Poker Fever Cup XII – dzień 1B i 1C – relacja na żywo 03:05

Autor

28/09/2019 15:22

Za nami pierwszy, bardzo udany dla Polaków dzień festiwalu Poker Fever Cup! Nasi gracze pokazali się ze świetnej strony w High Rollerze!

Poker Fever Cup XII – dzień 1A+HR

Dali mi wczoraj popalić gracze podczas High Rollera! Gra trwała bite 12 godzin, a heads up kończył się nad ranem, gdy do kasyna przyszła już nowa zmiana pracowników. Najważniejsze jednak, że wszystko skończyło się doskonale dla Polaków! Siedmiu zagrało na stole finałowym, dwóch w heads upie rozstrzygnęło losy tego turnieju! Oby dzisiejsze wyniki w Poker Fever Cup były równie dobre! Na relację z sobotnich potyczek w Ołomuńcu zaprasza tradycyjnie Rafał „Jack Daniels” Gładysz!

Co mamy dzisiaj w planie?

Harmonogram Poker Fever Cup – sobota 28 września

O 14:00 i 18:00 startują dwa dni eliminacyjne Poker Fever Cup. Oczywiście nie może zabraknąć satelit z biletami gwarantowanymi. O północy mamy również side event Midnight Turbo.

Struktura turnieju Poker Fever Cup:

wpisowe – 2.500 koron
nieograniczone re-entry
poziomy blindów po 30 minut
stack startowy 30.000 żetonów
pula gwarantowana 1.000.000 koron
late registration – 10 leveli

Wyniki – 27 września

Doskonała postawa polskich graczy w High Rollerze! Siedmiu naszych zawodników zameldowało się na stole finałowym, a co za tym idzie na miejscach płatnych. W heads upie zagrali ci, którzy na to podczas turnieju najbardziej zasłużyli, a wygrał doskonale znany pokerowej publiczności w naszym kraju Jacek Pustuła! Trzeba też dodać, że podczas gry na FT nie było nawet rozmów o jakimkolwiek dealu, co nie zdarza się w Ołomuńcu zbyt często.

Zanotowaliśmy 90 wpisowych w turnieju (67+23 re-entry).

Miejsce	Gracz	Kraj	Nagroda
1	Pustuła Jacek	Polska	173.100 Kč
2	Matonóg Leszek	Polska	119.700 Kč
3	Papáček Roman	Czechy	90.200 Kč
4	Wiecławski Eryk	Polska	71.800 Kč
5	Studený Marek	Czechy	54.600 Kč
6	Braciszewicz Michał	Polska	39.900 Kč
7	Jaśniewicz Rafał	Polska	28.200 Kč
8	Golik Radosław	Polska	20.300 Kč
9	Pszenniak Marcin	Polska	16.000 Kč

W dniu 1A Poker Fever Cup zagrało 86 zawodników, którzy 23 razy sięgali po re-entry. Dało nam to 109 wpisowych. Awansowało 11 zawodników, a najlepiej w tej stawce poradził sobie Szymon Smertyha, który zakończył dzień ze stackiem 563.000 żetonów. Do dnia drugiego awans zapewniło sobie czterech polskich pokerzystów.

Miejsce	Gracz	Kraj	Stack
1	Smertyha Szymon	Polska	563.000
2	Kománek Ladislav	Czechy	442.000
3	Pietruk Artur	Polska	430.000
4	Witala Michal	Czechy	374.000
5	Pawłowski Adrian	Polska	320.000
6	Průdek Martin	Czechy	246.000
7	Szczepański Artur	Polska	233.000
8	Svoboda Miroslav	Czechy	229.000
9	Burstein Vladimír	Czechy	179.000
10	Holuša Petr	Czechy	134.000
11	Jalůvková Lucie	Czechy	122.000

Zapraszamy też na nasze social media!

Startujemy z relacją około 17:00! Zapraszam na pokerowe emocje w Go4Games!

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 17:05

Skończyła się przerwa obiadowa w dniu 1B, a więc przystępujemy do akcji na szóstym poziomie blindów!

Na początek dzisiejszej relacji mam dla Was kilka ciekawych rozdań od Jurasa, który od samego początku dnia jest (najprawdopodobniej) chipleaderem. Stało się to za sprawą… 4-way all ina na samym początku gry! Króle Jurasa musiały rywalizować z damami, waletami i AK! I się obroniły!

Tuż przed przerwą byłem świadkiem dwóch innych rozdań Jurasa. Najpierw dostał króle i tak się tym faktem podniecił, że przez pomyłkę zagrał preflop za… 7BB! Mimo wszystko znalazł jednego chętnego do gry, który na niskim boardzie opłacił mu trzy beczki.

Chwilę później Juras dostał parę waletów. I tu zaczyna się ciekawa historia! Czech, jeden z największych lokalnych nieogarów, otwiera z UTG za 1.700 na blindach 200/500/BBA. Juras przebija do 4.500 i dostaje call. Na flopie spadają 962 w tęczy, Czech czeka, Juras uderza za 5.500 i rywal sprawdza. Sytuacja powtarza się po siódemce (drugie karo) na turnie, ale tym razem Juras uderza już za 10k. Czech znowu sprawdza i razem oglądają waleta karo na riverze. Juras z setem gra za 15k, Czech gra all in za 20k, szybki call i przeciwnik pokazuje… 42 w karach i kolor! Można mieć fantazję? Juras po tych wszystkich akcjach ma przed sobą 150k.

Gramy na blindach 300/600/BBA. W grze mamy 117 graczy, a na tablicy widnieje już 155 wpisowych (126+29 re-entry). Średni stack to niecałe 40k.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 18:00

Czas na mały „wyciąg z kont” naszych graczy, czyli zebrałem trochę stacków. Ale zanim podam liczby, to najpierw krótko o paru wydarzeniach.

Magda walczy dzisiaj z żywiołem. Najpierw nabudowała się do 60k, aby zaraz stracić sporą część stacka z setem waletów z flopa przeciwko kolorowi rywala. Potem przegrała flipa 99 kontra QJ i zostało jej tylko 8k, ale przed chwilą jej dwójeczki utrzymały się w starciu z AK i nasza zawodniczka wskoczyła na 18k.

Znowu Juras miał potężne rozdanie i 3-way all in i znowu… pechowo je przegrał! Tym razem miał damy, a z dwoma rywalami poszły all iny. Przeciwnicy mieli JJ i A9 i as spadł na riverze. Naszemu graczowi zostało 100k w stacku.

Oddał stacka przed chwilą Kali. Jego dwie pary do KT wpadły pod strita. Trzeba biec do kasy!

Kłosowi można dziś wręczyć honorowy tytuł „Tańczący z karetami”. Najpierw sam wpadł pod karetę waletów, potem on dostał karetę waletów, a przed chwilą miał szóstki, spadł flop 866, rywal miał na ręku walety i wypłacił za karetę szóstek Kłosa całego stacka! Niektórzy karety nie widzą na stole całymi miesiącami…

Stacki niektórych naszych zawodników:

Sobo 60k
JacekBar 40k
Magda 18k
Bolo 40k
EasyMoney 52k
Żuchwa 61k
Papaj 33k
Jaro 15k
Drzewko 60k
Juras 100k
Dyzio 45k
Milczar 30k
Arbiter 100k
Młodzik 85k
Jajo 97k
Harcerz 30k
Kłosu 56k
Natalia 66k
Kajtek 56k
Zizu 20k
Tomasz Jagiełło 29k
Dziku 39k

Gramy na blindach 500/1.000/BBA. W grze jest obecnie 106 osób. Średni stack wynosi 43k.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 18:40

Trzech graczy będzie musiało sięgnąć do portfeli po kolejne 2.500 koron…

Dziku stwierdził, że Tomasz Jagiełło „nie umie się bawić”, bo po jego all inie z parą szóstek ten sprawdził go z AQ i trafił asa, wysyłając go tym samym po re-entry.

Milczar również ma przerwę na obejrzenie meczu, bo jego „top para z całkiem niezłym kickerem” władowała się pod seta piątek u oponenta. Po meczu wbija do dnia 1C.

Papaj też ma chwilę wolnego. Sprawdził 3-beta rywala ze swoimi piątkami, a na flopie TT2 poleciały all iny. Przeciwnik pokazał… T3! To chyba dość dobry przykład luźnej gry…

Trwa level 600/1.200/BBA, w grze mamy 96 graczy.

Rozpoczął się również dzień 1C. Tu na razie dość spokojnie, bo trwa dopiero drugi poziom blindów 100/200/BBA. W grze mamy tu na razie 44 osoby.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 19:05

Sporo akcji w dniu 1B!

Denis wpadł „na chwilę” z late rega do dnia 1B, ale już udał się po strzałkę do dnia 1C. Tu mu nie poszło – próbował się szybko nabudować, ale jego KT nie dało rady 88 rywala.

Również Zizu musiał się udać po nową amunicję, bo jego A3 nie dało rady AQ przeciwnika. Nasz gracz wpychał ostatnie 12BB, ale teraz będzie już walczył w 1C.

Jajo rozdał cały swój stack! Nieszczęście zaczęło się w chwili, gdy dostał na rękę walety i jego rywal odwalił jakąś kosmicznie chorą akcję! Było tak – Czech otworzył, Jajo 3-betował z JJ i dostał call. Na flopie Q75 rywal nagle zagrał all in z pierwszej piłki! Jajo sprawdził, a czeski rywal pokazał… T9! Turn król, river walet… Brak słów.

Jajo został w grze ze stackiem 60k, ale źle wybrał sobie rywalkę do blefowania. Natalia trafiła przeciwko niemu seta ósemek z flopa, a Jajo praktycznie sam oddał jej stacka ze swoim drawem do koloru. Nie siadło, czas na 1C!

Kłosu znowu ładnie trafił. Tym razem nie karetę, ale też było zacnie. Ze swoim A7 złapał flopa A76 i Tomasza Jagiełło chętnego do walki. Beczka na flopie sprawdzona, po trójce na turnie sprawdzona też druga beczka, a po asie na riverze również trzecia. Full Kłosa wygrał z fullem Tomasza, który trzymał w ręku A3!

Juras ma dziś trochę roller coaster, ale teraz jest na wyraźnie wznoszącej fali! Przed chwilą dostał walety, podbił i dostał dwa calle. Na flopie 987 z dwoma kierami poleciały znowu trzy all iny (co on dziś ma z tymi multiwayami????), bo rywale trzymali w dłoniach AK w kierach i 96! Walety się utrzymały, a Juras wskoczył na 270k!

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 20:20

Trwa transfer graczy z dnia 1B do dnia 1C. Co chwilę słychać po lewej stronie sali „Seat open!”, ktoś włóczy nogami po schodach po eliminacji, aby za chwilę zejść z ticketem i usiąść już po prawej stronie sali turniejowej.

W związku z tym stołów i graczy w dniu 1B ubywa z każdą minutą coraz bardziej. Zostało nam w grze 54 zawodników. Przed chwilą pożegnała się z grą Magda, która tak długo męczyła tę pierwszą strzałkę bez sukcesów, aż w końcu sytuacja zmusiła ją do wrzucenia żetonów na środek stołu. I znowu się nie powiodło…

Bardzo zniesmaczony był też Igor, który miał damy i 50k w stacku, ale jego rywalizacja z rywalem z siódemkami zakończyła się tragicznie, bo przeciwnik złapał seta na boardzie.

Juras odpowiada dzisiaj za znaczną część eliminacji z dnia 1B. Niedawno swoich sił próbował z nim Roman Papacek, który zagrał all ina i powiedział do naszego gracza, że to dla niego prezent. I tak było, bo Polak miał akurat na big blindzie walety, a Czech pokazał… 83 off!

Za chwilę Juras przegonił ze stołu jeszcze jednego rywala na wojnie blindów (A3 kontra J9 i as na flopie), potem zabrał sporo żetonów Młodzikowi łapiąc kolor, więc teraz siedzi ze stackiem 400k!

Trochę pechowo poleciał też Si6Degrees. Złapał parę dam, ale od razu władował się pod króle u Sobo. Właśnie pobiegł do kasy po strzałkę do dnia 1C.

Na sali miała miejsce zabawna sytuacja – jedna z kelnerek upuściła tacę, na której stały szklanki i puszki z napojami dla graczy. Huk był przez moment ogromny, ale gdy brzęk szkła ucichł, nagle cała sala zaczęła… bić brawo! Cała sala! Zaraz potem wszyscy wybuchli śmiechem, łącznie z pechową kelnerką, więc z nieszczęśliwego zdarzenia wyszedł po prostu dobry ubaw!

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 21:00

Trochę cyferek…

W dniu 1B zagrało dzisiaj 138 graczy, którzy 68 razy sięgali po re-entry, co dało nam 207 wpisowych. Obecnie w grze zostało 43 zawodników, średni stack na blindach 1,5k/3k/BBA wynosi 144k.

Przed chwilą z grą pożegnał się Drzewko. Z QT złapał top parę na flopie Qxx z trzema karami i poleciały all iny z rywalem, który pokazał niestety kolor. Druga dama pojawiła się na turnie, ale full się nie skompletował. Nasz zawodnik stwierdził, że jest już dzisiaj za bardzo zmęczony, żeby walczyć o awans do 3 w nocy w dniu 1C…

Juras szaleje przy swoim stole i nie przegrywa w zasadzie rozdań, w których bierze udział. Ma już 520k i nie za bardzo jest komu podnieść na niego rękę, bo rywale nie mają porażających stacków…

W dniu 1C mamy już 115 wpisowych (100+15) i setkę graczy przy stołach. Przed chwilą zakończyła się tu przerwa obiadowa, a po niej zawodnicy weszli na blindy 300/600/BBA. Średni stack wynosi 34k.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 21:35

Mimo gry o dużą stawkę, jaką jest awans w turnieju, doskonałe humory nie opuszczają graczy przy stołach!

Na sali turniejowej… no cóż, powiedzmy wprost – zaczęło coś strasznie brzydko pachnieć! Podchodzę więc do jednego ze stołów i pytam chłopaków „Czy tylko ja mam wrażenie, że coś tu zaczęło strasznie gównem śmierdzieć?”. Riposta była natychmiastowa – „To Arbiter był w dupie i się z niej wygrzebał, więc to pewnie on!”. Żart może mało wybredny, ale idealnie opisujący sytuację naszego gracza!

Arbiter miał na ręku Q9 na flopie QQ7. Poleciały all iny, ale rywal pokazał parę siódemek i fulla z flopa. Na turnie spadł walet, ale river to dziewiątka i nasz zawodnik uratował stack i życie turniejowe. Ma teraz 120k.

Na tym samym stole „zagraniem pod media” popisał się Włodi, który na wojnie blindów dostał od rywala przebicie do 10k, na które natychmiast odpowiedział zagraniem za 29k. Przeciwnik chwilę podumał, ale sfoldował rękę, bo Włodi ma na stole image murka. Nie tym razem! Włodi dumnie odsłonił 82 off i zgarnął żetony!

Z gry odpadł przed chwilą Dziku. Znowu przegrał w przykry sposób, bo jego króle poległy z AQ przeciwnika po asie na flopie. Na dodatek rywal miał całe dwa outy, bo jeden z graczy sfoldował asa przed flopem…

W dniu 1B mamy za chwilę ostatnią przerwę, po niej gracze wejdą na blindy 2,5k/5k/BBA. Do końca gry dwa poziomy.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 22:15

W dniu 1B zostało nam 32 zawodników, którzy walczą na przedostatnim levelu tego dnia.

W grze nie ma już Żuchwy. Po otwarciu i jednym sprawdzeniu zagrał all in ze swoimi ósemkami. Pierwotny agresor wyrzucił rękę, ale drugi gracz dołożył ze swoją parą waletów i pomoc nie nadeszła. Przeprowadzka do 1C!

Sobo ma przed sobą około 380k, ale miałby o wiele, wiele więcej, gdyby nie dziwna seria przegranych rozdań. Najpierw jego KJ przegrało z 64 rywala na wojnie blindów. Potem jego damy poległy w starciu z KT oponenta, bo spadł na boardzie król. Potem na dobitkę miało miejsce najdziwniejsze z tych rozdań! Sobo otworzył z siódemkami i dostał 3-beta od rywala grającego bez pozycji. Na flopie spadły 865 z dwoma karami, przeciwnik zaczekał, więc nasz zawodnik postawił go na all inie. Ten szybko sprawdził z… K3 w karach! Turn to trójka, river to król…

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 22:50

Końcowe akty dnia 1B obfitują w wielkie emocje, ludzkie dramaty i małe szczęścia!

Zakończył swoją przygodę z dniem 1B Arbiter. Szakal otworzył z UTG i Arbiter sprawdził z Q8 broniąc big blinda. Flop 763 obaj przeczekali, ale po ósemce na turnie i checku Arbitra Szakal już zabetował, dostając call. Na riverze pojawiła się druga ósemka, a tu już Arbiter postanowił dać głos i zabetował za 21k. Szakal odpowiedział zagraniem za wszystko, które musiało sie spotkać ze sprawdzeniem. A8 Szakala okazało się jednak lepsze, bo ten gracz zadbał o kickera do swojego tripsa…

Bolo też już walczy w dniu 1C. Swoje ostatnie 6BB poświęcił na all ina z AT, ale od razu władował się pod króle i walety u rywali.

Roller coaster u Jurasa znowu odpalił się z pełną mocą! Siedziałem przy swoim stanowisku prasowym, gdy dobiegł mnie krzyk „Jack, chodź tu! To niemożliwe!”. Popędziłem do stołu, a tam krupierka odlicza żetony Jurasa, aby przesunąć je w stronę Paula. Na flopie Q75 Juras miał seta siódemek i postawił rywala na all inie, a Paulo sprawdził ze swoim QT. Na turnie spadła dama, na riverze dyszka…

Jurasowi zostało około 250k po tym potężnym bad beacie. Za chwilę jeden z graczy otworzył, a Juras postawił go na all inie z KQ na ręku. Oponent szybko dołożył i pokazał asy! Na flopie pojawiły się T92, a na turnie walet dający Jurasowi strita! Co los zabrał, to los oddał! Juras ma 360k.

Za chwilę koniec dnia, lecę zebrać stacki.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 23:10

Ja wiem, że już dzisiaj jestem nudny z tym opisywaniem kolejnych akcji u Jurasa, ale nawet w ostatnim rozdaniu dnia miała u niego miejsce gruba akcja! Na flopie J73 walczył z Włodim, który otwierał preflop. Juras sprawdził z J9s i po checku Włodiego zagrał za 25k po flopie. Włodi sprawdził, a na turnie pojawiła się dziewiątka dająca drugą parę Jurasowi. Tym razem check i bet za 35k, co również Włodi sprawdził. Po damie na riverze obaj gracze zaczekali i Włodi pokazał… seta siódemek!

Stacki naszych graczy na koniec dnia:

Kłosu 130k
Juras 356k
Szakal 208k
Bratek 95k
EasyMoney 210k
Włodi 319k
Paulo 373k
JacekBar 240k
Natalia 253k
Sobo 490k
Krasa 319k
Kali 145k
Adam 419k
Max 308k

Mogłem kogoś jeszcze pominąć, ale większość raczej złapałem. Awansowały najprawdopodobniej 22 osoby.

Teraz możemy się już zająć dniem 1C, który potrwa do około 3 w nocy. W grze mamy tu 87 osób, a walka trwa na blindach 800/1.600/BBA. Jest to ostatni poziom late rega i re-entry.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 23:55

Skończyła się przerwa po dziesiątym levelu i gracze wrócili do gry w dniu 1C. Przy stołach siedzi obecnie 81 graczy, którzy walcza na blindach 1k/2k/BBA. Średni stack wynosi obcnie 68k. W dniu 1C zanotowaliśmy 185 wpisowych (116+69 re-entry).

A relację z tego dnia zacznijmy od wstępnego przeglądu wojsk! Oto stacki dużej grupy Polaków:

Jaro 100k
Denis 130k
Żuchwa 125k
Magda 64k
Tomasz Jagiełło 18k
Dyzio 36k
Paweł K. 60k
Dziku 75k
Si6Degrees 38k
Zizu 120k
Grzegorz 26k
Bolo 27k
Les 30k
Xertex 50k
Zbyszek 44k
Papaj 105k
Jajo 125k
Jakub 160k
Tom Down 33k
Harcerz 30k
Milczar 100k
Spiver 60k

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 00:20

Po przerwie pożegnaliśmy już trzech naszych graczy.

Najpierw od stołu zmuszony był wstać Jaro. 3-betował rywala preflop ze swoim AQ w piku i razem obejrzeli flopa Axx z dwoma pikami. Poleciały zaraz all iny, bo przeciwnik miał AK. Ani pik, ani dama się na boardzie nie pojawiły, więc Jaro gra już side event.

Z wiatrakami walczył dziś cały dzień Grzegorz, ale w końcu i on poległ w boju. Zagrał all in z AT i od razu dostał call od AJ i AK, a pomoc nie nadeszła. Jutro zagra w dniu 1D turbo.

Spotka się tam z Harcerzem, który też właśnie opuścił swoje miejsce. Jego QJ na flopie J93 nie dało rady pokonać AJ przeciwnika.

Gramy na blindach 1k/2,5k/BBA, w grze zostają 63 osoby.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 01:30

Pożegnaliśmy w dniu 1C kilka kolejnych osób.

Magda odpadła w dwóch ratach. Najpierw po mega dziwnej akcji w wykonaniu jednego z czeskich „dziadów”, który mając 14BB otworzył preflop, a następnie sprawdził 3-beta naszej pokerzystki. Magda miała TT i na flopie K52 postawiła rywala na all inie. Ten snapnął z… 65! W nagrodę za genialną grę dostał szóstkę na turnie…

Chwilę później Magdę dobił Papaj. Po otwarciu i callu Polka zagrała all in z AQ, ale Papaj znalazł u siebie dyszki, które się utrzymały.

Tom Down przegrał duże rozdanie i ze swoim J8 był na auto all inie. Jego J8 musiało rywalizować z AQ Czecha i KQ Jaja. Już na flopie spadły T97, a na turnie T. Dyzio krzyknął tylko „Uważaj na waleta!” i w tym momencie „Waldemar” pojawił się na riverze, a Jajo pozamiatał dwóch rywali.

Dyzio dostał zaraz karę za wywołanie złego outa koledze ze stołu, bo jego J9 poległo w starciu z KQ. Na flopie spadł co prawda dziewiątka, ale w towarzystwie damy. Druga dama na riverze dopełniła dzieła eliminacji Dyzia.

Zostało w grze 41 zawodników. Gramy na blindach 2k/4k/BBA, do końca gry jeszcze ponad dwa poziomy blindów.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 02:20

Błąkam się między ostatnimi stołami dnia 1C niczym bezdomny pies po ulicach, ale żebym jakieś spektakularne akcje miał Wam do opowiedzenia, to nie powiem. Zwykła przepychanka turniejowa, czasem odpadnie jakiś shorcik, czasem ktoś nie zdecyduje się na trudny call, czasem deepstack sterroryzuje resztę graczy przy stole… Nic wartego większej uwagi.

Gra bardzo mocno zwolniła, bo każdy już czuje w kościach, że koniec dnia blisko i bardziej liczy się już awans, niż walka o kolejne żetony. Mamy końcówkę piętnastego poziomu blindów, za chwilę zaczniemy ostatni level dnia 3k/6k/BBA i każdy szanuje swoje żetony.

Zresztą po graczach też już widać zmęczenie. Wielu z nich gra w turnieju od 14:00, bo zaczynali jeszcze w dniu 1B. Wiele godzin przy pokerowym stole odbija się na formie każdego z nich. Lepiej już więc dojechać szczęśliwie do mety, niż tuż przed nią się wygrzmocić na pysk. Stara turniejowa prawda.

Czekamy więc na ostatnie akcenty dnia 1C. W grze mamy 32 graczy, w tym zdecydowana większość to chyba nasi zawodnicy.

Poker Fever Cup dzień 1B + 1C – 03:05

Do szczęśliwego końca dotrwało 27 śmiałków. Najbardziej spektakularnym wydarzeniem było podwojenie Pawła K., który w końcu na shorcie znalazł u siebie asy i dostał call od rywala z KJ na ręku. Juz na flopie spadł as wyjaśniający w zasadzie kwestię wygranej.