Dan Heimiller: „Oddam 2% wygranej z Main Eventu komuś na Twitterze”

Sympatyczny pokerzysta opowiada o zwycięstwie w evencie dla seniorów, kapitale na grę w turniejach i oddaniu wygranej w Main Evencie.

Dan Heimiller to pokerzysta, który całkiem niedawno wygrał swoją drugą bransoletkę na World Series. Pokonał ponad 4400 graczy w turnieju dla seniorów, dzięki czemu wywalczył też ponad 600 tysięcy dolarów. Heimiller od wielu lat jest na pokerowej scenie, a oprócz gier live jeszcze kilka temu radził sobie znakomicie w grach online, gdzie wygrał ponad 600 tysięcy dolarów.

W rozmowie z Lee Davym pokerzysta opowiada także o turnieju. Mówi, że od dłuższego czasu czekał na kolejny duży sukces, a wygrana jest bardzo satysfakcjonująca, również ze względu na to, że kwota jest dwa razy wyższa niż w przeciętnym turnieju na World Series. Dodaje, że gra nie była wcale prosta – chociaż część osób gra tylko i wyłączne ten turniej, to jednak przy stołach znalazło się sporo osób, które nieźle sobie radziły. Widać to było także w końcówce, bo wśród kilkunastu najlepszych graczy byli przecież David Tran czy Dennis Philips.

Kontynuując niejako temat turnieju, Heimiller mówi, że od zwycięstwa zaliczył… najgorszą serię w turniejach live. W kolejnych piętnastu eventach ani razu nie znalazł się w kasie. Dodaje jednak, że nie ma to na niego wpływu, bo wcześniej wygrał przecież 200 wpisowych do turniejów.

Jak Heimiller radził sobie wcześniej? Mówi, że w turniejach powyżej z wpisowym powyżej 10 000$ był stakowany, bo nie miał odpowiedniego kapitału. Teraz nie musi już o to martwić (ma nadzieję, że nie będzie musiał też w przyszłości), ale przyznaje, że w ciągu ostatnich lat był stakowany przez ponad sto osób.

Pokerzysta tłumaczy, że granie wszystkich ciekawszych turniejów wiąże się z kosztami: – Pieniądze wydaje się tak szybko, jak się je zdobywa. Gram prawdopodobnie turnieje za 400 czy 500 tysięcy dolarów rocznie, a więc muszę mieć co roku jakiś dobry wynik czy dwa.

Heimiller mówi, że teraz nie martwi się o grę w turniejach, co nie jest dziwne, bo w 2013 i 2014 roku ma niezłe wyniki. Czuje też, że ma przewagę nad rywalami. Mówi nieco humorystycznie: – Większość osób ma datę ważności na czole. To liczba turniejów na które stać ich podczas WSOP, zanim skończą się pieniądze. (…) Myślę, że moja pokazuje teraz datę wybiegającą sporo w przyszłość.

Pokerzysta organizuje coś w rodzaju twitterowego konkursu. Zwycięzca otrzyma 2% z jego wygranej w Main Evencie. Zasady są dość proste – wystarczy zrobić retweet promocyjnej wiadomości, która codziennie pojawia się na jego koncie. W losowaniu mają wziąć udział osoby, które zrobiły retweet (innych wiadomości) 5 razy i dadzą Danowi „follow”.

Źródło: CalvinAyre.com, https://twitter.com/danheimiller.

Zdjęcie: PokerStars Blog.