrzany jest o instalowanie oprogramowań typu Trojan na komputerach różnych graczy. Oprogramowanie to miało mu pozwalać na podglądanie kart przeciwników podczas gry. W ten sposób oszukując Duńczyk miał wygrać miliony dolarów.
Policja nie ujawnia tożsamości podejrzane, ale duńskie media piszą, że jest to osoba dobrze znana w środowisku duńskich pokerzystów high-stakes. Co więcej podaje się, że gracz ten ma na swoim koncie wygraną w turnieju EPT. Jednak ponieważ graczowi nie postawiono jeszcze zarzutów policja na razie nie zezwala na ujawnienie jego tożsamości. Nazwisko podejrzanego o milionowe oszustwa gracza cały czas przewija się na internetowych forach i wynika z tego, że graczem tym może być zwycięzca jednego z turniejów EPT odbywających się w Warszawie!
Na zdjęciu skład stołu finałowego pierwszego EPT Warszawa
Z rozmów z duńskimi graczami wyłania się obraz oszustwa trwającego nawet od dziewięciu lat. W tym czasie poszczególni gracze zostali oszukani na kwoty od $100,000 do nawet kilku milionów dolarów. Sposób oszustwa był cały czas ten sam, czyli instalowanie Trojanów bezpośrednio na komputerach poszkodowanych osób.
Gracz podejrzany o oszustwo w ostatnich latach nie brał zbyt często udziału w turniejach live. Jednak miał grać na turniejach EPT w Berlinie w 2012 oraz na EPT Barcelona w 2013 roku. Podczas obu tych przystanków doszło do prób nielegalnego dostania się do komputerów niektórych graczy. Najbardziej znana jest historia z Barcelony z zeszłego roku, gdy Jens Kyllonen najpierw zauważył zniknięcie swojego laptopa, a potem ten komputer się w tajemniczy sposób odnalazł. Potem okazało się, że na komputerze zainstalowano nielegalne oprogramowanie typu Trojan. Podobna historia przydarzyła się innemu graczowi high-stakes Rumunowi Ignatowi „0human” Liviu. Natomiast w Berlinie w 2012 roku podjęto próbę dostania się do komputera amerykańskiego zawodowca Scotta Seivera.
Źródło: „Danish High-Stakes Pro Under Investigation for Alleged Trojans, Fraud” – www.pokerlistings.com
-> Mike zależy czy hazardem nazywasz grę na pieniądze czy element losowy który wystepuje w pokerze. Poker jest czysto logiczną grą, bardzo złożoną i w dluzszej perspektywie czasu element losowy nie wpływa na wyniki. Natomiast tam gdzie jest kasa zawsze są wałki a że w pokerze jest duża kasa to i pewnie spore wałki, nawet na turniejach szachowych gra się o pieniadzę i są wały. Taki świat.
Jak ktoś nie umie grać, to musi kombinować.
POKER TO NIE HAZARD, WYBIELAJMY GO DALEJ A PRAWDZIWA KASA BYŁA JEST I BĘDZIE NA KOMBINOWANIU A POKER BEDZIE PÓŁŚRODKIEM.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.