Amerykańscy miłośnicy pokera złożyli petycję, w której domagali się uregulowania sytuacji pokera online i wprowadzenia systemu licencyjnego w USA.
Petycję podpisało blisko 10,000 osób i po ośmiu miesiącach oczekiwania w końcu otrzymali odpowiedź na swoje postulaty.
Autorem odpowiedzi, która przedstawia stanowisko administracji Barracka Obamy jest Brian Deese zastępca dyrektora National Economic Council. W e-mailu wysłanym do wszystkich osób, które podpisały petycję Brian Deese zaprezentował stanowisko administracji prezydenta USA.
Jak można się było spodziewać w odpowiedzi nie znalazły się żądne odkrywcze stwierdzenia, jest on napisany w sposób bardzo ogólny, ale w roku wyborów prezydenckich w USA nie można się było spodziewać niczego innego.
Z całego listu Deese'a warte przytoczenia są tylko krótkie fragmenty. Potwierdza on wyrażone już wcześniej stanowisko Departamentu Sprawiedliwości pisząc iż zakłady sportowe są regulowane przez prawo federalne, natomiast inne formy internetowego hazardu nie podlegają już federalnemu prawodawstwu i to wewnętrzne, stanowe prawo decyduje czy obywatele danego stanu mogą grać w pokera online, czy też nie.
„To od decyzji każdego stanu zależy, czy taka forma rozrywki zostanie zaakceptowana.” pisze Deese. To zdanie sugerować może, że o jakimkolwiek federalnym uregulowaniu pokera online w USA możemy zapomnieć. Jednak Brian Deese pozostawia drzwi uchylone, w dalszej części swojego listu dodając:
„Administracja będzie nadal przyglądać się temu zagadnieniu i jest otwarta na rozwiązania, które pomogą chronić ludzi przed wykorzystywaniem internetowego hazardu do działań niezgodnych z prawem”
