Chris Klodnicki o dwóch ciekawych rozdaniach

Cris Klodnicki zajął drugie miejsce w turnieju WSOP $111,111 One Drop High Roller wygrywając blisko trzy miliony dolarów. Na drodze do swojego sukcesu rozegrał dwa rozdania, które szczególnie zapadły mu w pamięć, a także wzbudziły spore zainteresowanie fanów pokera.

Oba te rozdania miały miejsce na stole finałowym. Pierwsze z nich było jednocześnie pierwszym rozdaniem Chrisa Klodnickiego na stole finałowym. Zarówno on jak i jego przeciwnik, którym był Martin Jacobson mieli w tym momencie duże stacki i żaden z nich nie chciał odpadać na 8 miejscu.

Akcja zaczęła się od zagrania Klodnickiego za 400,000 i sprawdzenia Jacobsona, który był na buttonie. Chris Klodnicki miał A J , a jego rywal K Q . Na flopie 4 2 2 akcja miała dość standardowy przebieg, Klodnicki zagrał c.bet, a Jacobson sprawdził. Turn to K i Chris Klodnicki łapiąc flush draw zagrał check, a następnie sprawdził zagranie Jacobsona za 800,000. River to 7 i Klodnicki łapie nutsowy kolor i czeka. Jacobson zagrał za 2 miliony, a Chris postanowił to tylko sprawdzić. To zagranie wzbudziło oczywiście wiele dyskusji, a wiele osób uważa, że Klodnicki musiał w tej sytuacji przebijać.

Sam Klodnicki tak tłumaczy to rozdanie – „W jego zakresie nie ma zbyt wielu króli, wydaje mi się więc, że jest niewiele rąk, z którymi on sprawdziłby mój check-raise na river. Zrobiłby tak tylko wtedy, gdyby był lepszy ode mnie, ewentualnie gdyby floatował na flopie z kierami i również trafił niższych kolor. Nie wydaje mi się, żeby sprawdzał check-raise tylko z królem, tak samo z parą dam czy waletów, w jego zakresie jest też mało prawdopodobna czwórka” broni się Klodnicki. Jednocześnie jednak dodaje – „Nie wydaje mi się, żeby on często sprawdzał check-raise ze słabszą ręką, ale zastanawiałem się nad tym rozdaniem razem z kolegą i doszliśmy do wniosku, że optymalnym zagraniem byłby mini check-raise. Oczywiście straszne by było gdyby on wsunął all-ina i zapewne musiałbym spasować, ale być może wtedy sprawdziłby mnie z ciekawości z królem czy parą dziesiątek”.

Drugie ciekawe rozdanie Klodnickiego to jego starcie z Antinio Esfnadiarim i skuteczny blef.

Antonio Esfandiari zagrał za 625,000 mając A 4 , a Klodnicki postanowił sprawdzić z małego blinda z J 8 . Flop A 9 6 został przez obu graczy przeczekany. Turn to 3 i Klodnicki ponownie zaczekał, a po zagraniu Esfandiariego za 500,000 zdecydował się na semi-blef i przebił do 1,500,000. Esfandiari sprawdził, ale gdy na river spadła T i Klodnicki zdecydował się na duży blef zagrywając za 3,3 miliona do puli 4,6 miliona Esfandiari po bardzo długim namyśle postanowił spasować.

Klodnicki tak wspomina to rozdanie – „Zagrywając na turnie Esfandiari mógł nic nie mieć, ale gdy sprawdził moje przebicie wiedziałem, że ma jakąś parę. River był dla mnie bardzo dobry, mogłem reprezentować 8-7 i uznałem, że zagrywając na river bardzo często zmuszę go do spasowania. Po rozdaniu Antonio powiedział mi, że wyglądałem na bardzo pewnego siebie i dlatego on spasował, ale ja w ogóle nie byłem pewny siebie. Starałem się zrelaksować, ale byłem zdenerwowany. Bardzo chciałem, żeby ktoś włączył Esfandiariemu zegar, nie chciałem bowiem robić tego samemu”.