Mosterstack Madness – ośmiu Polaków na pewno w dniu finałowym

0
Karol Radomski

Main Event Monsterstack Madness jest na razie bardzo udany dla polskich pokerzystów. W sobotę awans do dnia drugiego wywalczyło czterech biało-czerwonych. Oznacza to, że dzisiaj do stołów powróci ich co najmniej ośmiu.

W King's Casino większe turnieje z wysokimi pulami gwarantowanymi rozgrywane są praktycznie w każdy weekend. Nie inaczej jest tym razem – od czwartku do niedzieli zaplanowano kolejną edycję turnieju Monsterstack Madness z wpisowym w wysokości 165€ i 100.000€ w puli gwarantowanej. Już po dniu 1B awans wywalczyło łącznie czterech Polaków – więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.

Organizatorzy zaplanowali pięć dni eliminacyjnych. W każdym z nich pokerzyści na start otrzymują 100.000 żetonów, późna rejestracja i re-entry możliwe są przez pierwsze czternaście poziomów, a gra toczy się przez szesnaście leveli. W dniach 1A-1D kolejne poziomy trwały 30 minut, w dniu 1E będzie to tylko 15 minut, a w dniu finałowym levele zostaną wydłużone do 40 minut.

Wczoraj pokerzystów w King's Casino czekał bardzo intensywny dzień, bo zaplanowano aż dwa dni startowe w Main Evencie. Zdecydowanie największą popularnością cieszył się dzień 1C, w którym zagrały aż 302 osoby, a 60 dokonało dodatkowo re-entry. Miejsce w dniu drugim zapewniło sobie wówczas 95 pokerzystów, a najlepszy okazał się Didier Bintein z Belgii, który zapakował do torby 1.475.000 żetonów.

W sobotę setki pokerzystów walczyły w turnieju Monsterstack Madness

To właśnie trzeci dzień startowy okazał się zdecydowanie najlepszy dla pokerzystów z Polski. Awans do niedzielnych zmagań wywalczyło bowiem wówczas czterech graczy z naszego kraju. Największym stackiem spośród nich może pochwalić się Grzegorz Tryba, który zapakował do torby 755.000 żetonów. Dalej przeszli też Wojciech Bartczak (717.000), Karol Radomski (404.000) i Andrzej Ciemiński (148.000).

Wieczorem rozegrano jeszcze dzień 1D, w którym wzięło udział 191 osób. Mieliśmy też sporo re-entry – było ich 57. Dalej przeszło 75 pokerzystów, a zdecydowanie najlepiej spisał się Niemiec Uwe Vollmer. Zgromadził on 1.681.000 żetonów, dzięki czemu jest chipleaderem całego turnieju. Tym razem awansu nie zdołał wywalczyć żaden Polak.

Oto czołówka Main Eventu Monsterstack Madness i stacki Polaków:
1. Uwe Vollmer 1.681.000
2. Didier Bintein 1.475.000
3. „chiKKita banAAna” 1.272.000
4. „Sean McLeod” 1.195.000
5. Kai Vater 1.160.000
6. Matthias Winkler 1.088.000
7. Peter Wagner 959.000
8. Mykyta Andrusiak 937.000
9. Aaron Brackmann 913.000
10. Ionut-Gabriel Andrei 912.000

16. Grzegorz Tryba 755.000
22. Wojciech Bartczak 717.000
25. Maciej Kondraszuk 710.000
42. Zbigniew Szyszka 556.000
88. Karol Radomski 404.000
169. Adam Kosiedowski 258.000
207. Wojciech Mróz 201.000
241. Andrzej Ciemiński 148.000

Na razie w całym turnieju mieliśmy 989 wpisowych, a pewnych udziału w dniu drugim jest 262 pokerzystów. O 10:00 w King's Casino ruszył jeszcze dzień 1E, który rozgrywany jest w formule turbo. Dzień drugi wystartuje o 14:30 od blindów 5.000/10.000, button ante 10.000. Kolejne levele potrwają 40 minut, a tego, kto wygrał kolejną edycję Monsterstack Madness, dowiecie się od nas już jutro!

Cypr – Krzysztof Czerwiński w drugim dniu Main Eventu Carmen Poker Fiesta

Poprzedni artykułDwunaste urodziny Sunday Million – będzie drugie podejście!
Następny artykułPrawo wielkich liczb w pokerze