Kolejny pokerzysta pokonał na rowerze trasę Los Angeles – Las Vegas i wygrał zakład kolarski.
Tym razem na rower wskoczył Brian Rast, który założył się z Billem Perkinsem i Danem Bilzerianem. Rast ryzykował $100,000, aby wygrać $600,000.
Brian Rast miał, podobnie jak wcześniej Bilzerian, przejechać rowerem z Los Angeles do Las Vegas w czasie 48 godzin. Jedyna różnica i utrudnienie polegało na tym, że Bilzerian miał kilka tygodni na przygotowania, a Rast do tego wyzwania przygotowywał się tylko trzy dni.
Okazało się jednak, że pomimo braku przygotowań Rast zadanie wykonał i zmieścił się w limicie czasu. Do mety zakładu dotarł na 80 minut przed końcem czasu, a więc wygrał $600,000.
Po zakończeniu jazdy na rowerze Rast był bardzo zmęczony, ale i tak szybko podzielił się na Twitterze swoimi spostrzeżeniami. „Pomimo tego, że wiedziałem, że to będzie najtrudniejsze wyzwanie w moim życiu to i tak przekroczyło to moje wyobrażenia. Gdyby to było tylko nieco trudniejsze to nie sądzę, żebym był w stanie to wykonać. Dotarłem do granic swojego organizmu” – napisał Brian Rast.
To co zrobił Rast spotkało się ze słowami uznania od innych pokerzystów. – To co on zrobił przebija wszystkie dotychczasowe fizyczne wyzwania pokerzystów. Rast jest legendą w moich oczach, a jego wyczyn zapisze się w historii – stwierdził Antonio Esfandiari.
Sukcesu Rastowi pogratulował też Phil Laak:
Moim zdaniem Alvarado lepsze wyzwanie podjął, dał sobie obić ryja i jeszcze dużo za to zapłacił. Kilka takich zakładów i będzie musiał skakać przez płot w 2 stronę.
Nie dziwią was te nad wyraz pochlebne komenty akurat od Laaka i Esfandiariego? śmierdzi mi tu stejkiem z ich strony, przecież ten fish nie zaryzykowałby 100 patoli w życiu
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.