Adrian Mateos po nieco przedwczesnym zakończeniu udziału w Main Evencie EPT w Monte Carlo, zdradził swoje plany na najbliższą przyszłość. Podczas tegorocznego WSOP chce udowodnić, że jest jednym z najlepszych pokerzystów na świecie.
Trzy lata temu Adrian Mateos wygrał EPT Grand Final Main Event , za co zainkasował ponad milion dolarów. W drodze po zwycięstwo wyeliminował na szóstym miejscu Ole Schemiona. Tym razem karta się odwróciła i to Schemion zakończył występ Mateosa w Main Evencie EPT Monte Carlo. 3-bet all in z big blinda z 5-5 na ręku zakończył się callem od Schemiona, który miał 9-9. Zero pomocy na boardzie oznaczało, że ostatecznie Hiszpan zajął trzynaste miejsce.
– Mam dobre wspomnienia z Monte Carlo, bardzo lubię tu grać. Lubię to miejsce, lubię to kasyno. Turnieje tu to czysta przyjemność. Stół, na którym grałem, miał wielu świetnych pokerzystów, więc nic dziwnego, że nie było łatwo. Potrzeba wiele szczęścia, żeby wygrać turniej, a przeciwko silnym rywalom potrzeba go jeszcze więcej. Dotarcie tak daleko jest trudne, a tym razem zabrakło mi szczęścia, które miałem w 2015 roku, gry tu wygrałem.
Schemion dotarł do finałowego stołu z drugim pod względem wielkości stackiem. Mateos przyznał, że darzy Niemca wielkim szacunkiem.
– To jeden z najlepszych graczy na świecie. Bardzo podoba mi się jego gra. W 2015 roku wyeliminowałem go ze stołu finałowego, a teraz to on wyeliminował mnie. Tak to już jest. Wtedy miałem więcej szczęścia, a teraz to do niego fortuna się uśmiechnęła.
Po zakończeniu swojego udziału w turnieju, uwaga Mateosa, podobnie zresztą jak wielu innych pokerzystów, zwrócona jest teraz w stronę World Series of Poker. Hiszpan w zeszłym roku zdobył bransoletkę w evencie 10.000$ No Limit Hold’em Heads-Up Championship. Była to jego trzecia bransoletka, druga w ciągu dwóch lat. Jak pokerzysta ocenia swoje szanse w tym roku?
– Myślę, że jestem gotowy na naprawdę dobre wyniki. Cieszę się na myśl o grze i rywalizacji z najlepszymi. Zamierzam grać we wszystkich high rollerach i wygrać masę pieniędzy. Jeszcze nie zdecydowałem, czy wezmę udział w 1.000.000$ Big One for One Drop, ale najprawdopodobniej tak. Czuję, że jeżeli w nim zagram, to mam dużą szansę na dobry wynik.
23-letni Adrian Mateos już jest najlepszym pokerzystą z Hiszpanii, a także najmłodszym zdobywcą trzech bransoletek WSOP. Jednak sukces w turnieju typu One Drop scementowałby jego status jako jednego z najlepszych pokerzystów młodego pokolenia.