Dutch Boyd, dwukrotny zdobywca bransoletki WSOP, jest bankrutem. Amerykański pokerzysta zdecdował się na napisanie książki, w której opisuje swoje największe sukcesy, upadek, ale odsłania również strategiczne kulisy swojej gry.
Po tym, jak Boyd stracił wszystkie swoje pieniądze przez nieudane podejścia do otworzenia własnego biznesu, chciał nawet pracować za minimalną pensję krajową w call center. Podanie zostało jednak odrzucone z powodu braku wykształcenia. Jego najnowsze dzieło – książka „Poker Tilt” z pewnością przyniesie mu spory dochód. Pokerzysta zdecydował się tam bowiem na szczere opisanie swojej historii, ale również odkrycie swojej pokerowej strategii.
Największy skandal z udziałem Boyda miał miejsce jeszcze przed jego największymi sukcesami pokerowymi. Prowadził on bowiem pokerroom PokerSpot, który do tej pory jest winny swoim graczom ponad 400 tysięcy dolarów. Amerykański pokerzysta obiecał zwrot całej sumy, jeżeli wygra Main Event WSOP w 2003 roku, ale ostatecznie zakończył turniej na 12. miejscu.
W swoim życiu zdobył jednak dwie bransoletki WSOP, w 2006 i 2010 roku wygrywając eventy NL Holdem 6-max z wpisowym 2,500$. Ponadto w 2008 roku wygrał Five Diamond World Poker Classic w Las Vegas, gdzie w heads-upie okazał się lepszy od Doyle'a Brusona. Bransoletkę za zwycięstwo niedawno zlicytował na eBayu. Po Czarnym Piątku zaczęły się bowiem największe problemy pokerzysty, a nieudane próby rozwinięcia własnego biznesu zakończyły się jego bankructwem.
Światło dzienne ujrzał już pierwszy rozdział książki Boyda, który możecie przeczytać tutaj. Jeżeli cała książka jest tak interesująca, jak opublikowany fragment, to „Poker Tilt” może być jedną z najlepszych pokerowych książek ostatnich lat.
– Do tej pory tylko 149 osób wygrało więcej niż jedną bransoletkę WSOP. Jestem jedną z nich. Wygrałem w turniejach ponad dwa miliony dolarów i grałem z najlepszymi zawodnikami na świecie. Uczestniczyłem w tym przez długi czas i jestem gotowy, aby ujawnić poufne informacje, które inni zawodowcy zabierają ze sobą do grobu – powiedział Boyd.
Mamusia dobra kobieta nauczyła synka hazardu. Pierwszy „chapter” to jak wpis z bloga jaka była moja historia. Ciekawe co to za poufne informacje, które inni zawodowcy zabierają ze sobą do grobu?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.