Comeback Pokera w USA?

1

Wszyscy wiemy, że poker online został zakazany w Stanach Zjednoczonych jakis czas temu. Wszyscy zadajemy sobie również to samo pytanie, jak długo ten zakaz zostanie utrzymany. Wszystko wskazuje na to, że już w niedalekiej przyszłości pokerroomy powrócą na amerykański rynek. Nieuchronny powrót zapowiada Doyles Room, jeden z aktywniejszych podmiotów w walce o wolność pokera w USA.

Nie ulega, żadnym wątpliwościom, że lobby pokerowe w Stanach rośnie w siłe. Ostatnie wydarzenia z Waszyngtonu pokazują, że sprawa legalizacji pokera oraz gier w hazardowych w sieci może znaleźć swój szczęśliwy koniec.

Po aktywizacji Poker Players Alliance, przyszedł czas na bezpośrednie wystąpienia expertów z branży przed rzadem USA. Wśród ekspertów znaleźli się: Shelley Berkley (D-NV), Annie Duke (zawodowa pokerzystka), Joseph Weiler (New York University Law School) oraz Michael Colopy, przedstawiciel Aristotle Inc., lidera na rynku zapezpieczeń internetowych dla niepełnoletnich.

Eksperci nakreślili przed jedną z Komisji Kongresu, w jaki sposób ustawa antyhazardowa (UIGEA*) uchwalona i podpisana przez prezydenta Georga Busha pod koniec 2006 roku, łamie porozumienia USA z innymi krajami (WTO) oraz jakie ewentualne kary finansowe mogą spotkać w przyszłości Stany Zjednoczone z racji nierespektowania umów międzynarodowych.

Eksperci zaprezentowali również, jak Internetowe usługi rozrywkowe takie jak poker, czy zakłady bronią się przed dostępem osób nieletnich (jeden z głównych argumentów przy uchwalaniu UIGEA).

Głównym przesłaniem wystąpień ekspertów, było ponowne przypomnienie rządowi USA, że akt UIGEA łamie święte prawo Amerykanów, do wolności wyboru i wolności osobistej.

W kwestii tej zabrała głos Annie Duke, która stwierdziła, że świętym prawem Amerykanów jest decydowanie o tym, czy chcą czy też nie chcą grać w sieci.

"Gra toczy się, o prawo Amerykanów do samodecydowania o tym, co chcą robić w wolnym czasie w domu po pracy, bez sugestii rządowych. Stany Zjednoczone, były pierwszym krajem, który zrozumiał, że rząd nie może wkraczać w życie prywatne swoich obywateli. Bardziej, niż jakąkolwiek inną wartość Ameryka zawsze broniła wolności. Z wyjątkiem sytuacji, w której zagrożone jest życie, wolność, czy też własność innej osoby, rząd nie może ingerować w życie obywateli. Przykładów na łamanie tej zasady jest wiele w historii, ale mało który jest tak absurdalny jak akt zabraniający Amerykanom gry w Internecie (UIGEA)? ? powiedziała Annie Duke.

Przekonująco brzmiał również Michael Colopy z firmy Aristotle Inc.:

?Weryfikacja dowodu osobistego, czy wieku stała się tak standardowym wymaganiem w internecie, że używane w tych celach na rynku technologie, nie tylko spełniają funkcje wykonywane na co dzień w zwykłych sklepach w Ameryce, ale są nawet efektywniejsze i bezpieczniejsze od metod offlineowych?.

Dodał również: ?Najlepsze technologie stosowane w internecie są z o wiele skuteczniejsze niż weryfikacja wizualna dowodu osobistego przez sprzedawcę w sklepie przy zakupie alkoholu, czy papierosów?.

Amerykanie, nie tracą więc nadziei na legalizację przynamniej pokera w sieci. Być może już w 2008 roku na WSOPie znów znajdą się pokerroomy internetowe oraz ich gracze.

*UIGEA ? Unlawful Internet Gambling Enforcement Act of 2006 ? zabrania instytucjom finansowym w USA umożliwiania Amerykanom wpłacania środków finansowych do operatorów w internecie oferujących zakłady sportowe, loterie, poker i inne gry. hazardowe

Poprzedni artykułPoker After Dark – Starcie Tytanów
Następny artykułTurnieje Urugwaj i Dominikana

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.