Wczoraj wieczorem miał miejsce kolejny nalot celników, którzy postanowili odwiedzić lokal, w którym odbywała się pokerowa rozgrywka pomiędzy znajomymi.
Do zdarzenia doszło około godziny 19:45 w Łodzi. W jednym z lokali, w którym na co dzień goście grają w dartsy, piłkarzyki czy bilarda grupa znajomych dzieląca wspólne hobby postanowiła pograć sobie w Texas Holdem.
Tak poważne naruszenie prawa nie uszło uwadze celników, którzy odwiedzili lokal i zastali w nim ludzi stojących i siedzących przy stołach, na których leżały karty i żetony. Gra się jednak nie zaczęła, nie przeszkodziło to jednak celnikom w rozpoczęciu około 2-godzinnego przesłuchania osób, które znajdowało się w pobliżu stołów. Jednak w związku z tym, że gra w ogóle się nie rozpoczęła zapewne nikomu nie zostaną postawione żadne zarzuty.
Jak widać celnikom zabrakło nie tylko wyczucia sytuacji, ale też i wyczucia czasu. Dobre wyczucie czasu miała nasza Czytelniczka, która poinformowała nas o całej akcji. Spóźniła się ona i wchodząc do lokalu od razu na wejściu zauważyła kilku panów w kominiarkach pilnujących wejścia, a przy stołach pozostałych celników, którzy prowadzili przesłuchania.
Po akcji w Szczecinie, która wydawała się szczytem absurdu naloty celników na pokerzystów zostały wstrzymane. Jak widać tylko na jakiś czas i w Łodzi znowu przypomniano o absurdalnym prawie dotyczącym pokera. Gdzie kolejna wizyta panów w kominiarkach?
hahaha popłakałem sie – moga wjechac i pozamiatć ale podłogi Lepiej weż sie za siebie synku bo psy wkręciły ci niezła śrube. Zlokalizowac to oni moga jak dasz z dupy lub twoje ziomki albo stara zadzwoni dżwiek żetonów ją wqrwia
To jest jakaś paranoja. I tak się nikt nie przyzna, że grał na kasę.
Myślę iż przydałaby się jakiś happening:) W każdym pubie podkładki do piwa w kształcie kart a na piwo długie wąskie szklanki imitujące stos żetonów, wtedy ministerstwo nie wyrobi z interwencjami;) A tak na serio myślę że warto by bardziej zewrzeć szyki ze środowiskiem brydżystów i szachistów oraz miłośnikami gier planszowych, to ostanie hobby przezywa w Polsce swój renesans. Co by było śmieszniej Pan Kapica za planszówki i ich reklamę i dystrybucję w sklepach tez chciał się wziąć. Komiczne, że walczy się z tyloma formami intelektualnej rozrywki opartej na umiejętnościach..a budy z automatami i durny totolotek nadal brylują.
jebać generała gramy dalej 🙂
Wstyd , hańba i żenada , platformersi Wy…….!
pozdrowienia z Holandii… 🙂
najłatwiej się poddać i nic nie robić, ale niektórzy powinni zrozumieć, że to państwo to my a nie politycy, my wybieramy władze a nie władza nas! Prawo jest po to by chronić obywateli a nie robić z nich przestepców…
Niestety nie…, ta konstrukcja prawna (tzw. przepołowienie czynu zabronionego) ma zastosowanie jedynie do niektórych przestępstw przeciwko mieniu, w praktyce głównie do kradzieży.
Dzięki. Znasz się na prawie?
W 3Mieście jakoś nie mamy tego typu problemów, po co to robią wiedząc jakie jest ryzyko. Każdy z nas ma przynajmniej jednego znajomego gracza, on też pewnie kogoś zna. Umówić się na domówkę i grać na prawdziwą kasę… 50 zł raz na dwa tygodnie… Świetna zabawa i generał nam nie wlezie…
Nie zdziw sie kolego, bo w czasie przesluchania, gdy zapytalem o sprawe typu granie na kase w domowych pieleszach uslyszalem, ze jak wjada to tez moga pozamiatac. W sumie trudniej zlokalizowac taka gre, jednak traci ona troche i na kasie i na atmosferze rywalizacji…
Kolejny sukces w walce z przestępczością zorganizowaną! Brawo!
Przypomina mi się ten filmik z akcją antyterrorystyczną. Co wpadają do mieszkań w poszukiwaniu gracza, pomijając prawdziwych przestępców. Ma ktoś linka?
http://www.youtube.com/watch?v=3depJOEv6Jg
Dzięki 😀 ^^
To jak to jest ? Można sobie zagrać ze znajomymi w pubie w pokera ot to kto jest „lepszy” bez żadnych konsekwencji ?
Jeżeli w PL jest takie prawo, jakie jest to po jaką cholerę gracie live w knajpach?
Może dlatego, że ludzie mają trochę godności osobistej oraz dumy i ignorują debilne prawo.
a wiadomo jaki finał tego nalotu w szczecinie? Postawili komuś zarzuty czy rozeszło się po kościach?
Nie wiem czy to działa tutaj. Ale jeżeli udział graczy był poniżej 250PLN to jest niska szkodliwość czynu i nie podlega pod przestępstwo tylko pod wykroczenie.
Nalot w Szczecinie czy gdziekolwiek indziej to szopka i pożywka dla mesiów. Dużo szumu i nic z tego nie wynika tak naprawdę. Lepiej stanęliby na granicach i zajęli się wykrywaniem przemytników narkotykowych. Tyle tego gówna jest dookoła że szok.
dla mediów a nie mesiów 🙂
Dlatego podczas gry live w naszym kraju warto mieć przy sobie granat… a najlepiej dwa 🙂
Kochani… A myślicie, że Służba Celna ma agentów w każdym lokalu? Niech lepiej poszukają tego co ich (graczy) podp….lił.
darmozjazdy… jakie tam musi sie szerzyć nieróbstwo i bezrobocie skoro się imają takich rzeczy jak poker w gronie znajomych…
Mogę to niestety skomentować tylko jednym słowem: żałosne 🙁
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.