Newsy

Alexandru Papazian zwycięzcą High Rollera EPT Grand Final

Autor

07/05/2016 13:05

Główna nagroda w High Rollerze z wpisowym 25.000€ padła łupem rumuńskiego pokerzysty Alexandru Papaziana, który w heads upie pokonał Greka Alexandrosa Koloniasa.

Trzeci, a jednocześnie finałowy, dzień rozgrywek rozpoczął się z udziałem dwunastu pokerzystów, wliczając w to trzykrotnego mistrza WPT Anthonego Zinno, uczestnika November Nine z 2015 roku – Zvi Sterna, a także topowego zawodnika Wielkiej Brytanii – Maxa Silvera.

Pierwszym wyeliminowanym zawodnikiem był Azer Ramin Hajiyev, który przegrał coin flipa KQ vs para dziesiątek Eddy'ego Maksouda. Chwilę później z grą pożegnał się Thomas Miller, który przekazał swoje żetony Silverowi. Na bubble'u stołu finałowego odpadł natomiast Ivan Deyra, który zabrał do domu 103.570€ zaraz po tym, jak jego para szóstek uległa parze waletów Maxa Silvera. To pozwoliło Brytyjczykowi rozpocząć rozgrywkę na stole finałowym na pozycji chip leadera. Tuż za jego plecami czaili się Papazian, Stern oraz Kolonias.

Rodak Zvi Sterna, Saar Wilf, odpadł z finałowej rozgrywki jako pierwszy. Jego AJ nie dało rady AQ Zinno. Ten ostatni stał się realnym kandydatem do końcowego zwycięstwa zwłaszcza, że chwilę później odprawił z kwitkiem (na 147.710€) Imada Derwiche.

Mimo tego, że Max Silver siadał do stołu finałowego jako lider turnieju, trzeba przyznać, że nie był to jego dzień. Od początku finałowej rozgrywki nie wygrał żadnego znaczącego rozdania, przegrał natomiast ogromną pulę do Eddy'ego Maksouda. Libańczyk wskoczył na pozycję lidera, natomiast Silver odpadł dwa rozdania później.

Drogą Maxa poszedł również Anthony Zinno, który zakończył zmagania na miejscu szóstym. Najpierw przegrał duże rozdanie w starciu AJ vs AT Rafaela Da Silvy Moraesa, by chwilę później przekazać resztę żetonów Koloniasowi.

Maksoud stosunkowo krótko cieszył się z prowadzenia w turnieju. Pożegnał się z grą na miejscu piątym, chwilę później odpadł również Zvi Stern, którego A7 nie dało rady parze dam, w posiadaniu których był Alexandru Papazian. Rumun wskoczył na pozycję lidera spośród trzech zawodników pozostających w turnieju.

Chwilę później poznaliśmy uczestników heads upa High Rollera EPT Grand Final. Rafael Da Silva Moraes pomógł Papazianowi jeszcze bardziej zwiększyć swój stack, przekazując mu wszystkie swoje żetony. Brazylijczyk zabrał ze sobą do kraju 568.200€, przewidziane za zajęcie trzeciego miejsca.

Choć stosunek żetonów na starcie ostatecznej rozgrywki w znaczny sposób wskazywał na rychłe zwycięstwo Papaziana, na decydujące rozdanie trzeba było długo poczekać. Kolonias kilkukrotnie zaliczał podwojenie, dzięki czemu udało mu się odwlec egzekucję. W trakcie finałowej ręki nie miał już tyle szczęścia – jego para dziewiątek przegrała starcie z A4 Papaziana, który złapał swojego outa w ostatniej karcie.