Scott Mongomery miał jak na razie bardzo udany rok za sobą i już kilka razy dał nam powód, aby o sobie pisać. Tym razem ponownie znalazł się na czołówkach wiadomości pokerowych, ale powód jest znacznie mniej przyjemny.
Montgomery odniósł w tym roku zarówno sukces zawodowy (wygrana bransoletka WSOP w Evencie $1,000 NL Holdem ) jak i prywatny (spotyka się z Annette Obrestad ). Jednak, żeby nie było zbyt pięknie tym razem Mongomery znalazł się w niezbyt miłej sytuacji i stał się ofiarą napadu.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu takie rzeczy dzieją się na całym świecie, gdyby nie fakt, że stało się to w przerwie turnieju pokerowego. Scott Montgomery podążając za kolejnymi sukcesami wziął udział w jednym z turniejów bocznych w ramach WPT Festa al Lago rozgrywanego w Las Vegas w słynnym kasynie Bellagio. W czasie przerwy w turnieju, Scott udał się do ubikacji, gdzie napotkał mężczyznę, który wyciągając nóż zażyczył sobie pieniędzy. Na szczęście Mongomery nie "zgrywał bohatera", oddał $2,000 i cała sytuacja zakończyła się dla niego tylko stratą pieniędzy, a jego zdrowie pozostało nienaruszone.
Pokerzysta ma jednak olbrzymie zarzuty w stosunku do służb ochrony kasyna Bellagio. Najpierw musiał aż 15 minut czekać na przybycie ochrony, która w jego opinii całe zdarzenie zlekceważyła. Po wysłuchaniu opowieści Mongomery'ego ochroniarze nie zaproponowali przejrzenia zapisów z kamer, na których musiał znaleźć się napastnik, w związku z tym istnieją chyba niewielkie szanse na ujęcie przestępcy. A już wkrótce w Bellagio rozpocznie się Main Event WPT Festa al Lago więc wobec takich incydentów warto chyba wzmocnić ochronę.
ahaha 😀
hahaha
Wyrwać Annette Obrestad, to rzeczywiście wieeeeelki sukces 🙂
a ja myslalem, ze Stanko spotyka sie z Anette…
Sam sprokurował sytuację! Żaden szanujący się pokerzysta nie gra w tej spelunie Bellagio:P
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.