Turnieje High Roller zawsze wzbudzają spore zainteresowanie, nie inaczej jest przy okazji takiego eventu w ramach Full Tilt Poker Merit Cyprus Classic.
Eventy High Roller to wysokie wpisowe, niewielka ilość graczy, ale za to spora ilość gwiazd, które walczą o duże nagrody. Na Cyprze $25,000 wpisowego zdecydowało się wpłacić 36 zawodników. W tym gronie wiele gwiazd, w tym dwie największe, czyli: Phil Ivey oraz mający za sobą niesamowity WSOP, członek November Nine Michael Mizrachi.
Już tylko te dwa nazwiska rozpalają emocje pokerowych fanów nie dziwi więc, że mały 36 osobowy turniej wzbudza duże zainteresowanie. Na sali gier poruszenie wzbudziło spóźnione przybycie Phila Ivey, ale jeszcze większe zainteresowanie spowodował fakt, że zajął on miejsce przy stole Michaela Mizrachi. Zapowiadało się na interesujący pojedynek dwóch wielkich gwiazd, z którego jednak niewiele wynikło bowiem Mizrachi dość szybko został przesadzony do innego stołu.
Znakomity początek turnieju zaliczył David Benyamine, który wygrał największe rozdanie dnia. Filippo Candio rozpoczął akcję od podbicia pre flop, Chris Karagulleyan przebił, gracz na buttonie sprawdził, to samo zrobił Benyamine ze SB oraz Candio. Przed flopem w puli znalazło się około 10,000. Flop to A 5 4 i ku zaskoczeniu wszyscy zawodnicy zaczekali. Prawdziwa wojna zaczęła się dopiero na turnie, gdzie pojawiła się 8 . Benyamine zagrał za 7,300, Candio przebił do 17,000, Karagullyan i gracz na buttonie również sprawdzili i akcja powrociła do Davida. Ten długo myślał co zrobić i w końcu zdecydował się na allin za blisko 60,000. Candio spasował, ale Karagullyan również zagrał allina, a gracz na buttonie sprawdził! Na showdownie gracze pokazali:
Benyamine – Q 9
Karagullyan – A A
Button – 8 8
River to bezpieczna dla Benyamina T i wygrywając to niesamowite rozdanie wskoczył on na 210,000 zostając pierwszym zdecydowanym chipliderem.
W połowie dnia znakomicie wyglądał również stack Phila Ivey, który został chipliderem, końcówka nie była już jednak tak udana i Ivey zakończył dzień w środku stawki mając 130,600. Długo słabo radził sobie Michael Mizrachi, który co wygrał jakąś pulę to za chwilę przegrywał żetony i nie mógł zbudować większego stacka. Ostatecznie jednak w odróżnieniu od Phila Ivey końcówka dnia zdecydowanie należała do "Grindera", który na koniec dnia pierwszego uzbierał 219,300 i zajmuje 5 miejsce.
Chipliderem jest David Benyamine, który po znakomitym początku jeszcze powiększył swój stack i zgromadził 285,500. Zaraz za nim znajdują się Jon Turner (278,200) oraz Nicolas Chouity (262,100). W grze pozostaje jeszcze 24 zawodników, a wśród tych, którzy grę zakończyli już w dniu pierwszym znaleźli się m.in.: Chino Rheem i Erik Cajelais.