Cold 4-bet

Dzisiaj zajmiemy się zagraniem bardzo trudnym, stosowanym nie tak często, ale jednak niezbędnym dla każdego gracza, szczególnie dla tych, którzy chcą grać na stawkach wyższych niż mikro stawki.

Cold 4-bet to zagranie charakteryzujące się wielką agresją, obarczone sporym ryzykiem (zainwestować bowiem musimy dużą ilość żetonów) i wymagające od nas dużej wiedzy na temat tendencji i zachowań naszych przeciwników. Samemu zagranie to stosuję niezbyt często, tylko w bardzo specyficznych okolicznościach więc podeprę się bardzo dobrym tekstem Chrisa Moormana, który niedawno napisał właśnie o sekretach Cold 4-betowania.

Na początek trzeba wyjaśnić czym jest Cold 4-bet. Definicja tego zagrania jest prosta, znacznie prostsza niż jego skuteczne stosowanie. Cold 4-bet to po prostu trzecie przebicie wykonywane przez gracza do tej pory nie zaangażowanego w pulę. Jeśli gracz A podbija z cut-offa, gracz B przebija z buttona, a gracz z blinda ponownie przebije to jest to właśnie Cold 4-bet. I omówieniem takiego właśnie zagrania zajął się Chris Moorman.

Cold 4-bet to stosunkowo nowe, o ile w ogóle nie najnowsze zagranie w świecie pokerowej strategii. Rozpowszechniło się ono od czasu, gdy gra stała się ultra-agresywna. Kiedyś takie zagranie nie miało po prostu większego sensu, a jeśli już się zdarzało to prawie zawsze oznaczało po prostu AA. Jeszcze kilka lat temu pierwsze podbicie już oznaczało solidną i silną rękę, a przebicie to już była ręka super silna, coś w stylu AK oraz QQ+. W takiej sytuacji Cold 4-bet z czym innym niż AA, ewentualnie KK po prostu nie miał sensu.

Dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej, pierwsze podbicie oznaczać może w zasadzie wszystko: niskie pary, wysokie pary, AK, A-x suited, suited connectory, albo po prostu całkowity śmieć jak T-3. Przebicie u agresywnego gracza to nadal bardzo szeroki zakres, u niektórych przeciwników obejmujący nawet „any two cards”. Przy tak szerokich zakresach dwóch agresorów trzecie przebicie nabiera sensu nawet wtedy jeśli nasza ręka nie należy do tzw. premium hands. Dlatego właśnie dzisiaj Cold 4-bet jest coraz bardziej popularnym zagraniem, a jeśli mówimy o najlepszych pokerzystach na świecie to każdy z nich ma to zagranie w swoim repertuarze.

Pierwsza i najważniejsza sprawa przy rozważaniu Cold 4-betu to znajomość naszych przeciwników, tego jak bardzo są agresywni oraz tego jak zareagują po naszym przebiciu. Jeśli jednym z przebijających jest zawodnik, który robi to tylko z premium hands to Cold 4-bet ze słabymi rękoma nie ma oczywiście sensu. Jednak jeśli rywal re-raisuje 16% rąk to oznacza, że jego zakres jest znacznie szerszy i szansa, że zdecyduje się on na kontynuowanie gry po naszym Cold 4-becie jest naprawdę niewielka.

Aby pokazać na czym polega siła Cold 4-betu stosowanego przeciwko agresywnym przeciwnikom Chris Moorman przytacza przykład. Blindy 100/200, ante 25, cut-off otwiera za 600 mając 12,000 w stacku, button przebija do 1,500 mając ten sam stack. My na big blindzie mamy 7,000 i parę trójek i decydujemy się na Cold 4-bet allin.

Jeśli nasi przeciwnicy są szczególnie agresywni to jest to znakomity moment na zastosowanie tego zagrania. Jeśli gracz z cut-offa otwiera 40% rąk, a sprawdza naszego allina tylko z JJ+ i AK to oznacza to, że sprawdzi nas tylko raz na 13 takich sytuacji. Jeśli gracz z buttona przebija 20% rąk to sprawdzi nas raz na cztery razy. Do tego musimy pamiętać, że w zakresie rąk, z którymi przeciwnicy nas sprawdzą mamy AK, czyli rękę, z którą mamy coin flip. „To jest oczywiste zagranie EV+” – tym stwierdzeniem podsumowuje ten przykład Chris Moorman.

Wielkość naszego stacka to również bardzo istotny aspekt, który musimy rozważyć decydując się na Cold 4-bet. Stack w wysokości 35 big blindów nadaje się tylko do zagranie Cold 4-bet allin, jednak mając już 50 i więcej big blindów lepiej jest zagrać 4-bet-fold, bowiem allinując się ryzykowalibyśmy zdecydowanie zbyt dużo żetonów. Chris Moorman zwraca uwagę tylko na jeden problem – jeśli nasz wizerunek jest naprawdę agresywny to może się okazać, że przeciwnik po naszym Cold 4-becie zdecyduje się na 5-bet blef allin, którego nie będziemy mogli sprawdzić.

Dlatego też jeśli mamy na tyle duży stack, że bierzemy pod uwagę zagranie 4-bet-fold musimy rozważyć jak często nasz przeciwnik będzie nas 5-bet blefował. Oczywiście tego typu zagranie nie jest często spotykane i wielu naszych rywali takiego blefu w ogóle nie będzie miało w swoim zakresie, ale grając na wyższych stawkach z pewnością napotkamy zawodników, którzy tego typu zagrania będą wykonywać częściej niż nam się wydaje.

Na koniec Chris Moorman przytacza dwa rozdania z własnym udziałem, w których został zastosowany Cold 4-bet. Na ich przykładzie możemy zobaczyć jak wielką rolę odgrywa w dzisiejszym pokerze agresja oraz znajomość przeciwników. Z tą znajomością było o tyle łatwo, że przeciwnikami Moormana byli jego dwaj przyjaciele, super agresywni zawodowcy online: Jamie „pokerjamers” Armstrong oraz Jordan „Jumaster11” Young.

Pierwsze rozdanie to zaawansowana faza turnieju $100 rebuy 6-max na Full Tilt Poker. Na blindach 800/1,600 gracz nieznany Moormanowi, ale dysponujący bardzo dużym stackiem otworzył za 4,000 z hijacka. Moorman z cut-offa przebił do 10,000 z A-9. „Pokerjamers” z buttona mając 80,000 zagrał Cold 4-bet allin. Pierwszy podbijający spasował i to samo chciał uczynić Moorman. Jednak zaczął on bardziej wnikliwie przyglądać się tej ręce – „Wiem, że Jamie nie respektuje tutaj mojego 3-betu i może zagrać allin z szerokim zakresem. Jednak, gdyby miał 99+ lub AJ+ to wykonałby mały 4-bet, aby wykorzystać moją agresję i sprowokować do zagrania allin. Zrobiłby tak, bo wie, że jestem bardzo agresywny, biorąc to wszystko pod uwagę uznałem, że jego zakres to niskie pary, wysokie karty, suited A-x i suited connectory. Przeciwko takiemu zakresowi flipuję i uznałem, że muszę sprawdzić”. Moorman dobrze ocenił zakres 4-betu przeciwnika, ten pokazał bowiem K-T.

Drugie rozdanie, które przytacza Moorman miało miejsce również w zaawansowanej już fazie turnieju Sunday $150 rebuy na Full Tilt Poker. Średni gracz otworzył z UTG mając 40 big blindów, „Jymaster 11” (jak twierdzi Moorman prawdopodobnie najbardziej agresywny regulars na wysokich stawkach na świecie) 3-betuje z buttona. Na blindzie Moorman ma A-6, co tak naprawdę ma niewielkie znaczenie, bowiem uznał on, że „Jymaster 11” z pozycją może 3-betować „any two cards”. W związku z tym Moorman zdecydował się na Cold 4-bet, a jedyny problem był taki, że zarówno on jak i „Jymaster 11” mieli bardzo głębokie stacki i obaj wiedzieli o sobie, że są super agresywni. Moorman spodziewał się więc 5-betu przeciwnika, ale był przygotowany, że w takiej sytuacji zagra 6-bet allin. Tak też się stało, rywal jednak sprawdził allina, pokazał AQ i wygrał zarówno to rozdanie jak i cały turniej.

Te dwa przykłady pokazują po pierwsze, że bez agresji w dzisiejszym pokerze nie mamy czego szukać, po drugie musimy znać tendencje naszych rywali, po trzecie musimy pamiętać o własnym wizerunku no i po czwarte – nasze karty naprawdę nie mają znaczenia. Patrząc jednak na te przykłady pamiętajmy też o tym, że Cold 4-bet jest zagraniem bardzo ryzykowanym i decyzje o jego zastosowaniu musi być naprawdę dobrze przemyślana.

Na podstawie – „Cold Four-betting – The secrets” Chris Moorman – Bluff Europe