Challenge Accepted

5

Witam was po raz kolejny. Zapewne część z was, przeczytało wpis na moim blogu o wyzwaniu przed jakim stanąłem. Dla tych którzy nie doczytali, przypomnę że chcę z 50$ zrobić 1000$ w terminie nie przekraczającym dwóch miesięcy. Challenge do najprostszych nie należy , ale przecież o to w tym wszystkim chodzi. Bo jaki był by sens stawiania wyzwania, które każdy byłby w stanie zrobić? Żaden. Dlatego postanowiłem podjąć się tego. Są dwie opcje. Pierwsza to taka, że nie uda mi się osiągnąć celu. Część czytelników obstawia właśnie tą opcję. Bardzo dobrze, że znaleźli się tacy ludzie, są dodatkowym motywatorem. Może i jestem z kolejnych, który myśli, że mu się uda. A co jeśli jednak dam rade? To jest druga opcja. Opcja ,w której cel zostaje osiągnięty. Tutaj też są osoby, które uważają, że wyzwanie jest do zrealizowania. To również mnie motywuje. Mam nadzieję, że będę mógł liczyć na wasze wsparcie, w trudnych chwilach challenge’u. Jak pisałem wcześniej chcę rozpocząć na początku września. Ale z pewnych okoliczności zacznę już dzisiaj. Dokładny start zaplanowałem na 25-tego sierpnia. Początek jest najtrudniejszy. Trzeba złapać odpowiedni rytm i iść za ciosem. Jako że wrzesień jest jeszcze wolny od zajęć, będzie on kluczowy. Na grę będę mógł poświęcić 7 dni w tygodniu, oraz sesje 8-9 godzinne. Oczywiście w tych godzinach nie zapomnę o przerwach, żeby grać cały czas na najwyższym poziomie. Dlatego w tym miesiącu powinienem zebrać pierwsze plony i jak najszybciej wskoczyć na wyższe stawki. To mi bardzo ułatwi sytuację w zrealizowaniu tego przedsięwzięcia. Później to już wiadomo, październik, pierwsze zajęcia, to już trochę mniej czasu będę miał. Aczkolwiek od poniedziałku do piątku sesję skrócę do 5-6 godzin, to w weekend będę mógł trochę pobalansować z czasem jeśli będzie taka potrzeba. Oczywiście wolałbym, weekendy mieć wolne, np. na powtórzenie angielskiego 🙂 :

czy na pójście do sklepu po napój 🙂 :

a później :

A wracając do tematu to wyzwanie powinienem zakończyć przed upływem 25-tego października.

Tym akcentem zakończę przygotowania i wezmę się do roboty. Co dwa trzy dni będę wrzucał postępy, raporty i wszystkie inne cenne informacje (może nawet częściej).

TRZYMAJCIE KCIUKI

Poprzedni artykułEPT Barcelona – relacja na żywo ze stołu finałowego
Następny artykułŻegnając Las Vegas

5 KOMENTARZE

  1. Challenge nie jest aż tak bardzo trudny do zrealizowania, wystarczy systematyczność i trzymanie się zasad bankroll management a dasz rade. Powodzenia:)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.