Od dłuższego czasu nie pojawiały się żadne nowe informacje odnośnie procesu sprzedaży i ponownego uruchomienia Full Tilt Poker. Na wiadomości takie oczekują głównie gracze, których środki zostały zamrożone po zamknięciu serwisu.
Mineło już ponad 9 miesięcy od feralnego „Czarnego Piątku” a około 7 od czasu, kiedy na stolikach Full Tilt Poker rozdano karty po raz ostatni. Gracze z całego świata mniej lub bardziej cierpliwie oczekują na kolejne wieści w tej sprawie, licząc że serwis zostanie reaktywowany i uda im się odzyskać zamrożone środki.
Przez cały ten okres, sytuacja zmieniała się kilkukrotnie, a momentami wydawało się, że szanse na odzyskanie choćby części bankrolla sa bardzo nikłe. Nadzieje odżyły latem, wraz z pojawieniem się Grupy Bernarda Tapie i projektem przejęcia upadłego serwisu. Sprawa okazała się jednak niezwykle złożona. Grupa Bernarda Tapie, aby wykupić Full Tilt Poker, musiała wypracować porozumienie z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości. Dodatkowo udziałowcy serwisu musieli zrzec się środków i zgodzić na skonfiskowanie całego majątku przez Departament Sprawiedliwości, który poźniej sprzedałby wszystko Grupie Bernarda Tapie. Te dwa kroki zostały spełnione. Wszystko zajmuje jednakże niezwykle dużo czasu.
Na chwilę obecną prawnicy Full Tilt Poker, Grupy Bernarda Tapie i Departamentu Sprawiedliwości cały czas pracują nad szczegółami tej skomplikowanej transakcji. Gracze z każdym dniem niecierpliwią się bardziej, a jakiekolwiek informacje dotyczące tej sprawy pojawiają się bardzo rzadko, dlatego każda z nich jest dla zainteresowanych osób istotna i wyczekiwana. Dobrze słyszeć głównie te pozytywne wiadomości, rysujące przyszłość Full Tilt Poker w jasnych barwach. Jedną z takich niezbyt konkretnych, ale za to pozytywnych informacji przynosi serwis Poker-King.com. Powołując sie na dobrze poinformowane źródło, które jednak pragnie pozostać anonimowe, serwis donosi, iż cały proces jest realizowany zgodnie z planem i z każdym dniem posuwa się naprzód.
Taka wiadomość, choć z pozoru niezbyt istotna, mimo wszystko cieszy i pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość i co najważniejsze pozostawia nadzieje na odzyskanie zamrożonych na kontach środków. Oczywiście nie stanie się to z dnia na dzień. Znając sytuację, nietrudno wyobrazić sobie, dlaczego cała transakcja zajmuje tak dużo czasu, zwłaszcza, że do porozumienia próbuje dojść kilka róznych instytucji, wliczając w to rząd USA.
