Po raz pierwszy od dziesięciu lat, rynek gier hazardowych w Atlantic City nie skurczył się w statystyce obejmującej wyniki rocznych statystyk finansowych. Według danych ze stanowego regulatora, rynek odnotował plus rzędu 1,5% w stosunku do 2015 roku. Może to nie dużo, ale tym samym zakończyła się przewlekła zła passa lokalnych kasyn.
Sporym zwycięzcą 2016 roku jest hazard internetowy, który osiągnął zysk na poziomie 196,7 miliona dolarów, co stanowi 32-procentowy wzrost w porównaniu do wcześniejszego okresu. Nadal jednak jest to tylko siedem procent całego sektora.
Potentatem w Atlantic City jest oczywiście Borgata i z wynikiem finansowym na poziomie 769.787.284$ wyraźnie lideruje w tej klasyfikacji przed Harrah (358.068.502$) oraz Tropicaną (341.132.577$). Pierwszą piątkę zamykają Caesars (302.004.633) oraz Golden Nugget (251.933.998$).
W sumie wszystkie kasyna Atlantic City zarobiły w 2016 roku 2,6 miliarda dolarów. Dużo? Niekoniecznie, jeśli spojrzymy chociażby na rok 2006, w którym łączne dochody tego segmentu wyniosły ponad 5.200.000.000$! Od tamtej pory co roku było tylko gorzej, aż udało się odmienić tendencję w zeszłym roku:
2016: 2.60 miliarda dolarów
2015: 2.56 miliarda dolarów
2014: 2.74 miliarda dolarów
2013: 2.87 miliarda dolarów
2012: 3.05 miliarda dolarów
2011: 3.32 miliarda dolarów
2010: 3.57 miliarda dolarów
2009: 3.94 miliarda dolarów
2008: 4.54 miliarda dolarów
2007: 4.92 miliarda dolarów
2006: 5.22 miliarda dolarów
Nikt nie jest w stanie powiedzieć czy przysłowiowe odbicie się od dna ma charakter stały i obecny rok przyniesie nam za oceanem kolejne wzrosty. Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, jeżeli dołożymy do tego plan Chrisa Christie, który chciał wpuścić na lokalny rynek przedsiębiorców z Las Vegas. Choć listopadowe referendum okazało się porażką, trend jest znany – jak tylko pojawiają się $$$, robi się gorąco.
Ciekawie też jest w internecie. Według plotek stan rozważa połączenie rynku gier online z… Wielką Brytanią. 2017 rok przyniesie na pewno wiele niespodzianek!