Analiza znakomitego spasowania kart

8

Często mówi się, że w pokerze dobry fold jest wart tyle samo co znakomite zagranie po, którym wygrywamy żetony. Jednak te znakomite foldy niezbyt często możemy oglądać, bowiem jeśli nie znamy kart zawodników to trudno domyślić się co gracz zrzucił. Inaczej sytuacja wyglądała podczas finału Turnieju Główego PCA… 

Przypomnijmy, że w finałowym heads-upie tego turnieju zmierzyli się Galen Hall oraz Chris Oliver. Interesujące nas rozdanie miało miejsce w momencie, kiedy stacki prezentowały się następująco:

  • Chris Oliver – 35 milionów
  • Galen Hall – 11 milionów

Przypomnijmy przebieg tego rozdania: 

Blindy – 100,000/200,000

Galen Hall z buttona zagrywa za 450,000 mając 8 4 , a Chris Oliver z blinda sprawdza z A 2

Flop5 3 2

Oliver gra check-call za 575,000.

Turn to 2  

Obaj gracze czekają.

River to A

Galen Hall kompletuje więc strita, a Chris Oliver ma fulla. Oliver podstępnie zaczekał, Hall zagrał za 2 miliony, na co Chris Oliver odpowiedział postawieniem przeciwnika na allinie. Pomimo posiadania silnego układu Hall długo myśli i w końcu pasuje karty, co wielu obserwatorów okrzyknęło jednym z najlepszych foldów w historii. 

Czy rzeczywiście spasowanie strita to taki wielki wyczyn? Z pewnością w grze na pełnym stole, przeciwko średnim przeciwnikom jest to zagranie niezbyt częste, ale spotykane. Jednak jeśli do takiego zagrania dochodzi w pojedynku 1-na-1, a rywalem jest bardzo agresywny zawodnik to jest to już rzeczywiście zagranie najwyższej klasy. 

Galen Hall już po turnieju został wnikliwie przepytany i podzielił się z fanami pokera swoją opinią o ręce, która mogła zakończyć cały turniej. 

Pierwsza sprawa, którą zajmuje się Galen Hall to wielość jego betu na river. Jak mówi wiele osób w tej sytuacji zagrałoby value bet za około 1,1 miliona, on zdecydował się na większe zagranie za 2 miliony z kilku powodów. Hall uznał, że przeciwnik sprawdzi bez względu na wysokość zagrania jeśli ma asa, może to zrobić nawet z niższymi parami, a także takimi układami jak dwie pary. W związku z tym Galen Hall twierdzi, że zagranie za prawie całą pulę dawało największe szanse na wyciągnięcie maksymalnej wartości ze strita. Dodatkowo tak mocne uderzenie powodowało, że praktycznie niemożliwym było, aby w tej sytuacji przeciwnik blefował, jego przebicie musiało oznaczać fulla lub wyższego strita. Galen Hall mówi, że byłby to prostu fold do wielu przeciwników, ale nie do Olivera…

"Oliver to bardzo trudny przeciwnik, zdolny do tricky zagrań, wiele graliśmy razem online i wiem, że jest on w stanie blefować na takich boardach" stwierdził Galen Hall. W związku z taką oceną przeciwnika zaczął się dłużej zastanawiać nad tym co oznacza przebicie allin jego rywala. Hall stwierdził, że Oliver musiał widzieć zakres rąk Hall'a jako nic lub strit i lepiej. W związku z tym jaki sens miałoby zagranie-blef za 10 milionów? "Nie musiał zagrywać za 10 milionów, żeby dowiedzieć się czy rzeczywiście nic nie mam" twierdzi Galen Hall.

Uważa on, że wystarczyłoby przebicie do około 6,3 miliona i jeśli Hall zagrałby allin to Oliver mógłby spasować i "zaoszczędzić" 4 miliony. W związku z tym zagranie przeciwnika Hall zaczął oceniać jako zagranie dla wartości, a nie blef. Co prawda istniała możliwość, że Oliver robi to tylko z "4" i mają podział i jak mówi Hall było to trochę irytujące, jednak biorąc pod uwagę zakres rąk Olivera, Hall uważał, że znacznie z tym zakresem przegrywa. Według słów Halla jedyny problem z tym foldem polegał na tym, że jego ręka była naprawdę silna jednak po wnikliwej analizie uznał, że zakres Olivera znacznie go bije – "Chwilę mi to zajęło, ale myślę, że to był dość prosty fold" kończy swoją wypowiedź Galen Hall.  

Czy w związku z wypowiedzią Halla powinniśmy zlekceważyć to rozdanie i uznać, że to rzeczywiście jest takie proste zagranie? Wydaje się, że wystarczy, aby każdy z nas odpowiedział sobie szczerze czy w podobnej sytuacji jest w stanie spasować swoje karty? Wydaje mi się, że większość z nas zrobiłaby jednak call i zakończyła grę na drugim miejscu. Tymczasem znakomite zagranie Halla pozwoliło mu pozostać w turnieju, następnie zniwelować przewagę Olivera i w końcu zwyciężyć w Main Evencie PCA. To chyba najlepszy przykład na to, że poprawne decyzje w pokerze są wynagradzane sławą i wielkimi pieniędzmi. 

Na podstawie – "PCA Main Event Winner Gallen Hall talks about a big fold" – www.pokernews.com

Poprzedni artykułHigh Stakes Poker – Nowy sezon pod koniec lutego
Następny artykułAussie Millions – Sam Trickett wygrywa $100,000 Challenge

8 KOMENTARZE

  1. W sumie na początku się zastanawiałem czemu on do cholery go nie snapuje ?? Ale jak naprawdę pomyśleć to wszystko o czym mówi jest prawdą. Nawet acy ludzie jak Oliver nie grają tutaj blefu kiedy ktoś polaryzuje się str8 bądź blefa. Nie widzę tutaj wiele osób które grajątutaj blef z air by wyrzucić kogoś ze str8.WP man respect za ten fold.

  2. Fold bardzo dobry . Jednak gra toczyła się o wielkie pieniądze i Galen Hall miał dopiero 9 nutsa.

    Biło go 8 mocniejszych układów.

  3. Mnie ciekawi matematyka tego rozdania na riverze. Co matematycznie było by prawidłowym zagraniem.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.