Szkoła Mindsetu Jareda Tendlera – Jak nauczyć się multi tablingu?

Autor

22/03/2018 05:45

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Player prezentujemy Wam dzisiaj siódmy odcinek Szkoły Mindsetu autorstwa Jareda Tendlera. Amerykanin jest najsłynniejszym autorem książek o mindsecie na świecie. Z jego porad korzystają najlepsi pokerzyści, sportowcy, biznesmeni i e-sportowcy. Jest autorem legendarnej książki „The Mental Game of Poker”, którą będziecie mogli w Polsce przeczytać dzięki Wydawnictwu Player.

Ludzie, którzy sugerują, że pokerzyści grający na wielu stołach uprawiają bezmyślnego pokera, nie potrafią zrozumieć umiejętności, których wymaga takie grindowanie. Gracze, którzy opanowali multi tabling na wysokim poziomie zautomatyzowali u siebie podejmowanie skomplikowanych decyzji. Z boku wydawać się nam to może pewną beznamiętną i bezmyślną formą gry. Niektórzy żartują, że tacy gracze to „klikacze przycisków”. Tymczasem oni podejmują wiele kompleksowych decyzji przy małym udziale świadomego myślenia. To nie „bezmyślne” klikanie, ale instynktowna gra w pokera.

Wyszkoleni pokerzyści potrafią bez problemu grać kilka albo nawet kilkanaście stołów. Co stoi za tymi umiejętnościami? Jak samemu zwiększyć volume i wzbogacić swój pokerowy arsenał o zdolności gry na wielu stołach? Zobaczcie porady Jareda Tendlera!

Automatyzm

Aby z sukcesami uprawiać multi tabling musicie mieć już opanowane większość pokerowych umiejętności. Wykształcenie umiejętności i nawyków powoduje, że myślenie nie jest już potrzebne. Mózg może wejść na poziom „autopilota”. Dzięki temu nie będzie tracił przestrzeni mentalnej, aby te umiejętności wykonywać w poprawny sposób. Dobry grinder potrafi podejmować setki decyzji ponieważ jego proces decyzyjny jest tak wytrenowany, że potrafi natychmiast przeanalizować akcję, bez sizing, zakresy rąk i wszystkie inne szczegóły. W tym jest bardzo mało świadomego myślenia, ale masa decyzji podejmowana w ułamku sekundy.

Bez umiejętności gry na autopilocie, umysł ma problem, bo podjąć musi wiele decyzji w jednym momencie. Jared Tendler pisze, że jest to jeden z głównych problemów, który przedstawiają grindujący na wielu stołach.

Automatyka jest jedynym sposobem na multi tabling, ponieważ istnieje ograniczenie dotyczące liczby rzeczy, nad którymi możemy myśleć w jednym momencie. Część mózgu odpowiadająca za myślenie może przyjąć pięć do dziewięciu informacji na raz. Gdy jesteście zmęczeni lub stiltowani ta liczba jest jeszcze mniejsza. Automatyka jest jedynym sposobem na obejście tego ograniczenia. Decyzje musicie podejmować bez namysłu.

Jest jeszcze jedna korzyść z tego, że większość decyzji podejmujecie automatycznie. Oszczędzacie energię mentalną. Decyzje, które muszą być przemyślane zabierają więcej energii niż te, który przychodzą Wam automatyczne. To klucz do dłuższej gry.

Oto kilka porad, które pomogą Wam w podejmowaniu natychmiastowych decyzji:

Najpierw oczywiste decyzje. Najprostszy sposób na zautomatyzowanie decyzji to skoncentrowanie się na Waszych oczywistych błędach. One są oczywiste, ponieważ Wy doskonale już wiecie czemu one są błędami.

To błędy związane z Waszą C-game. Napiszcie na kartce listę tych błędów. Przeglądnijcie je przed grą. Za wszelką cenę starajcie się (już podczas sesji) ich nie popełniać. Gdy znajdziecie więcej niż trzy takie błędy, to za priorytet weźcie trzy najbardziej oczywiste.

Trening czyni mistrza. Nie ma czym zastąpić czystej praktyki, ponieważ trenowanie umiejętności mentalnych oraz podejmowania decyzji, w niczym nie różni się od trenowania sportu takiego jak np. golf. Praktyką dojdziecie do automatyki.

Zwiększenie volume

Zwiększając liczbę stołów i długość sesji nie chodzi tylko żeby zwiększyć volume dla samej zasady. Trzeba to robić z głową. Chodzi również o utrzymanie wysokiej jakości naszej gry. Łatwo jest przecież grać tysiące rąk i być graczem przegrywającym. Nie ma w tym jednak umiejętności. Oczywiście, jeżeli zwiększycie volume, to jakość Waszej gry może nieco spaść, ale celem jest ograniczenie tego efektu do jak najmniejszych rozmiarów.

Niestety, nie w taki sposób myśli o tym większość graczy. Spodziewają się, że będzie to bardzo proste, bo widzą wielu pokerzystów, którzy bez problemu grindują po dwanaście stołów przez sześć godzin. Nie biorą jednak pod uwagę, że samemu grając dwanaście stołów przez trzy godziny lub sześć stołów po sześć godzin, aby dojść do poziomu innych, muszą zwiększyć swoją wydajność o 100%!

Takie podejście są niczym nierealne marzenia, że podnosząc na siłowni 100 kilogramów, będziecie mogli przyjść i podnieść nagle ciężar ważący 200 kilogramów. Nikt nawet nie wyobraża sobie, że coś takiego jest możliwe. Nie wiedzieć czemu myślą tak jednak wszyscy pokerzyści.

Zwiększenie siły mentalnej odbywa się w ten sam sposób, w jaki odbywa się wzmacnianie i budowanie mięśni, czyli poprzez dokładanie wagi. W tym przypadku regularnie dodawać będziecie więcej stołów, czasu grindu lub jakości w grze. Kluczem jest jednak myślenie, że zwiększenie volume jest jak stworzenie dla siebie planu ćwiczeń mentalnych. Możecie tutaj trochę zabawić się z planem tych ćwiczeń.

Realistycznie założenia

Ten krok jest niezwykle ważny i nie jest szczególnie dziwne, że pokerzyści przeceniają swoje umiejętności. Spędźcie trochę czasu przeglądając historię Waszych rozdań lub analizując, ile graliście w ciągu poprzednich sześciu miesięcy. Musicie pomyśleć o tym, ile średnio gracie stołów i jak długo to robicie, gdy udaje się Wam w tym czasie grindować co najmniej na poziomie B-game. Gdy macie problem z tiltem albo grą mentalną, to MUSICIE to uwzględnić w wyliczeniach. Problemy mentalne to czasem wielkie bariery, które nie pozwalają zwiększyć volume.

Regularne dokładanie stołów

Oczywiście zwiększenie wydajności mentalnej o 100% jest czymś nieosiągalnym. Jakie więc wartości mają tutaj sens? Ciężko to oszacować, ale na pewno bliższe 5 do 10%, a nie 100%! Zacznijcie od liczby stołów, którą wyliczyliście i ustalcie plan regularnego zwiększania ich liczby. Jeżeli teraz gracie cztery stoły, to zwiększenie do pięciu oznacza wzrost o 20%. To może oznaczać, że będziecie musieli nieco ograniczyć czas gry albo obniżyć stawki zanim wygodnie dołożycie piąty stół.

Oczywiście możecie powiedzieć, że to dość absurdalne, aby zwiększać liczbę stołów tak wolno, ale Jared Tendler twierdzi, że właśnie w long runie to przynosi najlepsze efekty i nie wprowadza chaosu do Waszego win rate. Jasne, możecie też postawić przed sobą większe wyzwanie, ale musicie wtedy lepiej zdawać sobie sprawę z Waszego poziomu gry i ewentualnych problemów mentalnych, które będą przeszkodami.

Zmuszanie się do ciężkiej pracy

Kiedy ćwiczycie na siłowni największe korzyści przynoszą ostatnie powtórzenia. Zaciskając zęby i wykonując je, powodujecie, że Wasze mięśnie się męczą i spalają, zyskując najwięcej z tych paru dodatkowych powtórzeń. Dołożenie jednego stołu lub czasu gry będzie pewnym obciążeniem Waszego umysłu. Musicie walczyć o postępy. Gdy robicie tylko to, co jest łatwe, nie zwiększycie volume. Jedynym sposobem, aby robić postępy jest zmuszanie się do cięższej pracy, aby przekraczać granice komfortowej gry, a następnie odpoczywać żeby znów powrócić i znów ciężko pracować.

Przykładowe plany treningowe

Zobaczcie przykładowe plany treningowe:

Lekki trening

Dzień pierwszy – przedłużcie każdą sesję o dziesięć minut
Dzień drugi – dołóżcie jeden stół
Dzień trzeci – przedłużcie każdą sesję o dziesięć minut
Dzień czwarty – dołóżcie jeden stół do każdej sesji
Dzień piąty – dołóżcie jeden stół i grajcie dziesięć minut dłużej
Dzień szósty – dołóżcie dwa stoły albo wydłużcie sesje o dwadzieścia minut
Dzień siódmy – odpoczynek

Ciężki trening

Dzień pierwszy – wydłużcie każdą sesję o dwadzieścia minut
Dzień drugi – krótsza sesja, ale dwa stoły więcej
Dzień trzeci – przedłużcie sesję o godzinę i grajcie jeden stół więcej
Dzień czwarty – odpoczynek albo mała sesja (50% mniej czasu gry lub stołów)
Dzień piąty – przedłużcie sesje o dwadzieścia minut i dwa stoły
Dzień szósty – grajcie godzinę dłużej i dwa stoły więcej
Dzień siódmy – odpoczynek albo mała sesja (50% mniej czasu gry lub stołów)

Odpoczynek

Odpoczynek jest bardzo ważny. Bez niego poczujecie zmęczenie i wypalenie.

Mięśnie stają się mocniejsze tylko po treningu, po którym daje się im czas na odpoczynek i odbudowanie się. Gdy ćwiczycie zbyt intensywnie i za długo, to zaczynacie czuć, że mięśnie stają się słabsze, biegacie wolniej i szybciej się męczycie. Innymi słowy, Wasze ciało się wypala i potrzebujcie odpoczynku, aby odzyskać utraconą szybkość, siłę i energię. To samo tyczy się umysłu. Jeżeli zbyt długo gracie w pokera, to Wasz umysł się wypali. W takim przypadku następnym razem nie będziecie w stanie utrzymać wysokiej formy. Akcja będzie się Wam wydawała za szybka, będziecie rozkojarzeni i bardziej podatni na tilt.

Nikt z Was nie ma nieskończonej energii mentalnej. Tak jak co jakiś czas trzeba pojechać i zatankować samochód, tak umysł musi również zatankować mózg energią mentalną wystarczającą do grindu. To, ile trzeba wypoczywać, jak to robić i w jakim momencie, to rzeczy, które musicie sami oszacować. Zajmuje to trochę czasu. Nie ma metody, która doskonale działa dla wszystkich. Oto kilka pomysłów, które pomogą Wam zaplanować odpoczynek:

Uspokojenie organizmu

Sportowcy po meczach rozciągają mięśnie. Czasem okładają je też lodem. Gracze, którzy sporo grindują muszą dać swojemu umysłowi szansę na odbudowanie się i uspokojenie. Jeden prosty sposób to robienie notatek tuż po sesji. Zapisujcie w nich najważniejsze rozdania, błędy, potknięcia mentalne, rywali i wszystko, co przelatuje Wam przez myśli. Spisując te informacje uwalniacie umysł z przymusu grindu, kiedy ten był bardzo długi.

Spędzenie czasu z dala od komputera

Odejście od komputera i spędzenie czasu z daleka od niego to klucz, aby dać umysłowi odpoczynek. Umówcie się ze znajomymi (nie rozmawiajcie o pokerze), idźcie na siłownię, zobaczcie jakiś film w telewizji. Pokerzyści ogólnie wiedzą, że coś takiego powinni robić, ale ciężko przychodzi im wyłamanie się z nawyków. Potrafią jednak szybko zdać sobie sprawę z tego, jak wiele czasu marnują na bezsensowne przeglądanie stron, spędzanie czasu na forach. To wszystko wpływa na win rate, bo umysł jest wypalony i zmęczony, a gracze nie dają mu odpocząć.

Przerwa w grze

Nie da się codziennie intensywnie ćwiczyć i tak samo nie da się codziennie intensywnie grindować przy stołach lub myśleć o pokerze. Pewnie, zdarzają się dłuższe okresy, w których będziecie mogli grać dzień w dzień przez miesiąc, ale w pewnym momencie umysł zacznie się męczyć. Jared Tendler zaleca tutaj co najmniej jeden dzień odpoczynku tygodniowo i pięć dni w miesiącu. Dodatkowo także jeden pełny tydzień w każdym kwartale.

Sen

Dobry sen jest niesamowicie ważny. Pewnie, jeszcze na sucho ujdzie nam kilka dni mniej optymalnego snu, ale w końcu zacznie się to odbijać na formie. Brak snu to jak jazda samochodem na oparach benzyny. Jak chcecie regularnie grindować i grać do tego dobrze, jeżeli w Waszym „baku” będą ciągle małe pokłady energii?

W przeciwieństwie do tego, co twierdzą niektórzy krytycy, pokerzysta, który doskonale radzi sobie w multi tablingu ma wielkie umiejętności, ale wymaga to też od niego wysokiego poziomu gry mentalnej. By dojść do tego poziomu, trzeba niczym kulturysta na siłowni spędzić nad treningiem sporo czasu. Nie możecie zbyt szybko wymagać od Waszego umysłu niesamowitych wyników. W takim przypadku zamiast zbudować w sobie wytrzymałość do długiego grindu i umiejętności gry na wielu stołach, tylko sobie zaszkodzicie, bo ta praca jeszcze się wydłuży.

Książki Wydawnictwa Player z rabatem od Pokertexas

The Mental Game of Poker, w której znajdziecie wiele cennych porad dotyczących psychologicznych aspektów pokera, będzie miała wkrótce swoją premierę w Polsce dzięki Wydawnictwu Player. Tutaj przeczytacie recenzję książki Jareda Tendlera. Możecie już ją zamawiać w przedsprzedaży!

Wszystkie książki tego wydawnictwa znajdziecie na stronie internetowej TUTAJ. Każdy tytuł dostępny jest w sklepie na stronie. Możecie również zapoznać się z ofertą i kolejnymi zapowiedziami książkowymi na fanpage'u wydawnictwa na Facebooku. Zapraszamy do polubienia i śledzenia!

Na każdy tytuł wydany przez Wydawnictwo Player możecie otrzymać rabat w wysokości 6 złotych. Wystarczy przy zamówieniu książek w koszyku wpisać kod rabatowy PTZNIZKA. Zapraszamy również do zapoznania się z ofertą promocyjnych pakietów książkowych!