Znowu poker na antenie „Trójki”

20

Jakiś czas temu poker już był obecny na antenie radiowej "Trójki" w audycji "Za, a nawet przeciw" prowadzonej przez Kubę Strzyczkowskiego. Dzisiaj poker ponownie zagości w "Trójce"…

Jak powiedział nam Góral, dzisiaj (środa, 13.04.2011) w audycji "Zapraszamy do trójki", która rozpocznie się o 16:00 tematem rozmów będzie poker.

Na potrzeby tej audycji krótkiego wywiadu udzielił Marcin "Góral" Horecki, a w programie pojawić ma się również wypowiedź prezesa Polskiej Federacji Pokera Sportowego – Pawła Abramczuka. 

Audycji można słuchać online na stronie "Trójki"

Poprzedni artykułPokerStars Game Of Your Life – wygraj wyjazd na dowolną imprezę sportową
Następny artykułWpadka Full Tilt Poker

20 KOMENTARZE

  1. “Szpiku, przecież wszyscy chcą żeby wprowadzili jakiś sensowny podatek”chyba sam widzisz jak mało prawdopodobne jest spełnienie obydwu warunków – opodatkowanie pokera + w sensowny sposób (vide nie tak jak w Szwecji).Wie ktoś może ile wynosi podatek od wygranej w Czechach / UK ?

  2. to, ze poker moze zabierac czas a przy tym przy minimalnych zyskach albo nawet ich braku moze niszczyc zycie to jak juz ktos napisal jest indywidualna sprawa kazdego czlowieka. moja babcia swietej pamieci wydawala dwa dni w tygodniu na zaklady duzego lotka ok 2.mln starych zlotych (miala wysoka rente) i jakas nikt z rzadu nie pomyslal wtedy zeby jej tego zabronic bo przeciez oszczedzajac te pieniadze moglaby zostawic dzieciom/ wnukom spory spadek albo wyremontowac mieszkanie. Tak samo jak z alkoholem czy fajkami nikt z rzadu nie wypowie wojny z tymi uzywkami bo wplywy do budzetu sa ogromne, zreszta wiadomo ze Polska to kraj alkoholikow i palaczy wiec po co z tym walczyc? lepiej na tym zarabiac. ostatnio powstal pomysl by zakazc sprzedazy alkoholu na stacjach benzynowych w ramach walki z pijanymi kierowcami, nikt nie zdaje sobie sprawy ze to cios smiertelnych dla tych stacji gdzie sprzedaz alko daje najwieksze zyski. Wazne zeby stworzyc pozory ze sie z czyms walczy. niedawno tez przyjeto raport ktory stwierdzil ze afery hazardowej w ogole nie bylo, ale nie ma sensu rezygnowac z dobierania sie do pokerzystow bo to moze przyniesc spory zysk a i tez zdobedziemy pare punktow procentowych u bardziej konserwatywnego spoleczenstwa. to wszystko zmierza ku temu ze w najblizszych wyborach parlamentarnych do urn pujdzie ok 30,.35 uprawnionych i do sterow wroca pisuary bo nikomu nie bedzie juz zalezalo na losie pseudo liberalow z komunistycznymi ciagotkami.dziekuje dobranoc

  3. Szpiku, przecież wszyscy chcą żeby wprowadzili jakiś sensowny podatek … Ameryki nie odkryłeś 🙂

  4. Wszystko to co piszecie jest prawdą , tylko jest jeden mały szczegół. Giełda lotek itd itd jest OPODATKOWANE , więc jest legalne. Poker nie – nielegalne. Proste

  5. Ile czasu poświęcamy na pokera, to nasz indywidualny, dobrowolny wybór i nie można nas go pozbawić. Między poświęcanym czasem a uzależnieniem związek jest bardzo niejasny. Nanonoko spędził przed monitorem pewnie jakieś 60% całego dotychczasowego życia, a trudno powiedzieć, żeby poker zniszczył mu życie. Być może są ludzie, którzy całe życie grają na breakeven, ale zajmuje im to max 2/3 godziny dziennie. Ci, co grają 8/12 godzin bez uzyskiwania normalnej miesięcznej pensji, stanowią minimalny ułamek procenta.

  6. mnie ciekawiloby jak Kapica obronilby giełde iz nie jest to gra hazardowa. Mnostwo ludzi stracilo zycie, domy, rodziny poprzez gielde i nikt nie robi z tego tragedii…

  7. Jestem ciekaw na jakiej podstawie i przy pomocy jakich kryteriow rzad decyduje co jest hazardem a co nim nie jest?.Jakimi to ekspertyzami sie podpiera i czy wogole takowe posiada?.

  8. Do samolotu z nimi wszystkimi, trzeba przywyknąć do tej rzeczywistości , bo póki będzie taki rząd nic się nie ruszy !

  9. Kapica jesteś “wykształciuchem” ,intelektualnym zerem i możesz mnie cmoknąć w fujarkę.

  10. Tak sobie mysle, ze popelniacie jeden blad myslowy w tej argumentacji. Bo postrzegacie hazard poprzez sume pieniedzy, ktore mozna wtopic.

    Ale jesli ktos gra 12h dziennie przez 5 dni w tygodniu i zarabia na tym pare dolarow czy powiedzmy ze jest na zero. Ciagle ludzac sie, ze ktoregos dnia wygra ten milion. To czy jest uzalezniony ?

    Bo mi sie wydaje, ze lotto to przy tym pikus. Wygrac pewnie i tak nie wygrasz ale zycia Ci to nie zniszczy.

    I na tym moim zdaniem polega najwieksze zagrozenie ogolnodostepnego pokera. Ze on po prostu pochlania cos o wiele cenniejszego od pieniedzy, czyli czas.

  11. wiekszym hazardem jest lotto i naciagacze smsowi z ktorymi panstwo nie chce zrobic porzadku bo po co? Rzad chce zmonopolizowac rynek hazardowy a to juz w sobie jest nielegalne.

  12. Q1984Dokładniej nie interesowałem się bukmacherką, nie obstawiałem, więc nie wiedziałem dokładniej jak to działa, no ale to już mój błąd, za co przepraszam.

  13. Kilka dni temu ktoś tu rozsądnie napisał, że w tym wszystkim nawet w ogóle nie chodzi o to, co jest hazardem a co nie. Chodzi o zasadę. Że traktuje się społeczeństwo jak upośledzone dzieci, którym trzeba zabierać zabawki, bo a nuż ktoś sobie zrobi krzywdę.

  14. pawlo1:w buchmacherce tak jak w pokerze to my decydujemy za jaka cene(prawdop.) kupujemy wygrana.“skoro zezwala na bukmacherkę od której wynik od nas nie zależy”

    to tak samo jest z dilerem, nie wiesz co wylozy na stole. W buchmacherce jak i w pokerze decyduja umiejetnosci analizowania i strategii. Jak obstawiasz np. Legie ktora gra z ostatnia w tabeli Arką to myslisz ze kurs 1.20 jest OK?

  15. Najbardziej rozbawiło mnie to, że jak ktoś gra na pieniądze w pokera chodźby w domu, to następna partyjka będzie w celi na zapałki. :DA co do audycji, wypowiedź ministra Kapicy mnie rozwaliła, bukmacherka tak, a poker nie, to ja już nie mam więcej pytań do tej chorej ustawy…Przecież on tylko tym propaguje hazard a nie z nim walczy, skoro zezwala na bukmacherkę od której wynik od nas nie zależy , a na grę umiejętności gdzie mamy wpływ na wynik gry już nie zezwala, no ale po co myśleć i rozsądnie rozwiązać sprawę, lepiej udać że się “walczy” z hazardem….O lotto też było, mówili że wiele ludzi prędzej się uzależni od lotto niż od pokera. A nasz rząd strasznie nas “chroni” przed tym “hard gamblingiem” za jakiego uważa pokera, “a lotto to tylko gra liczbowa, przecież nikomu nie szkodzi”… facepalm

  16. I co ta audycja miała na celu ? Myślałem, że chodziło o przybliżenie “naszej” gry szerszej grupie ludzi. A tu dupa…. parę zdawkowych zdań

  17. jasno i zwiezle: Kapica mowi nie o legalizacji tylko delegalizacji, a Tusk mowi że sie legalizuje. Jeden mowi co innego, a drugi odwraca uwage.Poki sad administracyjny nie zdecyduje czy poker gra losowa jest to trzeba bedzie czekac. Z tymi naszymi sadami jest tak że moze zakazac gry w pokera bo na to rzad sie nie nastawia. Niestety polscy sedziowie nie maja jaj i nie sprzeciwia sie woli rzadu.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.