Niedobre wieści płyną do nas zza czeskiej granicy. Tamtejsi posłowie właśnie przegłosowali ustawę, w myśl której podatek od gier hazardowych od stycznia 2016 roku wynosić będzie od 23 do 28% (dotychczas było to 20%). Jak twierdzą eksperci, jest to kolejny krok poczyniony ostatnimi czasy przez państwo, który doprowadzi do znacznego rozwinięcia tak zwanego „czarnego rynku”.
Aż 138 posłów ze 140 obecnych na sali posłów zagłosowało za przyjęciem ustawy. Wg prognoz wprowadzenie nowych przepisów ma przynieść skarbowi państwa rocznie aż 2 mld koron czeskich. Dochody te zostaną rozdzielone na główny budżet państwa (63%) oraz na poszczególne gminy (37%). Ustawa ta trafi teraz pod głosowanie Senatu, a następnie będzie czekała na podpis prezydenta kraju.
Petr Vřan, szef stowarzyszenia przedsiębiorców loteryjnych, nie ma wątpliwości, że podwyższenie opodatkowania doprowadzi do tego, iż legalni przedsiębiorcy nie dadzą sobie rady na rynku i będą zmuszeni do zamknięcia interesów. Podobnego zdania jest Marek Herman, członek stowarzyszenia zakładów konkursowych Apkurs, który wyraża nadzieję, iż państwo dołoży wszelkich starań, by zablokować działalność nielegalnych punktów hazardu.
Podniesienie podatku od gier hazardowych jest kolejnym krokiem poczynionym przez czeski rząd, aby dość radykalnie walczyć z właścicielami kasyn. Poprzednim takim działaniem było zamknięcie Card Casino w Pradze, które przebiegło w dość kuriozalnych okolicznościach. O sprawie pisaliśmy tutaj.
Wygląda na to, że Czechy już niedługo przestaną być nazywane rajem hazardowym, jak określano je dotychczas. Nadchodzi zatem ciężki czas nie tylko dla miejscowych graczy, ale również dla Polaków, którzy kraj naszych południowych sąsiadów odwiedzają bardzo chętnie.
W Polskim pokerze raczej niema czegoś takiego jak czarny rynek. Jednak z pewnością nasz Rząd sprawił że tak zwane „domówki” kwitną w najlepsze. Gdyby posłowie tworzyli ustawy z rozsądkiem a podatki były na realnym poziomie, to do budżetu wpływało by drugie tyle pieniędzy ile trafia obecnie. Chociaż znając pazerność naszych polityków to pewnie rozkradali by wpływy do budżetu dając sobie premie przy każdej okazji.
Wątpię aby to coś zmieniało?? u nas jest 50% :))) i kasyna działają więc da się, te ~25% to będzie podatek z rejku graczy czyli de facto NIC się nie zmieni
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.