W piątek rozpoczęły się letnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Poker jako dyscyplina olimpijska nie jest obecny w Londynie, ale nie znaczy to, że brakuje pokerowych akcentów związanych z największą sportową imprezą na świecie.
Z najciekawszym i najmniej spodziewanym akcentem pokerowym do czynienia mieliśmy podczas ceremonii otwarcia, a dokładniej podczas parady sportowców. Chyba nikt nie spodziewał się, że w gronie sportowców maszerujących dookoła stadionu będziemy mogli zobaczyć jednego z najlepiej znanych zawodowców pokerowych!
Tymczasem zaraz za chorążym reprezentacji Litwy maszerował Tony G!
Obecność Tony'ego G podczas otwarcia Igrzysk związana jest z pełnioną przez niego funkcją menedżera reprezentacji koszykarskiej Litwy.
Na ceremonii otwarcia Igrzysk, ale już tylko na trybunach pojawił się także Phil Hellmuth w towarzystwie innego pokerzysty Jeffa Grossa.
Poszukując pokerowych akcentów na Igrzyskach najlepiej jest przyjrzeć się dokładniej reprezentacji USA. To w końcu w Stanach Zjednoczonych poker jest najpopularniejszy na świecie. O fascynacji pokerem genialnego pływaka Michaela Phelpsa wiadomo powszechnie, ale okazuje się, że nie jest on jedynym olimpijczykiem z USA, który lubi pograć też w karty.
Do wielkiej pokerowej sympatii przyznają się także: piłkarz wodny Layne Beaubien, reprezentantka w judo Kayla Harrison oraz zapaśnik Jordan Burroughs.
Kayla Harrison twierdzi, że w pokera z kolegami i koleżankami z reprezentacji gra wszędzie, na lotniskach, w hotelu, gdzie tylko się da, a karty wypełniają jej większość wolnego czasu i dzięki nim zabija nudę. Zapaśnik Burroughs mówi „Poker to dobry sposób na zrelaksowanie się i wygranie małej sumy pieniędzy”, on również w ten sposób wykorzystuje wolny czas podczas sportowych zgrupowań.