Gdybyśmy mieli wymienić najbardziej znanych, rozpoznawalnych pokerzystów to z pewnością padłyby nazwiska Phila Ivey, Phila Hellmutha i Doyla Brunsona.
Jednak tym najbardziej rozpoznawalnym powinien być Daniel Negreanu. Znakomity zawodnik, świetny ambasador pokera i główna twarz Team PokerStars Pro. Daniel nie tylko regularnie pojawia się na pokerowych turniejach na całym świecie, ale też bierze udział w różnego rodzaju pokerowych show i niezliczonych reklamach. Wydawać by się mogło, że jeśli ktoś słyszał cokolwiek o współczesnym pokerze to musi kojarzyć Daniela Negreanu.
Tymczasem podczas niedawno zakończonego World Poker Tour w Montrealu Daniela Negreanu spotkała ciekawa przygoda i okazało się, że słynny pokerzysta jeszcze musi popracować nad swoją popularnością w niektórych regionach świata.
W czasie WPT Montreal Daniel udał się na lodowisko, aby pograć w hokeja z Jonathanem Duhamelem, pokerowym mistrzem świata z 2010 roku. Po zakończeniu rozgrywki Daniel wsiadł do taksówki i wracając do hotelu wdał się w pogawędkę z taksówkarzem. Gdy na pytanie czym się zajmuje, Daniel odpowiedział, że gra w pokera, taksówkarz spytał się „A znasz Jonathana Duhamela?”. Daniel zgodnie z prawdą odpowiedział, że oczywiście i nawet przed chwilą się z nim widział. Na co nieświadomy niczego kierowca powiedział „Niemożliwe!”, a następnie dodał „A udało ci się kiedykolwiek coś wygrać?”
Jak więc widać pokerowe mistrzostwo świata znaczy więcej niż dziesiątki sukcesów Negreanu i jego aktywne promowanie pokera. Nie pomogło mu nawet to, że podobnie jak i Duhamel jest Kanadyjczykiem, a więc był w zasadzie u siebie w domu.
A Janek Tomaszewski mówił, że ten cały Daniel to farbowany lis bo ma imię jak Perquis, w dodatku zwykły Rumun. Dlatego żadny tasówkarz go nie zna.
Oj pewnie wogole sie nie interesuje pokerem i gdzies przypadkiem w tv zobaczyl transmisje z FT ME WSOPA zobaczyl ile wygral i byl zachwycony, czy wszyscy taksowkarze na swiecie musza grac w pokera? lol
Na świecie nie tylko w Polsce;)
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.