Cokolwiek by się nie stało, Daniel Negreanu pozostanie jednym z najlepszych pokerzystów w historii. 39 mln dolarów wygranych w turniejach live i bycie największym ambasadorem pokera to główne punkty jego życiorysu. Trwający turniej Poker Masters ma być kolejnym jasnym punktem w jego karierze.
W zeszłym roku Poker Masters okazało się punktem zwrotnym w karierze Daniela Negreanu. Pokerzysta nie miał szans w starciu z młodym pokoleniem high rollerów. Postanowił więc poświęcić się nauce nowoczesnych technik, które panowały w grze. Widać było, że podszedł do tego sumiennie, ponieważ zaczął osiągać lepsze wyniki, czego najlepszym dowodem było drugie miejsce w majowym Super High Roller Bowl.
– Czuję się bardziej komfortowo mogąc korzystać w praktyce z tego wszystkiego, nad czym pracowałem. Dobry wynik w Super High Roller Bowl też pomógł w tym. Przede wszystkim czuję większy spokój i pewność, że to, co robię, jest +EV. Przez trzy miesiące ciężko pracowałem nad grą ze stackiem 100BB. Nie zajmowałem się prawie wcale grą na stackach 20-30BB, więc wciąż jestem w tym słaby i nie czuję się za dobrze w takiej grze.
Na razie Poker Masters jest +EV dla Negreanu. Szóste miejsce w evencie 25.000$ No Limit Hold’em dało mu 75.000$. I chociaż Daniel ma nadzieję na dobry wynik, to jednak zdaje sobie sprawę z tego, że tydzień słabszych wyników nie może przekreślić ciężkiej pracy, jaką włożył w swoją grę.
– Mam wrażenie, że świat pokera nie ma pojęcia o tym, ile szczęścia potrzeba w tych turbo turniejach. Wygrywanie flipów jest bardzo ważne. Można w nich wyglądać na geniusza lub głupka. Potrzeba naprawdę dużo czasu, by najlepsi gracze – nie mówię, że ja jestem jednym z nich – stale zajmowali wysokie miejsca.
Daniel Negreanu ma tę przewagę nad innymi, że jest w dobrym mentalnym stanie. Nie musi już nikomu nic udowadniać, a jedyne pytanie to takie, ile uda mu się jeszcze osiągnąć w swojej karierze. Możemy jednak liczyć, że będzie tego dużo, ponieważ Daniel jest nakręcony jak nigdy. A Purpurowa Marynarka na pewno byłaby cennym trofeum w jego kolekcji.
– Obecnie czuję mniejszą presję niż kiedykolwiek wcześniej. Nie brakuje mi nic, żeby czuć, że moja kariera była pełna sukcesów. Zrobiłem już wszystko, co chciałem – poza zwycięstwem w Main Evencie WSOP. Ale to jest naprawdę trudne zadanie. Zdobycie Purpurowej Marynarki byłoby super. Uwielbiam takie małe festiwale i zagrody dla najlepszego pokerzysty.
Gwarantowana pula nagród – na co trzeba uważać?
