Poker room Playground w Quebecu, czyli Kanadzie, znany jest z tego, że dość często trafiają się tam ogromne bad beat jackpoty. Tak było i tym razem!
Część kasyn na świecie (jak niektóre poker roomy online) wprowadziło lata temu opcję bad beat jackpot. Jest to sytuacja, w której jeden potężny układ pokonuje drugi. Jaki układ dokładnie kwalifikuje się do jackpota zależy od kasyna. Na początku października taki jackpot padł w Kanadzie. Wyniósł aż 2 275 388 dolarów kanadyjskich, czyli około 1 700 000$!
Kareta na karetę!
Akcja rozegrała się na stawkach 2/5$. Jedna z pokerzystów miał tam 99 na stole A9K9A. Najlepsza ręka? Nie, bo możliwa była kareta asów. Inny z graczy miał dwa czerwone asy i tak odpalił się bad beat jackpot.
Według zasad poker roomu przegrywająca ręka bierze 40% z nagrody. Dawało to 864 000 CAD, czyli około 640 000$. Drugi z graczy wziął z asami 455 077 CAD, czyli około 337 000$. Niewiarygodne, jak na te stawki! Zasada bad beata obejmuje też zwykle nagrody dla pozostałych graczy w rozdaniu i innych w poker roomie. Siedmiu pokerzystów przy szczęśliwym stole otrzymało po 65 011 CAD (niecałe 50 000$), a dodatkowe 20% podzielono przy wszystkich w Playground, którzy grali w tym momencie.
Dość intrygujące jest to, że jak na zasady bad beat jackpot, to w Playground pada on dość często. Ogólnie jest tam tak, że jackpota wygrywa kareta, która przegrywa na lepszą rękę. Jedyne pocieszenie, że później musi to być coraz niższa kareta, bo wymóg zaczyna się od czterech asów.
W zeszłym roku właśnie w Playground padł największy jackpot świata. Wtedy kilku graczy na stawkach 1/2$ trafiło aż 2 590 185 CAD, czyli 1,9 mln dolarów.