Zwycięzca PCA 2014 Dominik Pańka udzielił wywiadu portalowi NamZależy.pl.
Dominik Pańka mówi w wywiadzie m.in o umiejętnościach polskich pokerzystów w porównaniu z innymi nacjami, o tym czy poker to sport czy może raczej gra umiejętności. Tłumaczy również czy jest przestępcą według polskiego prawa. Opowiada o sytuacji prawnej pokera w naszym kraju i braku możliwości lobbowania na rzecz legalizacji pokera.
Cały wywiad możecie obejrzeć poniżej.
Niniejszy Serwis prowadzony jest w języku polskim i adresowany do polskojęzycznych odbiorców zamieszkałych na terytoriach, gdzie korzystanie z Serwisu jest zgodne z prawem. Uczestnictwo w Serwisie jest dozwolone tylko i wyłącznie dla osób podlegających jurysdykcjom, w których uczestnictwo w Grach jest legalne. Korzystając z Serwisu, Gracz zapewnia Administratora, że uczestnictwo w Grach jest w jego jurysdykcji dozwolone i ponosi pełną odpowiedzialność przed Administratorem za prawdziwość złożonego przez siebie oświadczenia.
Please play responsibility - gambling can be harmful if not controlled and may lead to addiction! In case of problems look for help - begambleaware.org and gamstop.co.uk
z tego co wiem to podatek w polsce jest 18/32 🙂
to że Kamil Stoch w danej chwili miał najlepszą formę także w jakimś stopniu zależy od przypadku. Jeśli było by inaczej to czemu zawsze nie miałby mieć najlepszej formy.
Nie oszukujmy się, Poker nie można porównywać do sportu. Rządzą w nim zupełnie inne prawa, a oprócz umiejętności decyduje w nim losowość. Forma sportowca nie wynika z przypadku jest kumulacją wielu elementów, ale w żaden sposób nie przypadkowych. W Pokerze natomiast obok umiejętności rządzi losowość rozdawanych kart. Dlatego w Pokerze absolutny amator może wygrać z Dominikiem Pańką, a w skokach z Kamilem Stochem nie może.
nie twierdzę że poker to sport. W sporcie jednak cała masa losowych zdarzeń odgrywa rolę. Np kontuzje lub coś co ludzie lubią nazywać „dyspozycją dnia”. Często jest tak że spotyka się dwóch dajmy na to tenisistów (bądź innych sportowców) prezentujących podobną formę, ale któryś musi wygrać. Czyli de facto decyduje tu przypadek.
Nie decyduje przypadek. Decyduje suma zdarzeń, dyspozycja dnia to określenie momentu kiedy przygotowanie sportowca osiąga szczyt. Chodzi raczej o moment najlepszego zbilansowania wszystkich przygotowań powodujący, że sportowiec osiąga najwyższy poziom. Grywam w tenisa i gwarantuje Ci, że nawet gdybym stoczył milion pojedynków z Federerem, nie wygram ani jednego z nich, nawet jeśli byłby to jego najgorszy dzień w życiu. A najprawdopodobniej z każdym pokerzystą świata byłbym wstanie jakiś procent pojedynków wygrać bo zwyczajnie dopisze mi szczęście.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.