W poniższym artykule skupimy się na najczęstszych pytaniach, jakie zadają sobie gracze, kiedy w ich ręku znajdzie się para asów. Wielu z nich rozgrywa tę rękę zbyt agresywnie, przez co odbierają sobie szansę na dodatkowy profit.
Czy powinienem zawsze 3-betować i 4-betować z asami?
Krótką odpowiedzią na to pytanie jest „nie”. Jak w przypadku większości spotów, decyzja co powinno się zrobić, zależy od wielu czynników. Asy są najsilniejszą ręką w pokerze i wygrywają w +-90% przypadków.
Powinieneś z nimi 3-betować niemal zawsze – po pierwsze dlatego, że jeśli nigdy nie będziesz przebijać z najlepszymi rękami typu A-A, K-K, Q-Q, to nie będziesz też mógł profitowo bronić się w obliczu 4-betu i będziesz bardziej przewidywalny. Jeśli po 3-becie pokażesz wysoką parę, Twój przeciwnik będzie myślał, że przebijasz wtedy, kiedy masz naprawdę silną rękę – dzięki temu będziesz mógł szerzej 3-betować w przyszłości.
Po drugie, asy dostaniesz średnio tylko raz na 220 rąk. Aby je maksymalnie wykorzystać powinieneś podbijać i przebijać ilekroć tylko masz możliwość. Czasami, kiedy będziesz miał asy, Twój przeciwnik trafi inną wysoką parę. Jest mniej prawdopodobne, że się zestackujecie, jeśli nie podejmiesz próby budowania puli już przed flopem.
Kiedy powinienem jedynie sprawdzić podbicie z asami?
Powinieneś tak zrobić, kiedy przed Tobą podbił agresywny przeciwnik, a Ty jesteś na późnej pozycji. Prawdopodobnie po flopie zostaniesz wtedy z jednym, lub maksymalnie z dwoma przeciwnikami. Jeśli przypuszczasz, że zakład może sprawdzić po Tobie więcej niż jeden przeciwnik, to powinieneś 3-betować, ponieważ nie chcesz grać po flopie z więcej niż dwoma przeciwnikami.
Jeśli obejrzysz flopa z jednym rywalem, masz szereg możliwości, w zależności od tego, co spadnie. Jeśli karty wspólne będą niskie, możesz zagrać jako pierwszy reprezentując niską parę z ręki albo jakiś draw. Jeśli przeciwnik będzie miał jedną z wyższych par, to z pewnością Cię przebije. Może zrobić to także po to, żeby próbować wygonić Cię z rozdania. Jeśli spadnie na przykład 2-2-3, to zazwyczaj Twoja ręka wyjdzie z tego starcia zwycięsko, o ile rywal nie ma dwójki, albo drawu do strita lub koloru. Z rękami typu A-K, A-Q, K-Q ma ledwie 2% equity, a z wysokimi parami około 8%.
Kiedy powinienem unikać 4-betowania z asami?
Kiedy z kolei to Ty spotykasz się z 3-betem od Twojego przeciwnika, to w większości przypadków nie powinieneś 4-betować, ponieważ to zaalarmuje Twojego rywala i z całą pewnością określi on Twój zakres na A-A, K-K lub Q-Q, a tego nie chcesz, ponieważ znając Twój zakres, będzie mu bardzo łatwo przeciwko Tobie grać.
Od tej zasady są oczywiście odstępstwa. Dajmy na to, że podbiłeś za 50$, a w stacku masz 500$. Twój oponent przebił do 300$. Jeśli tylko sprawdzisz, to zostanie Ci 200$, czyli 40% stacka początkowego. Skoro Twój rywal dorzucił do puli już tak dużo, to prawdopodobnie nie spasuje wobec kolejnych 200$. W tym przypadku powinieneś wejść ze wszystko. Dodatkowo jeśli w tej sytuacji spadłby na flopie as albo trzy karty w tym samym kolorze, a Twój przeciwnik nie miałby nic w tym kolorze, to mógłby z tego rozdania uciec.
Kolejnym przypadkiem, który powinien Cię skłonić do 4-betowania, jest sytuacja kiedy Ty i Twój oponent gracie na bardzo głębokich stackach. Wtedy powinieneś próbować zbudować pulę już przed flopem, żeby na turnie próbować wyciągnąć wszystkie pieniądze od rywala. Dobrze byłoby dać przeciwnikowi szansę 5-betowania z blefem, lub rękami z zakresu A-K, K-K i Q-Q. Jeśli zamiast tego, jedynie sprawdziłbyś 3-beta, to wygrałbyś o wiele mniej, a w najgorszej sytuacji przy niekorzystnym flopie mógłbyś się niepotrzebnie zaangażować za zbyt wysoką kwotę.
Czy powinienem grać limp/re-raise z asami, kiedy jestem na pozycji UTG?
Zwykle będzie to bardzo czytelne dla Twoich przeciwników i nie wygrasz dużej puli, o ile żaden nie trafi ręki w stylu K-K, Q-Q czy A-K. Możesz tak zagrać, kiedy masz wielu bardzo agresywnych rywali i niemal pewne jest, że nabudują Ci pulę. Ze środkowych i późnych pozycji powinieneś podbijać z asami, żeby nie oglądać flopa ze zbyt dużą ilością zawodników.
Potrzebny artykuł, akurat dla mnie
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.