Cypr i Rosja to kolejne europejskie kraje, którym podobnie jak Polsce nie podoba się hazard online.
Z tego też powodu działa tam dość restrykcyjne prawo, które jednak nie do końca jest skuteczne, na pomoc w takiej sytuacji wzywana jest policja (Cypr) lub zastraszające wyroki sądowe (Rosja).
Na Cyprze funkcjonuje prawo, które całkowicie zabrania organizowania i udziału w grach hazardowych online oferowanych przez firmy prywatne, prawo do oferowania takich usług ma tylko państwowy monopolista. Zapisy forujące państwowego monopolistę zostały zaskarżone do Komisji Europejskiej, która jednak nadal nie podjęła stanowczych działań wobec władz Cypru.
Według danych cypryjskiej policji mieszkańcy wyspy właśnie w okresie przedświątecznym najwięcej czasu przeznaczają na oddawanie się hazardowi online i live. Dlatego też policja postanowiła zintensyfikować swoje działania, a początkiem tego może być niedawne aresztowanie 17 osób, które w jednym z punktów bukmacherskich w Larnace grały w pokera. Według policyjnych statystyk cypryjskiej policji od lipca 2012 roku podjęto 85 interwencji związanych z różnego rodzaju wydarzeniami związanymi z hazardem. Skutkiem tych interwencji było skonfiskowanie 19,000 EUR, 100 komputerów oraz oskarżenie 109 osób o udział w nielegalnym hazardzie.
W Rosji działa prawo, które całkowicie zakazuje organizowania gier online w internecie, natomiast nie zakazuje się uczestniczenia w takich grach. Jak łatwo się domyślić tak skonstruowane prawo jest trudne do wyegzekwowania. W związku z tym podjęto decyzję, że to na dostawcach internetu spoczywać będzie obowiązek blokowania dostępu do stron oferujących gry hazardowe. Z taką decyzją nie zgodziła się firma Rostelecom, która wygrała nawet sprawę przed sądem regionu Psków. Ostatnio jednak ostateczną decyzję wydał Sąd Najwyższy, który swoją interpretacją jeszcze zaostrzył obowiązujące prawo. Dostawcy internetu mają obowiązek blokować dostęp nie tylko do stron oferujących gry online, ale także do stron informujących o takich grach.
W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy napisał „Konieczne jest, aby odłączyć nawet te strony, które zawierają tylko informacje o stronach, na których można uprawiać hazard online. To jest o wiele bardziej rygorystyczne podejście niż w przeszłości. Żadne ślady związane z hazardem nie powinny pozostawać w internecie”. Efektem nieprzestrzegania przez dostawców internetu blokowania dostępu do informacji hazardowych może być utrata licencji na dostarczanie usług internetowych.
Źródło – „Cypryjska policja zapowiada aresztowania” oraz „Rosja mocno cenzuruje hazard” – www.wolnypoker.org
W najgorszym wypadku my, Europejczycy, będzie kisić się w zjednoczonym pokerstars.eu.
Już nigdy nie będzie tak łatwo zarabiać, grając w pokera, jak wtedy, gdy pierwszym poziomem był NL25, nie było tak dużo materiałów szkoleniowych, a average Joe bez żadnych przeszkód mógł zasilić konto, płacąc kartą kredytową, ale naprawdę to wieszczenie końca pokera internetowego jest bezpodstawne.
Poker zawsze będzie dostępny w jakiejś formie. Najlepiej mogą mieć amerykańscy grinderzy, jeśli gra będzie zalegalizowana na poziomie federalnym. USA to ojczyzna pokera. Przed czarnym piątkiem Amerykanie stanowili połowę puli zawodników FTP i 20% Pokerstars, mimo że od 2006 roku obowiązywał Unlawful Internet Gambling Enforcement Act.
Legalnie działający amerykański poker room, do którego bez przeszkód będę mogli wpłacać pieniądze rekreacyjni gracze to marzenie każdego regularsa.
Szkoda, że na 99% amerykanie grać będą tylko we własnym gronie.
I obyś miał rację…;) (+)
To miała byc odpowiedź na post Pana Tea
Ewentualne zbanowanie Ruskich nie jest dobrą wiadomością. Każde uszczuplenie puli jest z natury negatywnym dla nas zjawiskiem. Nie ma jednak powodów do paniki i wieszczenia końca pokera on-line.
Internetowy poker przetrwa. Jedynymi czynnikami, które mogą poważnie zaszkodzić to zbyt duży rake (obecnie jest wysoki, ale nie na tyle, że zabić grę) oraz globalny chaos spowodowany katastrofą gospodarczą, która wywoła w państwach rozwiniętych 50% bezrobocie i zanik tzw. „disposal income”. Jest mało prawdopodobne, że w tej dekadzie do tego dojdzie.
Odłączanie się kolejnych państw jest niekorzystnym zjawiskiem, ale…
1) nie jest to sytuacja nieodwracalna
2) istnieje poważna szansa, że Hiszpanie, Francuzi i Włosi wrócą do globalnej, a przynajmniej europejskiej puli. Już teraz planuje się połączenie pól z tych 3 państw. Być może któregoś dnia dołączą do pokerstars.eu
3) Na świecie żyje już ponad 7 miliardów ludzi. Co roku populacja zwiększa się o około 70 milionów. Większość ludzi żyje państwach rozwijających się lub trzeciego świata. Boom gospodarczy w tych państwach -> zachodni styl życia + boom internetowy -> napływ nowych graczy.
4) W samej Unii Europejskiej co roku 6-7 milionów osób osiąga pełnoletniość.
5) Poker on-line jest wciąż nowym zjawiskiem. Pamiętajmy, że światowy boom internetowy rozpętał się tak naprawdę dopiero w połowie pierwszej dekady XXI wieku.
Powodem restrykcji wobec pokera on line na całym świecie jest między innymi coraz wyższa świadomość, że około 90 procent całej kasy wpływającej do systemu w postaci wpłat graczy kasowanych jest przez operatorów. To chore i dopóki się nie zmieni lepiej, żeby poker on line zdechł, bo będzie więcej kasy w pokerze live 🙂
https://pokertexas.net/forum/list_post/regulacja-pokera/prawo-z-pokertexas/
źródło? bo chyba troszke przeszacowane jednak ?
Źródła nie uświadczysz. Nikt takich statystyk nie opublikował i nie opublikuje.
Ale nie sądzę, abym bardzo się pomylił.
do mnie dorarlo jaka to papa jak bizzar mial w podsumowaniu w swoich wynikach jaki wygenerowal rake,…
Spoko. Do końca roku jeszcze 34 dni a w tym czasie będziemy mieli 2 końce świata. Kto się martwi Ruskami ;/
Jeszcze niech Ruskich zbanują to trzeba będzie zacząć roboty szukać…
Nie „niech zbanuja” tylko wlasnie to zrobili, za 14 dni bedzie po ruskich
Tak jak wspominalem wczesniej trzeba sie nachapac ile sie da bo za rok-2 nie bedzie juz pieniedzy w pokerze, jedynym zwyciezca bedzie rake.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.