Rzadko zdarza się, aby streamy pokerowe na różnych platformach były tak popularne. Wczoraj jednak Daniel Negreanu przekroczył naprawdę imponującą liczbę widzów.
Rzadko zdarza się aktualnie, aby popularni pokerzyści streamowali grę na Twitchu, X lub innych platformach. Streamują gracze, którzy związani są z poszczególnymi markami. Czasem można zobaczyć Phila Galfonda, ale rzadko zdarza się zobaczyć prawdziwe gwiazdy.
Z Danielem Negreanu sytuacja jest nieco inna. Pokerzysta w przeszłości robił już populane streamy, które czasami bywały nawet kontrowersyjne. Negreanu dość emocjonalnie reagował na to, co dzieje się przy stole lub co czytał czat na żywo. Teraz jednak Daniel ma bardzo popularny kanał YouTube, na którym ma już 859 000 subskrybentów.
Powrócił do streamowania
Parę dni temu Daniel Negreanu znów odpalił streamy. Ma to związek z trwającymi na GGPoker festiwalem WSOP Online, który kończy się na kilka dni. Negreanu gra ciekawsze eventy, pośród których był Heads-Up za 10 000$, Main Event, Super High Roller za 25 000$ i turniej PLO.
Pokerzysta podszedł jednak bardzo mądrze do streamowania. Postanowił, że streamy pojawią się na kilku platformach. Można go oglądać na Twitterze, Twitchu, YouTube, a nawet Facebooku, co może być pewnym zaskoczeniem. Statystyki? Wyglądają naprawdę imponująco. Na Youtube Daniela oglądało średnio 15 000 widzów. Na Twitterze było to niecałe 13 000 widzów. Całkowita średnia widzów wyniosła 33 000, a sięgała nawet 48 000! To naprawdę niesamowity wynik, który pokazuje markę „KidPokera”. Poniże możecie zobaczyć przykładowe wyniki Daniela z różnych serwisów streamingowych. Jedno trzeba przyznać – gość ma naprawdę niesamowite zasięgi, na które pracował wiele lat.
Jeśli chcecie zobaczyć streamy Daniela Negreanu to warto zaglądać w najbliższych dniach na Twitcha lub właśnie YouTube. Daniel streamuje zwykle kilka godzin, a wszystkie zapisane streamy możecie znaleźć na jego kanale w dziale „Live”. Możliwe, że w najbliższych dniach będzie jeszcze pokazywał kolejne turnieje. Festiwal kończy się za dopiero za parę dni!