Wczorajsza inauguracja EPT Berlin była bardzo męcząca, gdyż trwała aż 12 godzin, ale jednocześnie bardzo udana dla polskich pokerzystów. Na grę w turnieju zdecydowało się wczoraj sześciu naszych, a aż czterech uzyskało awans do dnia 2.
Ostateczna informacja na temat dnia 1A podaje, iż udział w turnieju wczoraj wzięło 389 osób, a awans do dnia drugiego wywalczyło 196 najlepszych pokerzystów. Średni stack w tym momencie wynosi 59.386. Krótko podsumowując wczorajszy dzień, poniżej tabela z chipcountem najlepszych, znanych oraz naszych zawodników:
Miejsce | Zawodnik | Stack |
1 | Kfir Yumin | 213.500 |
2 | Rachid Ben Cherif | 163.800 |
3 | Carlos Oliveira | 158.500 |
12 | George Danzer | 132.400 |
35 | Benjamin Kang | 89.700 |
44 | Łukasz "Grasiu" Grabowski
|
80.500 |
45 | Juha Helppi | 80.000 |
49 | Joao Barbosa | 78.100 |
61 | Paweł Muza
|
71.500 |
85 | Jeff Sarwer | 56.900 |
97 | Artur Wasek
|
50.400 |
101 | Tony Cascarino | 49.600 |
112 | Leo Margets | 45.500 |
128 | Katja Thater | 38.500 |
143 | Sebastian Ruthenberg | 30.200 |
143 | Patryk "Rambo" Ślusarek
|
30.200 |
151 | Vicky Coren | 27.800 |
160 | Barny Boatman | 25.200 |
W dniu dzisiejszym, czyli 1B, organizatorzy przewidują że do gry w turnieju przystąpi aż 450 osób, pośród których na pewno znajdzie się wiele gwiazd światowego pokera.
Jeśli chodzi o Polaków, to z potwierdzonych graczy mamy Jacka Ładnego. Wciąż jednak liczę po cichu, że znajdą się jacyś niezapowiedziani uczestnicy berlińskiego turnieju znad Wisły. Jeszcze wczoraj o 02:00 Rambo namawiał Żelika, żeby ten ruszył się z domu i zdecydował się zagrać na EPT Berlin. No nic, zobaczymy!
Na chwilę obecną, zapraszam Was na godzinę 12:00, kiedy to rozpocznie się dzień 1B i będziemy mogli śledzić poczynania Jacka.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 12:40
Dzień 1B na EPT Berlin możemy uznać za rozpoczęty!
W związku z niesamowitą wręcz ilością chętnych do gry, start się nam nieco opóźnił. Większość osób już siedzi przy stolikach, a na korytarzu wciąż panuje gigantyczna kolejka do rejestracji!
Jacek Ładny został już przeze mnie zlokalizowany i tak jak nasi wczoraj, nie ma on przy stoliku żadnej znanej twarzy.
Miłą niespodzianką jest obecność jeszcze jednego Polaka, Roberta "RobertBruski" Borzyszkowskiego! Jak się okazało, Robert po niepowodzeniach w satelitach online udał się do Berlina i wygrał wejściówkę w poniedziałkowej satelicie za ?500 1 Rebuy lub Add-On. Przy stole Roberta siedzi znany nam już nieco (również z Deauville) Henryk Nowakowski, starszy Pan nieprzyznający się do swoich polskich korzeni.
Bardzo miłym widokiem jest gracz przy stole obok Polaka. Na udział w turnieju zdecydował się chłopak na wózku inwalidzkim z licznymi deformacjami ciała oraz będący cały czas podłączony do aparatu tlenowego, który prawdopodobnie podtrzymuje go przy życiu. Piękna sprawa, że poker pozwala również osobom z tak poważnymi problemami zdrowotnymi uczestniczyć w bezpośredniej rozgrywce.
Na zdjęciu Jacek Ładny.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 13:25
Jak to bywa na pierwszych levelach każdego turnieju, na sali panuje względny spokój. Oczywiście panuje na większości, ale nie na wszystkich stołach!
Przechadzając się po sali, udało już mi się wyłapać jedną rękę, gdy na stole Q 8 6 jeden z graczy okazał się być zatwardziałym miłośnikiem swoich A A i podjął walkę na all iny za 30.000 z przeciwnikiem, który oczywiście pokazał mu 8 8 i w ten sposób mamy już co najmniej o jednego gracza mniej.
Ci którzy postanowili olać dzień 1A i z góry założyli, że zagrają dzisiaj, dostali właśnie delikatnego pstryczka w nos! Cap na dziś wynosił 500 osób i dawno został już przekroczony! Organizatorzy postanowili dostawić cztery ekstra stoły do małej salki na uboczu i dzięki temu mogło dziś zagrać 540 chętnych. Pozostali ludzie znaleźli się na liście rezerwowej i w przypadku eliminacji jakiegoś gracza podczas dwóch pierwszych leveli, będą mogli zająć ich miejsce przy stoliku. Zanosi się na to, że będziemy bardzo blisko capu całego turnieju, czyli 1.000 osób!
Europejscy pokerzyści również zdają się być fanami głupich prop betów, czego przykładem jest dzisiaj Nicolas Levi. Francuz, widoczny na zdjęciu, zasiadł dziś do stolika w staniku i z pięknie wyeksponowanym "dywanem".
W turnieju rozpoczął się już drugi poziom z blindami 75/150.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 14:20
Boczna sala, w której zostały dostawione cztery stoły, na wejściu aż razi nazwiskami! Biorąc pod uwagę, że gra tam 36 osób, to 1/4 z nich to następujące osoby:
- Johnny Lodden
- Anton Wigg
- Noah Boeken
- Gustav Ekerot
- Bruno Fitoussi
- Sandra Naujoks
- Marcel Luske
- Lex Veldhuis
- Jim "Big Queso" Collopy
Chyba większość ze "sław" zdecydowała się zgłosić po swój kwitek w ostatniej chwili i stąd wszysycy znaleźli się w tym pokoiku.
Nasi gracze początek turnieju rozgrywają spokojnie i nie wdają się w zbędne przepychanki. Ostatnio wpadło mi w oko jak Jacek sprawdził zagranie za 1.275 na river i wyrzucił swoje karty po zobaczeniu J J .
Robert natomiast wdał się w przepychankę z Henrykiem Nowakowskim. Po tym jak Niemiec zlimpował z UTG+1, Polak podbił do 525 i dostał 3 calle. Na flopie K 8 6 nasz zawodnik kontynuuje za 1.425 i zostaje już tylko sprawdzony przez Nowakowskiego, który uprzednio zaczekał. Na turnie spada A i obaj panowie czekają. Na riverze w postaci 3 Niemiec przejmuje inicjatywę i jako pierwszy betuje za…5.000! Robert szybko folduje.
Stacki naszych:
Robert – 29.500
Jacek – 27.500
Właśnie rozpoczęła się 15-minutowa przerwa. Do gry na 3-im levelu powrócimy o godzinie 14:35. Blindy będą wówczas wynosić 100/200.
Na zdjęciu RobertBruski.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 15:15
Zaraz po przerwie kilka tysięcy przegrywa Robert, któremu jakoś w ogóle dzisiaj nie idzie i z większości rozdań wychodzi delikatnie "obity".
Tym razem Polak zaatakował z buttona za 525 i dostał call tylko od gracza z BB. Na flopie ukazały się 9 6 4 i po checku, Robert uderzył za 700, co zostało sprawdzone. Turn to 3 i akcja przebiega tak samo, tylko że bet naszego reprezentanta opiewał tym razem na 1.300. Na riverze 7 i duży blind decyduje się odezwać jako pierwszy i wrzuca za linię 1.700. Robert sprawdza, żeby zobaczyć, dające strita rywalowi, T 5 . Polak spadł do jakiś 24.000.
O niesamowitym szczęściu już na początku dnia 1B może mówić Luca Pagano. Na poprzednim poziomie wygrał on trzy ręce, kiedy to na flopie i turnie zawsze był z tyłu, a jednak sprawdzał! W każdym z tych przypadków Włoch łapał na riverze albo drugą, wyższą parę albo seta! W ten sposób zgromadził już ok. 45.000!
Jeśli już o Włochach mowa, to na uwagę zasługuje obecność w Berlinie Maxa Pescatoriego. Już od jakiegoś czasu zastanawiał mnie jego brak na turniejach EPT, jednakże umiejętność komunikacji w języku angielskim jest sprawą obcą włoskim dziennikarzom i nie było mi nigdy dane dowiedzieć się, co też się działo w ostatnim czasie ze słynnym "piratem".
Na zdjęciu gość wyglądający na teksańskiego potentata przemysłu naftowego.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 15:55
Nareszcie jakieś zdecydowane ruchy w stacku jednego z naszych i co najważniejsze jest to ruch do góry!
Jeden z graczy przy stole Roberta Borzyszkowskiego nie weźmie już więcej udziału w żadnym rozdaniu na EPT Berlin 2010, a wszystko to za sprawą naszego skromnego kolegi. Robert z małego blinda sprawdził podbicie preflop i wraz z dwoma rywalami obejrzał flopa Q T 4 . Pierwotny agresor zaczekał po Polaku, a gracz z buttona betnął sobie za 2.000. RobertBruski tylko sprawdza, co czyni również i trzeci gracz. Turn: 3 . Pierwsza dwójka ponownie czeka, a button kontynuuje za 5.000! Robert postanawia, że to już ten moment i przebija do 15.000, co spotyka się z all inem gracza na guziku, który wynosi total 18.000. Oczywiście mamy call i Polak z 4 4 na ręku musi przetrzymać 4 outy, bo gość ma Q T . Bad beata nie ma i Robert wskakuje na 44.000!
Bardzo ciekawa ręka miała miejsce na stole Jacka. Nasz zawodnik znajdował się na małym blindzie i do niego było aż 6 limpów. Polak z A J postanowił zgarnąć blindy i przebił do 1.200, w odpowiedzi na co dostał 5 calli. Co się dzieje dalej w sumie już ważne nie jest, bo esencją tej ręki jest to, że jeden z limpujących/callujących graczy miał na ręku A A !!! Jak widać, nawet na EPT zdarzają się takie rewelacje…
Swój stack w ostatnim czasie podwoił Michael Martin, zwycięzca pamiętnego dla nas EPT Londyn. Amerykanin podbił z późnej pozycji, a gracz z buttona przebił do 2.500 i dostał call od BB. Martin postanawia zagrać 4-bet do 10.000 i dostaje call tylko od gracza na buttonie. Na flopie 8 5 4 , pogromca Górala od razu wrzuca all ina za 10.500 i dostaje call od Q Q , które zdecydowanie przegrywają z jego K K . Michael Martin wskoczył na 45.000.
W turnieju rozpoczął się już 4-ty level dnia dzisiejszego, co oznacza, że blindy wynoszą już 150/300.
Na zdjęciu Michael Martin.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 16:10
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 16:45
Niesamowite wręcz rzeczy dzieją się na stole Jacka Ładnego. Co tam przechodzę, to Polak wstaje, aby podzielić się ze mną informacją, że gracz od asów z poprzedniego wpisu miał je ponownie! W sumie miał je on już trzy razy i zarobił absolutne minimum!
Szczególnie na uwagę zasługuje fakt, iż pozostałe dwa razy walczył w rozdaniu z graczami z A K i zawsze na flopie był K!!! Według doniesień Jacka, gracz ten mógł naprawdę już mieć mega stack przy takich zestawieniach kart.
Polacy bardzo spokojnie dobierają okazję do powiększania stacków, stąd też wciąż stoją mniej więcej w miejscu.
Na sali zaczyna się kolejna już przerwa, która potrwa do 17:00. Po jej zakończeniu gra zostanie wznowiona na 5-tym poziomie z blindami 150/300 ante 25.
Stacki Polaków przed zejściem na przerwę:
Robert – 46.000
Jacek – 32.500
Na zdjęciu Mel Judah.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 17:35
Zdecydowanie dzisiejszy dzień do atrakcyjniejszych nie należy. W porównaniu z wczorajszym to wręcz mega nuda!
Jacek Ładny prowadzi bardzo spokojną grę, lecz nie za bardzo chyba karty z nim współpracują i tak oddaje tysiąc tu, tysiąc tam i spadł do 23.000.
Robert natomiast całkiem skutecznie wygrywa sporo mniejszych pul w rozdaniach w stylu: MP podbija do 800, dostaje call, a Polak na SB przebija do 3.225 i zawija pulę. Grając w ten sposób lub 3-betując rywali i praktycznie nigdy nie pokazując kart, RoberBruski powoli przekracza granicę 50.000.
Na innych stołach bardzo agresywną grę prowadzi Lex Veldhuis. Stół już jest tak rozluźniony, że mniej więcej co 4 – 5 rozdań mamy tutaj pulę powyżej 10.000.
Ostatnio Lex postanowił 3-betować raise od CO-1 do 800. Przebicie Holendra wyniosło 3.600, co też drugi gracz opłacił. Po tym jak na flopie pojawiły się Q J 2 , Veldhuis kontynuuje za 5.800 i wygrywa pulę. W ten sposób uzbierał już ok. 80.000.
Nareszcie mamy pierwsze, oficjalne liczby dnia dzisiejszego. Według ekranów turniejowych, w dniu 1B udział wzięło aż 557 osób! W chwili obecnej w grze pozostaje 483 pokerzystów, a stack średni wynosi 34.596.
Na zdjęciu Fatima Moreira de Melo.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 18:15
Nasz totalnie niepozornie wyglądający Robercik po raz kolejny pokazał swoim przeciwnikom kły i chyba już każdy przy tym stole wie, że z Polakiem nie ma co zadzierać!
Nasz gracz zaczyna z UTG+2 za 825 i zostaje sprawdzony przez dwie osoby. Kolega na CO postanawia przebić do 4.500! Robert spokojnie się zastanowił i wymierzył 4-bet w wysokości 9.625, czym zmusił do foldu wszystkich trzech przeciwników! 60.000 już jest na wyciągnięcie ręki!
Bohaterem kuriozalnej ręki był Carter Phillips, zwycięzca EPT Barcelona 2009. Przed flopem dochodzi do małej przepychanki, ale jakże ciekawej! Gość podbija do 700, a Amerykanin przebija do 2.000. Piłka wraca do pierwotnego agresora i zagrywa on za 4.000. W tym momencie Phillips robi kolejny mini-raise i ostatecznie flopa panowie oglądają za 6.000: 9 2 5 . Rosjanin czeka, a Carter uderza za 3.200, co jak się okazuje w zupełności wystarcza do wygrania całkiem, całkiem puli. Uradowany mistrz z Barcelony odwraca J 7 .
Coraz bardziej za skórę zaczyna wszystkim zachodzić Peter Hedlund. Szwed opróżnił już sporą ilość swoich "bidonów" i jego nieprzerwane trajkotanie podniosłym głosem doprowadza już powoli wszystkich do szału!
Gracze rozpoczęli już kolejny, 6-ty level z blindami 200/400 ante 50.
Na zdjęciu Max Pescatori.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 19:10
Dzisiejszy występ Polaków to ewidentny przykład dwóch zupełnie różnych szkół pokera! Z jednej strony mamy Jacka Ładnego, który preferuje solidnego pokera bez częstszych wygłupów ze słabą kartą. Z drugiej zaś znajduje się młodziutki Robert Borzyszkowski, który non-stop wywiera mega presję na swoich rywalach.
W przeciągu ostatnich 45 minut Robert dał o sobie znać jeszcze dwa razy!
Najpierw, po limpie podbił do 1.475, a gdy wyskoczył nam flop: 9 2 7 , a rywal zagrał za 1.600, Polak szybko go przebił do 4.275 i zgarnął pulę.
Następna ręka była o wiele ciekawsza i złapałem ją dopiero na flopie: 8 K 2 . Robert zastosował tym razem broń o nazwie check-raise za 8.525 (bet przeciwnika był za 3.500). Na turnie ląduje 4 i tutaj już Robert leaduje za 9.875 i zgarnia pulę!
Niestety przed samą przerwą z EPT Berlin pożegnał się Jacek Ładny! Większość stacka stracił do wspominanego przeze mnie tutaj gościa od asów. Polak zdecydował się podbić preflop z A J , a niekonwencjonalny rywal tylko sprawdził. Flop: J x x. Łapiąc top parę, Jacek kontynuuje betem i dostaje call. Turn: K . Scenariusz powtarza się i na riverze oglądamy A . Nasz pokerzysta uderza po raz czwarty i zostaje przebity! Takie zagranie ze strony gościa od asów nie zwiastowało niczego dobrego, ale Jacek sprawdza i okazuje się, że jego dwie pary są gorsze od A K .
Po tym rozdaniu zostało mu już tylko 1.275, które wrzuca za linię niewiele później z K 9 i nadziewa się na A A .
Dobrnęliśmy do godziny 19:00, czyli tak jak wczoraj czeka nas teraz 90 minut przerwy na wieczorny posiłek. O godzinie 20:30 gra zostanie wznowiona na 7-mym levelu z blindami 300/600 ante 50.
Robert Borzyszkowski – 72.000
Na zdjęciu Juan Maceiras.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 21:10
Przerwa dobiegła końca i wszyscy graczy powrócili do gry. Kiedy nagle ponad 400 osób rzuca się do wejścia, to nie da się uniknąć kolejek i oczywiście opóźnienia. Najważniejsze jednak jest to, że wróciliśmy.
Na pewno przykrym faktem jest to, że jesteśmy już tutaj tylko we dwójkę z Robertem, ale nasz pokerzysta wydaje się tym w ogóle nie przejmować i dalej stara się być aktywnym na swoim stole.
Pierwszych parę rozdań po przerwie kończyły się dla Polaka różnym skutkiem i dlatego też stoi on mniej więcej w miejscu.
Ciekaw rozdanie udało mi się napotkać na stole u Antoine`a Saouta. Francuz od czasu zeszłorocznego November Nine odważnie poczyna sobie na międzynarodowej scenie pokerowej, nie inaczej jest też w Berlinie. Na flopie znalazły się: 5 5 3 i po checku, Saout zagrywa za 7.125 i dostaje call. Na turnie spada 4 i ponownie check/bet za 14.000. Ta suma już była chyba na tyle wysoka, że rywal Francuza decyduje się na wsunięcie all ina za 50.000, czym zmusza Antoine`a do zrzucenia swoich kart. Pomimo poniesionej porażki ma on wciąż przed sobą ok. 60.000!
Na zdjęciu Sandra Naujoks.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 21:25
Przed kilkoma minutami otrzymałem od organizatorów listę wypłat na EPT Berlin. W sumie w turnieju zagrało 945 osób, co utworzyło bardzo przyjemną pulę nagród w wysokości ?4.725.000! Miejsc płatnych w stolicy Niemiec będziemy mieli 144. Nagroda za pierwsze miejsce z pewnością dodaje ochoty do gry!
Miejsce | Nagroda |
1 | ?1.000.000 |
2 | ?600.000 |
3 | ?350.000 |
4 | ?280.000 |
5 | ?210.000 |
6 | ?165.000 |
7 | ?120.000 |
8 | ?72.000 |
9 – 10 | ?50.000 |
11 -12 | ?40.000 |
13 – 14 | ?30.000 |
15 – 16 | ?25.000 |
17 – 24 | ?23.500 |
25 – 32 | ?21.000 |
33 – 40 | ?19.000 |
41 – 48 | ?17.500 |
49 – 56 | ?16.000 |
57 – 64 | ?15.000 |
65 – 72 | ?14.000 |
73 – 80 | ?13.000 |
81 – 88 | ?12.000 |
89 – 96 | ?11.000 |
97 – 104 | ?10.000 |
105 – 112 | ?9.000 |
113 – 128 | ?8.000 |
129 – 144 | ?7.000 |
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 21:30
Jako kolejną ciekawostkę podam Wam podział narodowościowy uczestników European Poker Tour. W związku z 945 uczestnikami, EPT Berlin 2010 jest drugim największym turniejem w historii całego cyklu, ustępując miejsca tylko EPT San Remo 2009 (nie biorąc pod uwagę turniejów PCA). Oto jaki język mogliśmy najczęściej usłyszeć w korytarzach Hotelu Hyatt:
Miejsce | Kraj | Liczba graczy
|
1 | Niemcy | 374 |
2 | Francja | 65 |
3 | Włochy | 53 |
4 | Holandia | 46 |
5 | Rosja | 44 |
6 | Wielka Brytania | 35 |
7 | Austria | 34 |
8 | USA | 33 |
9 | Szwecja | 28 |
10 | Dania | 25 |
20 | Polska | 8 |
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 21:40
Po spędzeniu nieco czasu na wstawianiu powyższych tabelek, udałem się na salę i okazało się, że gra wkroczyła już na 8-my level z blindami 400/800 ante 75.
Robert wciąż w górę i jego stack liczy obecnie 79.000!
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 22:30
Końca dobiegł właśnie 8-my level, co oznacza, że rozpoczęła się 15-minutowa przerwa, po której, o godzinie 22:45, wejdziemy na ostatni poziom dnia 1B! Blindy wynosić będą 500/1.000 ante 100.
Po likwidacji jednego ze stolików, po lewej Polaka znalazł się członek Team PokerStars PRO, Thierry Van der Berg (na zdjęciu poniżej).
Na szczęście nowy sąsiad nie wpłynął zbytnio deprymująco na naszego zawodnika i Robert od razu postanowił zrobić mały show, żeby Holender wiedział, kto na tym stoliku jest kapitanem! RobertBruski podbija z MP do 2.025 i zostaje przebity do 7.600 przez Włocha z CO. Po delikatnej zadumie Robert stawia przeciwnika na all inie za 48.000! Gość oniemiał! Po kilku minutach jego myślenia, ktoś w końcu poprosił o czas, po którego upływie karty Włocha zostały spasowane.
Jak się dowiedziałem od naszego gracza, tym razem miał on petardę, czyli asy!!! Uznał jednakże, że nie ma się co bawić w kolejne przebicie, tylko chciał wykorzystać swój agresywny image reprezentując po prostu re-steal, szczególnie że jakieś trzy ręce wcześniej Włoch zrobił Polakowi dokładnie to samo, a Robert spasował.
W grze mamy obecnie 360 osób, a stack średni to 49.000.
Robert Borzyszkowski – 87.000
Na zdjęciu po prawej William Thorsson.
PokerStars.com EPT Berlin – dzień 1B – godz. 23:50
No i dobiliśmy ostatecznie do końca dnia 1B na EPT Berlin. Nie ukrywam, że jestem z tego faktu niezmiernie szczęśliwy, gdyż po dwóch dniach stania przez 12 godzin przy stołach moje nogi już powoli odmawiały mi posłuszeństwa.
Z pewnością powodów do radości dostarcza nam także postawa polskich pokerzystów w Berlinie. Niestety straciliśmy dziś Jacka Ładnego, ale Robert Borzyszkowski pokazał dzisiaj kawał znakomitego pokera i z eleganckim stackiem awansował do dnia drugiego jako chipleader polskiej ekipy!
Gra na ostatnim poziomie była już mocno asekuracyjna. Robert starał się podbijać sporo potów preflop i z reguły nie spotykał się z żadnym oporem. Już chyba wszyscy są porządnie zmęczeni i każdy marzy choć o kilku godzinach odpoczynku.
Nie wdając się w żadne większe konflikty na ostatnim poziomie blindów, Robert awansuje do dnia 2 ze stackiem 91.700.
Według aktualnego wskazania, z dnia 1B do dalszej gry awansowało 291 osób. Średni stack obecnie to 57.422.
Tymczasem zmykam chyżo oddać się czynnościom relaksującym i do usłyszenia jutro o godz. 12:00. W grze pięciu Polaków i to wcale nie z okruszkami, więc szykuje się nam genialny dzień w Berlinie!
Na zdjęciu Rob Hollink.
Do usłyszenia!
Marcinowi dwa dni temu powiększyła się rodzina, więc chyba jest usprawiedliwiony : D
a dlaczego nie gra Góral?
spoko relacja a ty Łysy ogól brodę na jutro 🙂
No nie był do końca z niego zadowolony i zastanawiał się właśnie nad tym, czy powinien był płacić po tym jak już został przebity (niestety nie znam dokładnych sum, bo nie widziałem tego i przedstawiłem to mniej więcej słowami Jacka).Mówi, że płacąc obstawiał go na K J, bo to chyba była jedyna ręka, która przy stylu gry tego gracza i raisie na river mógł pokonać
ad Q1984
Jest to ciekawe rozdanie i z opisu skłaniałbym się ku fold, jednak wszystko zależy od image przeciwnika, stacków i wysokości betów. Może bet blokujący na river ok.1/3 pot i fold po znacznym przebiciu ???
ad Łysy
Czy Jacek Ładny jakoś ocenił swoje rozdanie?
ten bet na river Jacka chyba nie potrzebny choć on najlepiej wie co rywal prezentowal wiec wydaje sie ze dwie pary to był monster w tym wypadku, cieżko zrzucic 2pary kiedy Jxx K A, mozliwosci strita malo wiarygodne…; napewno cieżka reka do analizy…
Robert agresywnie i cały czas do przodu , to dobrze wróży 🙂
Ciekawe czy to sprawdzenie Jacek ocenia za blad, czy tez trzeba już było tak zagrać ?
szkoda Jacka Ładnego, zawsze mu kibicuję – bardzo szanuję jego umiejętności
wiadomo juz jakie sa przewidziane nagrody ?
Co do Wigga, to już dawno temu poleciał z turnieju na coinflipie (jak się dowiedziałem od dziennikarki ze Szwecji).
wiadomo coś jak zwycięzca z Kopenhagi Anton Wig ?
Dzieki za info
Średnio. Na korytarzu stoją bramki przez które przechodzi tylko prasa i gracze, ale generalnie co jakiś czas na sali szwenda się jakiś kibic, co mu się udało przemycić przez te bramki
Mozesz mi powiedziec dokladnie jak wyglada sprawa wejscia do kasyna i popatrzenia na gre? Swobodnie mozna jakos podejsc w sensowne miejsce zeby cos widzieC czy nie ma na to szans? Pozdrawiam
GL rodacy!!
Pewno gdyby nie 1/4 tych uczestników, to by dla reszty tych stołów nie dostawiali. “Przecież widzicie co tu się dzieje,dla takich jak Wy się stoły nie znajdą“ pewno by usłyszeli.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.