Sytuacja na rynku hazardu online w Grecji robi się coraz bardziej interesująca. Część operatorów zdecydowała się na wycofanie z tamtejszego rynku, inni kwestionują nowe greckie przepisy i w dalszym ciągu oferują swoje usługi.
Pod koniec ubiegłego miesiąca Grecja opublikowała czarną listę 401 witryn, nielegalnie oferujących hazard online. Wśród nich znajduje się między innymi Party Poker i 888 Poker. Greckie władze podkreślają, że nie mają zamiaru zakazywać hazardu online, lecz jedynie kontrolować, gdzie mieszkańcy Grecji lokują swoje pieniądze.
Tak jest jednak tylko w teorii. Pozwolenie na oferowanie zakładów bukmacherskich online ma bowiem jedynie tylko grecka firma OPAP. Ta sama firma ma już również monopol na zakłady naziemne. Na razie nie wiadomo do końca, jak wpłynie to na rynek pokerowy.
Nowa ustawa przewiduje co prawda kary za oferowanie gier hazardowych online, ale nie ma mowy o jakiejkolwiek współpracy w tej kwestii z operatorami internetowymi, bankami, czy policją. Wydaje się więc bardzo mało prawdopodobne, aby hazard online był ograniczany w jakikolwiek sposób.
Mimo tego niektórzy operatorzy zdecydowali się na opuszczenie greckiego rynku. W Grecji nie można już korzystać między innymi z usług William Hill i Betfair. Pozostali najwięksi operatorzy na razie nie zamierzają zaprzestać działalności w tym kraju.
