Jeden z naszych czytelników – Janek nadesłał nam rozdanie, które sprawiło mu ostatnio trochę problemów. Jak wiadomo big slick, czyli as i król na ręku jest bardzo silną ręką, ale często rozgrywając ją napotykamy na różnego rodzaju problemy. A jak było w przypadku Janka?
Nasz czytelnik przy blindach 100/200 jest chipleaderem turnieju mając 22,000 żetonów. Na późnej pozycji dostaje big slicka , czyli A-K i postanawia podbić do 800. Rywal będący na dużej ciemnej mający około 13,000 przebija do 4,200. Janek sprawdza. Na flopie pojawia się A-Q-Q i rywal gra swojego allina, a Janek oceniając przeciwnika jako grającego bardzo tight zrzuca swoją rękę. Czy zrobił słusznie?
Muszę przyznać, że ja zagrałbym to rozdania zupełnie inaczej. Podbicie do 800 z A-K jest w porządku, ale pierwsze wątpliwości nasuwają się w momencie, w którym rywal bardzo mocno nas przebija. Co teraz należy zrobić?
Mamy duży stack , mamy bardzo silną kartę i mamy pozycję nad rywalem . Posiadanie pozycji nad przeciwnikiem pozwala nam na podjęcie jednej z dwóch decyzji. Według mnie spasowanie kart w tym momencie nie wchodzi w grę. Nasze podbicie z późnej pozycji może być odbierane jako próba kradzieży więc zasięg rąk gracza, który nas przebija jest większy niż tylko AA i KK. Dodatkowo o tym, że nasz rywal raczej nie posiada dwóch najsilniejszych rąk startowych w Texas Holdem świadczy wysokość przebicia. Mając dwie najsilniejsze ręce raczej chcielibyśmy akcji więc przebicie byłoby sporo niższe, a to przebicie odczytałbym jako re-steal i chęć wygrania puli pre flop.
Pozostają nam więc dwie opcje przebicie i postawienie przeciwnika na allinie lub call i gra z pozycji na flopie. Za ponownym przebiciem przemawia właśnie ewentualny re-steal przeciwnika i możliwość posiadania przez niego relatywnie słabej ręki, z drugiej strony już zaangażował on sporą część stacka w pulę i szansa, że spasuje może być niewielka. Dlatego biorąc pod uwagę fakt, że gramy z pozycji call jest chyba najlepszym zagraniem.
Na flop spadają A-Q-Q co jest dla nas znakomitą informacją. Jeśli nasz rywal grał tak z jakąś parą to trafiliśmy asa i prowadzimy. Szansa na to, że nasz przeciwnik grał z dwoma asami zmalała więc nasza sytuacja jest bardzo dobra. W puli znajduje się 8,500 i przeciwnik gra allin za pozostałe mu żetony. Jak dla mnie w tej sytuacji jest to easy call. Zasięg rąk rywala jest na tyle szeroki, że nasze A-K wygrywa ze zdecydowaną większością jego kart.
Z drugiej strony jak pisze Janek obstawiał on swojego przeciwnika na A-A ponieważ cały turniej grał on bardzo tight. Pisałem już w jednej z wcześniejszych analiz, że obstawianie naszego rywala na tylko jedną konkretną kartę jest zbytnim uproszczeniem, przeciwnika powinniśmy obstawiać na pewien zasięg rąk, ponieważ poprawne obstawienie na jedną konkretną kombinację kart graniczy z wróżeniem z fusów. Jeśli jednak Twój rywal był na tyle czytelny, że byłeś w stanie go ocenić z aż tak wielką dokładnością to powinieneś spasować swoje karty pre flop. Jeśli jednak już zdecydowałeś się sprawdzić i trafiłeś flop powinieneś zagrać odważnie i sprawdzić zagranie przeciwnika.
Na koniec podam tylko, że rywal naszego czytelnika miał A-Q i jak się okazało spasowanie uchroniło Janka przed stratą żetonów, co jednak nie zmienia oceny zagrania, które w mojej opinii było błędne.
mógł mieć KQ albo AQ. Takie ręce są najbardziej prawdopodobne
niewiadomo, spodziewalbym sie slowplaya do konca. Moze wpisowe- max 5E(jesli nie to zapewne zakladka “wplaty” jest czesto uzywana) wywolalo presje i chec dotarcia do miejsc platnych, ogolnie gracz zagadka-foldujac AA prefolp kazdego bys zmylil, mixuj gre all inujac sie z 27o to nikt Cie Wielce Szanowny ShortStacku nie rozczytaPS życze dużo szczesia – bedzie potrzebne
tak? a co byś zrobił, gdyby on poczekał na flopie? też byś czekał??
a gdyby poczekał na turnie? czek?
a potem zagrał allina na riverze? pas?
masakra
a ja chcialbym pogratulowac jedemu zawodnikowi rozegrania nutsow na flopie (nie wiem, moze jakis chek i pozwolenie przeciwnikowi zagrac allina..?) a drugiem foldu.. przeciez to jakas tragedia jest! jakby flop wyszedl AAQ tez bys zrzucil? bo to mniej wiecej na to samo wychodzi
po co wogole takie debilne rozdania tutaj wrzucac??
W takim razie gratuluje przeczucia;) Nie wielu by sie znalazlo ktorzy spasowaliby taka karte. Mimo wszystko ja zagralbym jeszcze all in preflop zeby wlasnie pozniej nie miec takich rozterek jak Ty.
ShortStack: “… a on swój bankroll budował przez 4h” – stwierdzenie dnia, padłem. Zagranie oczywscie koszmarne, sprawdzajac taki raise z AK liczysz chyba na asa(ja tam nie wiem), chyba, ze miales potezna czutke na flopa KKK i ogladajac slabszego niz spodziewanego flopa odpusciles
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.