Podsumowanie po pierwszej rundzie + 17,18 czerwca
Grupa A
W sumie bez niespodzianek aczkolwiek na miejscu Chorwacji po pierwszym meczu mogli być trochę zawiedzeni „ Lovren co najwyżej pomarszczył Freda” ale karny został podyktowany nie ma co drążyć tematu. Bardzo dobra postawa Meksyku w pierwszym meczu i naprawdę niewiele zabrakło do pokonania kanarków za sprawą Ochoy.
Grupa B
Tak jak w poprzednim wpisie, stawiając na Holandię można było dobrze zarobić u buka;) Największa niespodzianką łomot Holendrów na Hiszpanach, oraz męczarnie Holendrów w meczu z Australią. Niezawodny Robben i van Persie dali remis, a prowadzenie Depay. Teoretycznie Australia mimo dwóch porażek ma jeszcze szansę na wyjście z grupy- czysto teoretyczne, ale zawsze.
Grupa C
Jedna z dwóch najbardziej wyrównanych grup. Kolumbia po dobrym otwarciu meczu nie miała problemu z wypunktowaniem Greków, Japonia po dobrej pierwszej połowie oddała pole WKSowi w drugiej, jak to się skończyło każdy wie. Tymniemniej sprawa w grupie C jest otwarta.
Grupa D
Chyba największą sensacją w grupie D, jest prowadzenie Kostaryki. Wygrana z Urugwajem po fantastycznej 2 połowie daje im 3 punkty. Urugwaj grał jakby był na boisku za karę. Mecz Anglii z Włochami jeden z ciekawszych taktycznie, 3 dobre bramki. Było co oglądać.
Grupa E
Francja zgodnie z planem wygrała z Hondurasem po beznadziejnej pierwszej połowie. Dużo ciekawsze było 2 spotkanie w którym Ekwador prowadził przez większą część spotkania ze Szwajcarią i przegrali w ostatniej akcji meczu, trochę szkoda bo Szwajcarzy grali piach niczym Portugalia w grupie
G, ale mimo wszystko wygrali, grali do końca.
Grupa F
Po obejrzeniu meczu Argentyna – BiH mam mieszane uczucia. Niby Argentyna wygrała niby Messi strzelił, ale nie była to gra ładna dla oka i będę kibicował Bośni w dalszej walce. Powinni wyjść z grupy patrząc na antyfutbol zaprezentowany w PIERWSZYM ZREMISOWANYM ,meczu na mundialu i pierwszym BEZBRAMKOWO, czyli Iran – Nigeria.
Grupa G
Niemcy – Portugalia. Liczyłem Na Portugalię i Krystynę, ale jak się go odłączy od podań to nie gra nic, tak samo jak cała Portugalia. Zachowanie Pepe, nie ma o czym pisać. Hat trick drewnianego Mullera no cóż, od Rasiaka też się piłka czasami odbijała i wpadała do bramki. W drugim meczu USA wygrało z Ghaną liczyłem na Amerykanów po 30 sekundach i prowadzeniu miałem nadzieję na dobry mecz i wygraną USA. Wygrać wygrali, ale po słabym meczu. Po bramce wyrównującej myślałem tylko o tym żeby nie przegrali a jednak po jednej jedynej akcji USA w drugiej połowie strzelili na 2:1 .
Grupa H
Druga najbardziej wyrównana grupa i drugi remis przez całą pierwszą rundę. Zgodnie z planem Wygrana Belgii ale dopiero po dobrych zmianach w 2 połowie, pierwsza połowa granie sobie a muzom. Drugi mecz remis 1:1 i w sumie dobrze się oglądało bardzo zrywnych Koreańczyków i ich szybkie rajdy, ale pod koniec meczu osłabli. Rosja jak to Rosja, pod wodzą Capello liczyłem na więcej a ogólnie mecz był nudny.
Co najdziwniejsze większość meczy w których drużyna pierwsza zdobywająca gola, nie dowoziła zwycięstwa do końca było dość dużo. Były tylko 2 remisy co napawa optymizmem na dalszą część rozgrywek.
Plusy:
– Super średnia bramek na mecz.
– Holandia 5 Hiszpania 1.
– Goal Line.
– „Mazanie” przed murem i wokół piłki.
– Dużo zwrotów akcji (Mecze 1:0 na 1:2.
– Niespodzianki n.p. (CRC – URU).
Minusy:
– Sędziowanie (nie jest jakoś wybitnie złe vide Korea- Japonia 2002)
– Nigeria 0 Iran 0.
– Wyżyłowani piłkarze dobiega 80 minuta i mecze stają.
– Problemu z organizacją (braki hymnów)
„Australia mimo dwóch porażek ma jeszcze szansę na wyjście z grupy- czysto teoretyczne, ale zawsze.” – chyba jak za zwycięstwo będą przyznawać 6 punktów.
Holandia – 6 pkt
Chile – 6 pkt
Australia – 0 pkt
Hiszpania – 0 pkt
Wynik ten sam, inny punkt widzenia, ale widzę że dyskusja z Tobą jest płonna. Pozdrawiam.
Ludzie kochani 🙂 Pisząc bloga nie bedę się silił na obiektywizm, stąd moja niechęc do Mullera, co do CR to bardzo lubię oglądać jego grę, ale widzę że mało kto zrozumiał przesłanie, w tym meczu konkretnie w tym- z Niemcami GRAŁ PIACH. A to że ma kontuzję, jest b. ambitny, chce pomóc drużynie, ale może to się skończyć przedwczesnym zakończeniem kariery.
Jesli chodzi o Ronaldo, faktycznie nie da sie ukryc ze grał padake, kazdy to widział. Tylko wiesz czasami mówimy o jakims zawodniku ze gra padakę bo wczesniej przyzwyczailismy sie do poziomu który prezentował przez cały sezon. Trener powiedziałby ze grał dobrze i jeszcze pokryłby to jakimis konkretnymi argumentami. Kolejny przydkład Messi, komentatorzy i dziennikarze; „bez szału mecz Messiego, strzelił bramke a tak nic po zatym”. Chłop strzela bramke i bez szału… bez jaj. Jakby w jakims Kamerunie czy Wks jakis ciapaty strzelił gola i cos tam grał przez cały mecz, wtedy bedą mówic bardzo dobry występ i ze już pewnie przykuł uwage człowych zespołów. Trzeba szanowac tych grajków grających na MŚ bo dzięki im wszystkim (Muller, ciapaty wks czy kamerunu :), itd.), mozesz ogladac kunszt piłkarskiego piekna od poczatku sierpnia aż do konca czerwca. Wracając do bloga; ten wpis przypomina (zwykle czytałem obszerniejsze) relacje z całego tygodnia MŚ okiem jakiegos portalu piłkarskiego czy poprosty sportowego, byc moze dlatego wzbudza niechec czytających, którzy mysleli ze przeczytaja cos nowego i interesujacego a tu masz…. znowu to samo …:-).
I znowu błąd… Moje podejście to 2+2×2-2=4, a Twoje to tylko 2+2=4 🙂 bawimy się dalej ? 🙂
toś zabłysnął równaniem, które zna każdy 8 latek 🙂
W pewnym sensie trzeba zgodzic sie z 88ncb; jesli chodzi o Ronaldo, no chłop od dobrego miesiaca użera sie z kontuzją kolana, gdy wydaje sie ze juz ją wyleczył, ona odnawa się. Nie jest to napewno komfortowe dla piłkarza tej klasy. Chciałby grac, pomoc zespołowi w dodatku na MS które co dziennie sie nie organizuje. Mysle że on grał z nie dokońca wyleczoną kontuzją ale wiadome ze sztab medyczny tego nie powie. Znów jesli chodzi o Mullera, kazdy kto ogladał Niemców w akcji czy to przed MŚ w Brazyli czy tez nawet w trakcie ostatnich 4 lat, zauważył ze Muller tak samo jak wielu innych klasowych piłkarzy; Van Persie, Rooney, Sneijder, itd. nie prezentowali jakichs ponadprzecietnych umiejetnosci w lidze czy LM ale w reprezentacji dostają, niewiem dodatkową motywacje, natchnienie które pozwala im wzniesc sie na wyżyny swoich umiejetnosci. Wielu ogladających, własnie tego nie dostrzega i pozniej dziwi sie jesli w gazetach piszą ze Rooney czy Van P. kosztują w granicach 40 mln euro… własnie to jest to.. masz 1 okazje ale ją wykorzystujesz… skutecznosc sie ceni w dzisiejszych czsach…z całym szacunkiem ale generalnie w swoich postach nie piszesz nic innego co wywnioskował normalny ogladajacy mecz człowiek :). Piszesz „Wyrównana grupa” spoko, ale to są MŚ, tutaj nie ma słabych drużyn, każda druzyna może ograc kazdą o czym przekonałes sie w ciągu tego tygodnia nie raz … po to są eliminacje zebys nie muslieli na takich prestiżowych imprezach ogladac jakich jarzebi którzy nie umieją grac … ale sie rozpisałem 😀
Jak ktoś zabiera zdanie w jakimś temacie to dobrze byłoby jakby miał jako takie pojęcie o tym co pisze.
„Dobiega 80 minuta i mecze stają” – znów chyba oglądam inne mecze
o Ronaldo „jak się go odłączy od podań to nie gra nic” – proponuję YouTube, wpisać CR i oglądać i teraz najlepsze
„hattrick drewnianego Mullera” – to zdanie kompromituje całkowicie wszystkie wywody… chyba w lesie nigdy nie byłeś
Spoko mam w dupie Twoje wywody 😀
A po drugie, to że mam inne podejście od Ciebie nie znaczy że nie mam pojęcia. Jak jesteś inteligentną osobą to zrozumiesz. Jak nie to i tak nie zrozumiesz. Pozdrawiam.
„to że mam inne podejście od Ciebie nie znaczy że nie mam pojęcia” 2+2+4 2+2=9 Twoje podejście to 9 🙂
miało być 2+2=4 😀
I oczywiście Hiszpania kroczy drogą Francji która po zdobyciu MŚ i ME miała kilka suchych lat. 75 minuta meczu z Chile 0:2
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.