Wysokie stawki w grach cashowych online to nie tylko Isildur i SuperStar Showdown, o którym niedawno pisaliśmy. Dzisiaj dwie ciekawe informacje dotyczące dwóch znakomitych pokerzystów.
Daniel Cates wraca na PokerStars
Daniel „jungleman” Cates w niedawno udzielonym wywiadzie powiedział, że po rocznej przerwie wraca do gry na PokerStars. „Zacznę znowu grać na PokerStars w czasie miesiąca. Trochę zajęło mi ponowne otwarcie mojego konta, miały wpływ na to podróże, problemy techniczne i tego typu sprawy” powiedział jeden z najlepszych graczy cashowych na świecie.
Nieobecność Daniela Cates'a na PokerStars nie oznaczała jednak, że zrobił on sobie wolne od pokera online. W ostatnich miesiącach grał na innych pokerroomach w sieciach iPoker, Entraction, Microgaming oraz Ongame i jak sam mówi jest bardzo zadowolony z wyników. „Wygrałem sześciocyfrową kwotę w mniej niż 30,000 rozdań”. Cates grał głównie heads-upy Pot Limit Omaha i No Limit Holdem.
„Jungleman” nie ukrywa, że czeka aż powrócą największe gry online. „Jeśli PokerStars otworzy wyższe stoły, albo jak wrócą amerykańskie strony to znowu będziemy oglądać pule wynoszące po milion dolarów. Im wyżej tym lepiej„ dodaje Daniel Cates.
Milkybarkid na rushu
Ben „milkybarkid” Grundy to być może niezbyt dobrze znana postać w świecie pokera, ale jego wyniki są doprawdy imponujące. Bez większego ryzyka można stwierdzić, że Grundy to jeden z najlepszych o ile nie najlepszy gracz w odmianie Pot Limit Omaha. W swojej karierze wygrał już ponad 8 milionów dolarów w tej właśnie odmianie pokera.
„Milkybarkid” nie zwalnia tempa w 2012 roku i pomimo tego, że nie minęły jeszcze 3 miesiące tego roku jest on już na plusie blisko milion dolarów. W ostatnim wpisie na swoim blogu Grundy pisze „Ten rok jest chory. Wygrałem już jakieś $900,000. $600,000 na PokerStars i $300,000 na innych stronach. Moim celem na ten rok było wygranie miliona dolarów, ale nigdy nie sądziłem, że cel prawie zrealizuję przed końcem marca. Mam tylko nadzieję, że kolejny downswing nie będzie zbyt brutalny”.
Co ciekawe w momencie, kiedy wszyscy piszą o bardzo wysokim poziomie graczy i o tym, że dzisiaj bardzo trudno jest wygrywać Ben Grundy wydaje się mieć zupełnie inne zdanie. Pisze on iż na niektórych sieciach pokerowych poziom gry jest tak niski, że przypomina mu lata 2005-2008. Jak się ma takie wyniki to rzeczywiście można sądzić, że poker to gra łatwa i przyjemna.
Wykres wyników „milkybarkid-a” na PokerStars w 2012 roku:
niezły wykresik
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.