Doug Polk poinformował na swoim Twitterze, że zamierza podjąć się kolejnego wyzwania. Tym razem może być ciężko – pokerzysta postanowił bowiem, że przez następnych sto dni nie weźmie do ust ani kropli alkoholu. Jego silna wola została poddana testowi już w drugim dniu challenge'u…
Doug Polk nie narzeka na nudę. Cały czas publikuje coraz to nowe filmy na swoim popularnym kanale youtube’owym, bierze udział w rozrzuconych po całej Ameryce cashówkach, a ostatnio zajmuje się również świeżo otwartą stroną o kryptowalutach.
Wszystkie te zajęcia nie pozostawiają Amerykaninowi wiele czasu na jedno z jego ulubionych zajęć „po godzinach” – spożywanie alkoholu.
Zdecydowałem się na próbę podjęcia nowego challenge’u – następnych 100 dni spędzę w trzeźwości. Zero alkoholu do 15 lutego. Lubię stawiać przed sobą nowe wyzwania i stwierdziłem, że fajnie byłoby się tego podjąć. Poza tym dowiem się, jak to jest po tej drugiej, trzeźwej stronie życia.
Dla niektórych sto dni bez alkoholu nie byłoby może wielkim wyzwaniem, ale Polk znany jest w pokerowym środowiska jako osoba, która lubi sobie wypić. W środowej rozgrywce na „Live at the Bike” siedzący za mikrofonem Joe Ingram wspomniał, że „WCGRider” należy do wąskiego grona osób, które mogę pić przez całą noc i obudzić się następnego dnia bez kaca.
Alkoholowy dylemat
We wspomnianym odcinku „Live at the Bike”, będącym częścią „Doug Polk Week”, popularny pokerzysta zmierzył się z inną legendą internetowych gier heads-up, Danielem Merrileesem. Ale to wcale nie rywal zmusił Polka do najtrudniejszej decyzji tego wieczora.
W trakcie pojedynku kelnerka przyniosła Dougowi ufundowanego ponoć przez gracza o pseudonimie „full flash” drinka i próbowała go namówić, by opróżnił kieliszek… spomiędzy jej piersi.
„Full flash” to nie kto inny, jak Luke Schwartz, pokerzysta, za którym Doug Polk – delikatnie mówiąc – nie przepada (i vice versa). W rzeczywistości pomysłodawcą całego zamieszania był jednak Ryan Fee, przyjaciel Polka i współzałożyciel Upswing Poker, który komentował pojedynek razem z Ingramem i Jasonem Lesem.
Polk ostatecznie zdał test i po kilku dniach challenge'u, nadal jest w grze.
Dobra forma Polka
Zachowanie trzeźwości okazało się być dla Polka mądrym posunięciem. W pojedynku z Merrileesem, znanym online jako „danmerrrrrr”, popularny youtuber wygrał 57.000$, a jego przewaga nawet przez moment nie podlegała dyskusji. Łapał wprawdzie dobre karty, ale dołożył do tego również świetną grę, udowadniając, że nadal jest znakomitym pokerzystą heads-up, nawet na tle jednego z najlepszych obecnie zawodników online, jakim jest „danmerrrrrr”.
Tym razem Polk musiał się jednak obyć bez zakrapianego szampanem świętowania!