Scotty Nguyen to bez cienia wątpliwości jedna z najbardziej kolorowych i oryginalnych postaci w historii pokera. Sprawdźcie sześć pamiętnych rozdań z udziałem „Księcia Pokera”, które potwierdzają tę tezę. „That's poker, baby!”.
Scotty Nguyen urodził się w czasie trwania Wojny Wietnamskiej, w mieście Nha Trang, jako najstarszy z trzynaściorga rodzeństwa. Gdy miał ledwie czternaście lat, jego matka wysłała go najpierw do Tajwanu, a następnie prosto do Stanów Zjednoczonych. Początki były trudne. Nguyen prędko został wyrzucony ze szkoły, do której uczęszczał. Powód? Zaniedbywał naukę, będąc zbyt zajętym grą w podziemnych salach pokerowych.
Mając dziewiętnaście lat, Nguyen przeniósł się do Las Vegas. Pracował tam jako pomocnik kelnera w Holiday Inn (obecnie Harrah's). To właśnie w tym miejscu pokerzysta przyjął imię „Scotty” – jego prawdziwe imię było zbyt trudne do wypowiedzenia dla innych pracowników i szefa. Niedługo później skończył kurs dla krupierów. Swój czas dzielił między rozdawanie kart a granie w karty. To pierwsze przynosiło mu pieniądze, to drugie – oddawało je innym. Zgodnie ze słowami samego Nguyena, był on wówczas pokerową rybką.
Nie minęło jednak wiele czasu, a Wietnamczyk usprawnił swoje karciane umiejętności. W kilka krótkich lat udało mu się zbudować bankroll wielkości 1.000.000$. Jednak przed nadużywanie wszelkiej maści używek Nguyen dość prędko stoczył się na samo dno i musiał zaczynać wszystko od nowa.
Najważniejsze momenty w karierze Nguyena
W 1997 roku Nguyen sięgnął po swoją pierwszą bransoletkę WSOP, wygrywając event Omaha 8 or Better. Zarobił 156.950$, jednak i tę kwotę roztrwonił w mgnieniu oka. Rok później przyszły „Książę Pokera” nie miał już ani grosza, a jego udział w Main Evencie z 1998 roku był zasługą Mike'a Matusowa, który dostrzegł potencjał Nguyena i zasponsorował mu udział w jednej z satelit.
Wietnamczyk najpierw wygrał rzeczoną satelitę, później triumfował w turnieju głównym i zarobił 1.000.000$. Jedną trzecią tej sumy oddał Matusowowi. Niestety, następnego dnia w wypadku zginął brat Nguyena. Od tego czasu Scotty nie nosi swojej bransoletki za wygranie Main Eventu.
W 2006 roku Nguyen wygrał swój pierwszy turniej z cyklu World Poker Tour, zarabiając niespełna 1.000.000$. Rok później zajął drugie miejsce w bransoletkowym evencie Seven Card Stud High/Low Split 8 or Better (zwyciężył Eli Elezra). Był również 11. w Main Evencie, dzięki czemu zgarnął 480.000$.
W 2008 roku wygrał turniej WSOP H.O.R.S.E. z wpisowym 50.000$. Turniej ten pamiętany jest do dzisiaj – niestety, bardziej ze względu na chamskie i grubiańskie zachowanie Nguyena (większość turnieju grał pod wpływem alkoholu), niż sam fakt jego zwycięstwa.
Scotty Nguyen był również obecny przy stołach podczas tegorocznej edycji World Series of Poker. Jego najlepszym wynikiem było trzecie miejsce w Pot Limit Omaha High Roller. Wpisowe 25.000$ zamienił na cieszące oko 592.875$.
W dotychczasowej karierze Wietnamczyk zdobył pięć bransoletek WSOP, 46 razy kończył turnieje najważniejszego festiwalu świata w kasie. Do tego raz sięgnął po tytuł mistrzowski WPT, w siedmiu innych eventach tego cyklu docierał na stół finałowy. Łącznie w turniejach na żywo zarobił prawie 12.600.000$, co daje mu 42. miejsce na światowej all-time money list. Robi wrażenie, prawda?
That's poker, Baby!
Scotty Nguyen znany jest ze swojej otwartości i przyjaznego nastawienia przy pokerowych stołach. Oprócz tego jest również świetnym graczem – miliony wygrane na grze w karty nie mogą być przecież dziełem przypadku. Sprawdźcie sześć najlepszych rozdań z udziałem „Księcia Pokera”:
6. „That's no limit, baby” – Nguyen kontra Humberto Brenes na WPT w Kostaryce
Czy wykonując ten znakomity blef w starciu z Humberto Brenesem, Nguyen jest pod wpływem alkoholu? Cóż, oceńcie sami:
5. Set vs set – Nguyen kontra Phil Ivey w turnieju Heads-Up Championship
To jeden z pokerowych koszmarów. Poniższa ręka z National Heads Up Poker Championship z 2010 roku udowadnia, że w tej grze potrzebna jest również odpowiednia dawka szczęścia. Sytuacja Phila Iveya dodatkowo się pogarsza, gdy Nguyen decyduje się na slow-playowanie swojego top seta.
4. „My favorite hand, baby” – Nguyen kontra Phil Ivey, również w Heads-Up Championship
W rozdaniu, które wyrzuciło Iveya z turnieju, Nguyen dzieli się z Amerykaninem klasycznym suck outem.
3. Naśladowanie jest najszczerszą formą pochlebstwa – Nguyen kontra Daniel Negreanu w Heads-Up Championship
W National Heads Up Championship z 2009 roku Daniel Negreanu wystąpił w klasycznym stroju… Scottiego Nguyena. Następnie wyeliminował go z turnieju. Wietnamczyk przyjął to jednak z klasą, a jego przyjazna osobowość i wyluzowany styl życia były widoczne również tuż po odpadnięciu.
2. Kareta na flopie – Nguyen kontra Ondrej Smejkel podczas WSOP
Nguyen zastawia pułapkę na Ondreja Smejkela po tym, jak flop przynosi mu karetę. Wszystko to, a jakżeby inaczej, robi z uśmiechem na ustach.
1. „You call, it's gonna be all over, baby” – Nguyen kontra Kevin McBride podczas Main Eventu WSOP z 1998 roku
Numer jeden nie mógł być inny – to wszak jedno z najsłynniejszych rozdań w historii World Series of Poker. Sławetne „you call, it's gonna be all over, baby”, wypowiedziane przez Nguyena zaraz po zagraniu all-ina, pozostanie w pamięci fanów pokera jeszcze przez długi czas.
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się nieco więcej o życiu Scottiego Nguyena, zapraszamy do naszego obszernego artykułu w całości poświęconemu właśnie „Księciowi Pokera”.