Challenge Łysego (zrobić 1000 Euro z 50 Euro w ciągu kilku tygodni) już na półmetku. Jak na razie nic nie zapowiada końcowego sukcesu, ale sam bohater zakładu jest nadal dobrej myśli.
Po początkowych sukcesach Łysego dopadł downswing – kilka pechowych rozdań plus odrobina tilta to idealna receptura na minusowe sesje. W ten weekend ruszył jednak do góry ze swoim bankrollem i jak zapowiada na swoim blogu jeszcze nie składa broni.
"Minął nam właśnie kolejny weekend mojego challenge`u. Niby weekend, a ja jak zwykle tysiące zajęć z góry zaplanowanych, ale mimo wszystko znalazłem całkiem sporo czasu na grę w pokera – i dobrze, bo weekend okazał się bardzo przyjazny dla moich funduszy.
Cały piątkowy wieczór spędziłem przed monitorem, siejąc spustoszenie na stołach Unibet-u. Po wygraniu ponad dwóch buy-in`ów poczułem się tak pewnie, iż rozpakowałem zakupiony wcześniej sześciopaczek rodzimego ?pifka? i zacząłem umilać sobie grę kolejnymi łykami tego złocistego napoju. W ten sposób, nawet się nie obejrzałem, a już była 3 w nocy i ?pifka? nie było, co zaowocowało tak zmęczonymi powiekami, że musiałem się zrzucić z krzesła na łóżko – dobrze, że są obok siebie, to się przynajmniej zakwasów nie nabawiłem;) W każdym bądź razie wieczór zakończyłem z zyskiem prawie 42 Euro.
Sobota, to gra od momentu jak tylko wstałem…"
Jak dalej potoczył się pokerowy weekend Łysego możecie przeczytać na jego blogu .
Nie przejmujcie się zaczepkami dotyczącymi wyjazdu na Ukrainę.
Ale jednak ten challenge nie jest trudny do wykonania – BM powoduje, ze jest to upierdliwe, a osobiscie dziwię się, że to ma być ugrane jedynie na stolikach. Ja – mało doświadczony graczy – dokładnie z 39E zrobiłem 1000E w 2 tygodnie, ale grałem prawie tylko turnieje mikrostakes – BI<10euro z rebuyami. Dlatego opowiesci dariorules nie muszą być wyssane z palca:P Pozdrawiam
Swistak nawet sie nie trudz z odpowiadaniem na te posty, przeciez to bezcelowe, to samo polecam Pawciowi.
@dArIORuLeS
Zrób jak mówisz, zamieść historię z PT lub PO to uwierzymy… Mielić jęzorem albo klikać to każdy potrafi a wygrywać w dłuższym okresie już niewielu…
No tak prosta sprawa ja w 2dni mogę nawet 300000$ zrobić jak wygram sunday milion hehe 😀 Założę się że 95% wypowiadających się jakie to łatwe zadanie przegrało by całą kwotę albo dojechało do 200euro grając na NL1/2 za calą kasę i zrobiło wypłatę 🙂 Ale cóż polski poker jak polska piłka samymi wygranymi stoi :)Podziwiam za mordowanie się na stołach typu all-in 🙂
“przy okazji kompromitujac kraj..”to wasza mentalnosc kompromituje ten krajDariorules, skoro robisz z 40 euro 3k euro w 3 dni, to mysle ze spokojnie mozesz sidebetowac na 2+2 jakies 200% akcji minimum. Wtedy bedziesz mial jakies 10k euro tygodniowo…prawie tu u was jak na onecie ;d
A ja sie skupie na przyjmowaniu przy barze ukrainskich gladiatorow, czym na pewno kraju nie skompromituje – wiec….hm…to chyba jednak wypada na Jacka!
Wypraszam sobie Pawle! Ale ja nie jade na Ukrainę po naukę! Jadę się wyblindowac ! Przecież grając według takiej strategi na pewno nie będe ostatni a co za tym idzie zdobęde ogrom punktów dla drużyny! W rozrachunku jest to strategia zdecydowanie EV +++. Pozdr.
przy okazji kompromitujac kraj..
No widzisz, każdy sposób na naukę jest dobry. Jak podpatrzymy dobrych graczy to może i my przestaniemy być takimi fishami.
no tak myslałem że jedziecie tam po lekcje w takim składzie…………
szczerze to zrobienie 1000 euro z 50 to nie jest az taka wielka sztuka…chyba ze chc e to nagrac tylko na 10NL…ja osobiscie czesto tak mam ze wplace 100/200zl i ugram w 2 dni z 3000 euro..oczywiscie nie trzymajac bankrola:P i czasami jakis tur wpadnie. Powodzonka
Jak się nauczy czegoś od Ukraińców to może sobie w końcu na 5/10c zacznie radzić.
LOL i on jedzie grac z ukraincami??Przecież on sobie na 5/10c nie radzi lol
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.