W środę 31 października do środowiska pokerowego w Polsce dotarła elektryzująca informacja. Ministerstwo Finansów do wybranych podmiotów przesłało pismo, z prośbą o ustosunkowanie się do pisma Komisji Europejskiej, traktującego o regulacjach europejskich w ramach wspólnego rynku.
Zanim jednak przejdziemy dalej, zapoznajcie się proszę z treścią pisma lub streszczeniem, abyście wiedzieli jakie zadanie na nas czeka. W wersji skróconej poczytać możecie na portalu PokerTexas lub w wersji bardziej kompleksowej na stronie Wolnego Pokera. Myślę, że warto.
Na pierwszy rzut oka, można się zastanawiać czy nadszedł tak długo oczekiwany czas szybkich zmian w krzywdzącej nas ustawie hazardowej. Obawiam się, że sytuacja nie jest tak optymistyczna jak można byłoby tego oczekiwać. Pozwólcie jednak, że do tego zagadnienia wrócimy później, pod koniec dzisiejszego wpisu.
Niewątpliwie jakiekolwiek możliwości przedstawienia swoich racji Ministerstwu należy traktować ze szczególną starannością. Dlatego już w środę 31 października zaraz po otrzymaniu pisma z MF, Wolny Poker stworzył zespół prawników oraz osób zajmujących się zawodowo sektorem hazardowym, którzy ciężko pracuje nad pismem do Ministerstwa Finansów.
Dodatkowo odbyliśmy już konsultacje z Polską Federacją Pokera Sportowego oraz trwa dialog z Polskim Związkiem Pokera. Chcemy spróbować zająć wspólne stanowisko i dokument stworzony przez Wolnego Pokera Przesłać do Ministerstwa Finansów.
Ponieważ reprezentujemy już blisko 3000 polskich pokerzystów czujemy się w obowiązku podzielenia się z Wami tym co przygotujemy. Dlatego w poniedziałek lub wtorek oczekujcie kolejnego wpisu na blogu, w którym zamieszczę treść omawianego pisma.
Jednak już teraz mogę zdradzić aspekty, nad którymi pracujemy:
1. Chcemy przekazać postulaty środowiska pokerowego. Jak one wyglądają, możecie przeczytać w tym odcinku bloga.
2. Potencjalna niezgodność polskiej ustawy z Traktatem Unijnym, a w szczególności z TFUE (swoboda świadczenia usług transgranicznych)
3. W kontekście ochrony obywateli opis regulacji jako skuteczniejszego środka niż deregulacji jak jest obecnie.
To tylko trzy punkty, ale w ich ramach materiału do przemyśleń dla Ministerstwa będzie naprawdę sporo.
Niestety nie traktujcie tego, jako możliwości szybkich zmian. To inicjatywa jest raczej po stronie Komisji Europejskiej niż naszych rządzących. Wygląda na to, że w najbliższym czasie to decydenci z Brukseli będą przekonywać nasz rząd do zmian, tłumacząc, że regulacja zawsze jest lepszym wyjściem niż różnego rodzaju środki prohibicyjne. Jednak to pismo jest bardzo ważnym sygnałem, że Komisja w ramach zakończonych konsultacji zielonej księgi swoje postulaty traktuje poważnie i właśnie przystąpiła do działania.
Na koniec zachęcam Was gorąco do wpisywania swoich przemyśleń pod tym blogiem. Gdybyście byli autorami pisma do MF, co chcielibyście w nim zawrzeć? Co przekazać ministrom? Uwagi? Pomysły? Sugestie? Poświęćcie w ten weekend trochę czasu na zapoznanie się z dokumentem i napiszcie czego oczekujecie. Wasze uwagi także weźmiemy pod uwagę podczas tworzenia pisma. W końcu robimy to w Waszym imieniu, i chcemy nas wszystkich godnie zareprezentować.
Kuba Głuszkiewicz
Rzecznik Inicjatywy Wolny Poker
taaa, promujcie podatek dochodowy, najbardziej złodziejski podatek naszych czasów
w samej warszawie ilośc ośrodków antyuzależnieniowych od hazardu w ostatnich kilku latach warosła z 2 do 8 i trzeba koniecznie o tym powiedzieć że ok 15% dzieciaków jest w polsce uzależnionych od hazardu a pieniądze z legalnego pokera( tak jak z alkohilu) mogą iść na leczenie tych dzieciaków , jeśli przedstawicie tylko same jasne strony pokera to ne będziecie w pełni wiarygodni ( ten blef nie wypali_) trezeba też rządowi ukazać perę zagrożeń.
Też jestem takiego zdania , iż polski rząd jest za głupi i zbyt pazerny żeby wymyślić sensowny system opodatkowania pokera on line.Najlepiej niech zostanie tak jak jest teraz , a jeśli UE opracuje dobra ustawę , to my się po prostu dostosujemy.Bardziej skupiłbym się na pokerze live , ponieważ poprawienie tej ustawy wydaje się bardziej realne i dużo prostsze.
Wydaje mi się, że oprócz samej regulacji legalności pokera spory bój toczy się o to kto ma finalnie zapłacić podatki i w jakiej wysokości stąd moje uwagi:
1. Czy poker można potraktować jak pracę/zawód?
2. Czy po wykonanej pracy i otrzymaniu zapłaty trzeba zapłacić podatek?
3. Kto płaci podatek jeśli pracownik zatrudniony jest np. w fabryce kosiarek do trawy?
Jeśli na pierwsze 2 pytania odpowiedź brzmi „TAK”, a na trzecie „PRACODAWCA” czy zatem sprawy nie można zrobić to w taki sposób:
Podczas rejestracji do każdego pokerroomu podajemy pełne dane, łącznie z adresem zamieszkania, a czasem dodatkowo jesteśmy weryfikowani przez konieczność dosłania skanu dokumentu ze zdjęciem. [no jak w teczce osobowej pracownika]. Wystarczy, ze pojawią się dodatkowe 2 pola: NIP lub PESEL oraz nazwa Urzędu Skarbowego odpowiedniego dla adresu zamieszkania.
W tym momencie pokera potraktujmy jako miejsce pracy, a room jako naszego pracodawcę/zleceniodawcę. Jeśli chcemy wypłacić środki, no to chyba każdy się w tym momencie zgodzi, że wypłaca wynagrodzenie za swoją pracę. Skoro wynagrodzenie to znaczy nasz przychód, od którego należy zapłacić podatek… standardowo 19%. Czy zatem, jeśli room ma nasze dane oraz dane naszego US to czy w momencie wypłaty dana kwota nie może być z automatu potrącana o podatek dochodowy i przekazywana konto US? Na koniec roku drukujemy raport, dorzucamy do naszego PIT i jeśli wypłat było sporo modlimy się, aby nie wpaść w najwyższy próg podatkowy 🙂
Wiem, że upraszczam… bo zaraz pojawią się pytania co z ZUS lub wysokością (%) podatku. „Pracę” możemy określić ewent. jako wolny zawód, a podatek nazwany przez mnie dochodowym np. od nagród. W tym momencie chodzi mi jedynie o sam mechanizm zapłaty tego podatku. Mechanizm, który będzie możliwie najprostszy i najszybszy w przekazywaniu podatku do US….
Tylko że większość nie chce płacić podatku a na pewno nie tak dużego.Jak mam zapłacić 19% to już wolę iść do kumatego prawnika czy doradcy finansowego i sobie zalegalizować kasę w inny sposób.
Myślę, że pokerowa większość nie chce płacić podatków bo ma taką możliwość i nie ponosi z tego tytułu konsekwencji. Co do wysokości podatku to napisałem, że jest to standardowy podatek od dochodu, z wysokością którego niewielu próbuje dyskutować….[poprawka w tym roku 18%], taki jaki płacę od swojego przychodu z pracy niezwiązanej z pokerem. Jeśli moje zarobki przekroczą 85500zł to z 18% zrobi mi się 32% – też nie chce płacić takich podatków czy zatem pora, abym znalazł sobie prawnika….
Nasz rzad nie zrobil i nie zrobi nic dobrego dla ludzi, wiec zgadzam sie z Piter3D
Zapomnialem dodac
„Ponieważ reprezentujemy już blisko 3000 polskich”
No tak 2500 i licznik stoi od kilku miesiecy, wiec 3000 nie bedzie nigdy, tym sposobem mozna by napisac ze jest juz prawie 10 tysiecy… niestety dopoki stars nie pusci „spama” w newsletter o inicjatywie nic z tego nie bedzie.
zapamiętajcie nazwiska ludzi z Wolnego Pokera… Za jakiś czas będziecie wiedzieli komu „podziękować”
Skonczy sie tak, ze narzuca podatek jak we wloszech i nie bedzie szans tego przeskoczyc i nagle 90% wygrywajacych graczy stanie sie przegrywajacymi, zostana tylko turnieje… pozatym poziom rosnie z miesiaca na miesiac i za pare lat poker juz bedzie loteria (zbyt duzo rekinow) i trzeba bedzie stad delikatnie mowiac spi….dalac, wiec ta walka nikomu nie jest potrzebna, trzeba nastukac za ten czas sianka ile sie da.
Niemniej GL
Panowie,
generalnie przeważa argument, że teraz jest dobrze jeśli chodzi o on-line więc po co to zmieniać. Faktem jest, że obecna sytuacja nie wygląda źle, dzięki totalnej indolencji celników i martwemu prawu. Jednak wygrywając regularnie pieniądze, chyba kiedyś będziecie chcieli je wydać? Nie mówię tu o drobnych nazwijmy to „studenckich” dochodach. Tylko mam na myśli pokerzystów, którzy w przyszłości założą rodzinę, będą chcieli kupić dom, samochód itd, itd. Co zrobicie wtedy? Będziecie chcieli „prać” te pieniądze? Żyć w szarej strefie? A co się stanie jeśli UE wyda dyrektywę dotyczącą zwalczania nielegalnego hazardu w krajach gdzie to jest nieuregulowane i rząd polski zacznie mieć realne narzędzia nacisku? Co wtedy zrobicie? Zaczniecie wspierać Wolnego Pokera? Chyba wtedy to będzie za późno. Chyba nikt nie wierzy, że w Polsce powtórzy się cassus USA. W najbliższej perspektywie tak się nie stanie, ale za parę lat? Co wtedy? Gdzie będziecie grali online? Nie myślcie co jest teraz, myślcie o swojej przyszłości.
Ja generalnie wpieram inicjatywę Wolnego Pokera. Wyrażam jedynie swoje obawy. Co do legalności dochodów jest wiele sposobów na załatwienie tego (najprostsze to darowizny). I bardzo bym chciał, aby wszystko zostało legalnie załatwione. Jednak średnio mi się chce wierzyć, że przy postrzeganiu pokera przez polaków uda się której z ekip rządzących zająć tym w sposób w jaki my byśmy chcieli. Bo niestety opozycja (ktokolwiek by nią nie był) podniesie zaraz raban, że hazard, narkotyki itp jest legalizowane. Od prawie 2 lat nie miałem miesiąca na minusie, ale i tak moja rodzina i część znajomych uważa mnie za hazardzistę (nigdy nie grałem w kasynie ani u buka), więc mogę sobie wyobrazić jak postrzega to społeczeństwo, które ma na ten temat zerowe pojęcie.
Jeszcze raz powtarzam, że wspieram Waszą inicjatywę, jednak osobiście patrzę na to wszystko w czysto egoistyczny sposób. Za parę lat nie zamierzam grać w pokera zawodowo i po prostu mam nadzieję, że przed ten czas uda mi się spokojnie przetrwać (najlepiej w status quo bądź w lepszej rzeczywistości w którą jednak nie wierzę…- obym się mylił)
Tylko kogo jest więcej? Tych co zarabiają studencką pensję, czy tych co mogą za wygrane kupić średniej klasy samochód?
Na największym polskim pokerowym forum, można doliczyć się 2-5 graczy z high stakes. Kilkanaście tysięcy gra do nl100. Więc lepiej, żeby było lepiej tej garsce czy tysiącom?
15% od dochodów pokeroomów = ten podatek zostanie przerzucony częściowo na graczy .
Jeśli jest/był taki rake bez podatków , to trudno żeby został ten sam jak naglę 15% zostanie skrócony dochód , wiec będzie trzeba sobie to zrekompensować.
W jaki sposób to chyba wszyscy się domyślamy.
Nie oszukujmy się ustawa dotknęła jedynie graczy live , bo online jak wszyscy widzimy można grać.
Ile osób gra online , ile online + live a ile tylko live ?
Bo nie mamy żadnych statystyk ale to pewnie wychodzi że 99% Polskich pokerowych graczy gra online z czego 3-4% gra live , pozostały 1% gra tylko live.
Wiec po co pogarszać 99% graczy online Polskich kosztem tego że 4-5% będzie mogło sobie pograć live ?
A nie daj boże że wy zaproponujecie 15% a rząd powie 25-30% to będziemy w …..
Nie boicie się że spadnie na was fala krytyki za pogorszenie warunków gry Online w Polsce?
Rozumiem że wy gracze live ucierpieliście bo musicie jeździć do Czech , Berlina , Wiednia ale czemu chcecie to zmienić naszym kosztem (graczy Online) ?
Rozumiem, że nie myślisz o pokerze na poważnie i nie bierzesz nawet pod uwagę wygranych powyżej 100k USD, ale czemu ograniczasz resztę graczy online?
A jeśli myślisz o tym na poważnie to jak planowałbyś wypłacanie takich kwot, tak żeby żyć spokojnie i nie obawiać się o wizytę urzędu skarbowego? 🙂
Jeśli ktoś ma taki dochód z pokera to potrafi obejść Polskie prawo.
A ile jest tych graczy grających Online którzy mają dochód z pokera 100k$+ w Polsce ?
ja tylko się boję o to że jak nasz rząd pokerem postanowi się zająć to zmiany będą tylko na gorsze. Jeśli mam wybór między tym co jest teraz a jedną wielką niewiadomą wybieram to co jest teraz (jeśli chodzi o pokera online)
Chciwość US?
To jaki będzie podatek jak już to załatwicie? 90, czy tylko 85%?
rozwiązania podatkowe zostały zaproponowane w tym odcinku bloga https://pokertexas.net/spolecznosc/blogi-spolecznosci/blog/WolnyPoker/koniec-wakacji-czas-intensywnej-pracy-takze-dla-wolnego-pokera/
dodam tylko, że nie wiem skąd się wzięła sugerowana przez Ciebie wysokość podatków
światełko w tunelu …
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.