Poker telewizyjny potrzebuje zmian – producent mocno o współczesnej grze w telewizji

0
WSOP 2020

Czy poker pokazywany w programach i relacjach jest nudny, nie angażuje widzów i nie opowiada ciekawych historii? Tak właśnie pisze Dustin Ianotti. Producent reklam i programów chce zmian w tym, jak pokazywana jest gra.

Ponad 20 lat temu świat pokera zobaczył Chrisa Moneymakera, który wygrywa Main Event. Ruszyła maszyna. Poker live i online zyskały miliony graczy. Teraz jednak jest z nimi problem.

Czemu poker nie może być jak szachy?

Ianotti w swoim wpisie na Twitterze pisze dość mocno i wprost. Od strony kreatywnej poker w telewizji jest bankrutem. Od 20 lat narracja jest mało skuteczna. Graczy jest mniej. Tutaj producent podaje oczywiste przykłady – wrestling, szachy i golf. Wszystkie 3 dyscypliny to hity Netflixa. Tymczasem w pokerze czasem psychologiczna rozgrywka i wielka stawka nie wystarczają na 250 tysięcy widzów na YouTube.

Ianotti pisze, że „Queens Gambit” był serialem, który sprawił, że na całym świecie 5 milionów osób zaczęło grać w pokera. Poker też miał taką historię. Z jednej strony był amator – księgowy. Z drugiej gracz z cygarem w zębach. Miliony widzów. Pokerowy boom. Czy teraz całkowicie nie da się tego odtworzyć?

Jaki jest problem?

Producent zauważa, że teraz gdzieś to wszystko się zgubiło. Jego zdaniem 99% contentu tworzone jest dla 1% osób, ale te osoby już dawno grają. Brakuje historii o ludziach, ich charakterach. Brauje emocji. Strony pokerowe inwestują miliont w nowe opcje i oprogramowanie, a tymczasem zapominają o wszystkim innym. Nie ma historii, filmów, nie ma emocji.

Zresztą Ianotti uważa, że błąd popełniany jest również w programach pokerowych. Owszem, są duże rozdania, ale nie ma żadnej narracji. Jest za to wielka pula i nic poza tym. Co więc proponuje producent? Na razie rozwiązania, które stosuje na YouTube Alana Keatinga – narracja, wojna psychologiczna, historia. Do większej popularności pokera nie trzeba „Rounders 2”. Trzeba, aby poker znów zaistniał w głowach widzów. Zaczął ich emocjonować. – Spędziliśmy 20 lat na pokazywaniu kart. Pokażmy ludzi. Spędziliśmy 2 dekady na wyjaśnianiu jak się grać. Pokażmy ludziom, CZEMU mają oglądać.

Dustin Ianotti pisze, że spróbuje pokazać, że poker może ekscytować. Wiele osób mu kibicuje. Napisał w jednym z komentarzy, że dobrym pomysłem byłoby zamiast pokazywać cały Main Event, skoncentrować się na 10-15 graczach: ich drodze, grze, przygotowaniach, pokazaniu rodziny i życia.

Czy takie podejście się sprawdzi?

Poprzedni artykułW Kanadzie padł jeden z największych bad beat jackpotów w historii pokera live!