Grono pokerzystów, którzy użyczają swojego nazwiska na potrzeby promocji serwisu Poker Stars, w ostatnim czasie znacznie się uszczupliło. Tym razem jednak nie chodzi o byle jakiego zawodnika, tylko o koło napędowe całego softu – Daniela Negreanu.
Niecałe dwa tygodnie temu Poker Stars poinformowało o kolejnej podwyżce rake'u w większości gier oferowanych przez ten soft. Zmiany te wywołały całą lawinę komentarzy, w większości o negatywnym zabarwieniu. W ogniu krytyki znalazł się również wspomniany Negreanu, który stwierdził, że operator ma prawo maksymalizować zyski za pomocą wszystkich dostępnych środków.
Wygląda jednak na to, że mimo usilnych starań Daniela w sprawie ocieplania wizerunku firmy, jego przygoda z marką Poker Stars dobiegła końca. Negreanu poinformował o tym swoich fanów za pomocą konta na Twitterze.
„W dniu wczorajszym moja współpraca z Teamem Poker Stars Pro została zakończona. Mam nadzieję, że uszanujecie moją decyzję o nieujawnianiu szczegółów tego wydarzenia – rozstajemy się w zgodzie i spokoju.”
Niestety, nie wszyscy fani Daniela zastosowali się do jego prośby…
Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że rozwiązanie kontraktu nastąpiło z inicjatywy Daniela, który podobno zaczął bardzo źle znosić krytykę płynącą pod jego adresem całymi strumieniami. Ponadto właściciele serwisu Poker Stars mieli wobec Daniela niecne plany – jego kontrakt miał zostać obcięty o połowę, gdyż „nazwisko Negreanu nie generuje już takich zysków jak kiedyś, natomiast nasza spółka stawia na maksymalizację dochodów” – powiedział jeden z wysoko postawionych pracowników spółki Amaya.
Jednym słowem „czutka”, tak potrzebna w pokerze, znalazła zastosowanie również w prawdziwym życiu znanego pokerzysty. Dzięki tej decyzji uda mu się z pewnością na nowo przekonać do siebie społeczność zdegustowaną działaniami Poker Stars. No, może poza użytkownikiem Papa Tugz…
ona już jest na dnie tylko jeszcze tego nie wiem ale to jest żart oczywiście a klarownica nie ma widać co robić tylko pisać pierdoły, bo się zaraz poplącze jak odejdie
Cieszę się, że tak bardzo interesujesz się moją działalnością, skoro aż w dwóch miejscach musiałeś zaznaczyć jak bardzo Ci się ten news nie podoba. Dla Twojej wiadomości – mam co robić i reszta komentarzy świadczy o tym, że to „pisanie o pierdołach” jednak ma sens 🙂 pozdrawiam gorąco i uśmiechnij się czasem
teraz amaya to już popłynie na dno
Czyżby prima aprilis, Klaro? 😉
Cieszę się z decyzji Negrean. Pewne jest jedno, wiele poker roomów już z pewnością ma dla niego ofertę wcale nie gorszą od PokerStars. Myślę że teraz to będzie 888.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.