Poker Fever Cup Ołomuniec finał – relacja na żywo 02:00

Dni eliminacyjne zakończone, czas na najważniejsze rozstrzygnięcia turnieju Poker Fever Cup! Dziś poznamy zwycięzcę i wszystkich szczęśliwców, którzy znajdą się na miejscach płatnych!

Czytelnikom Pokertexas kłania się w pas Rafał „Jack Daniels” Gładysz, witam gorąco z ciągle słonecznego Ołomuńca. Co prawda my tutaj tego słońca za bardzo nie mamy jak oglądać, bo siedzimy zamknięci w kasynowych ścianach, ale pogoda wciąż nas rozpieszcza, jest słonecznie i ciepło. W tych pięknych okolicznościach przyrody przyjdzie nam rozegrać finałowy dzień turnieju.

Oczywiście najpierw zaczniemy od sprawy najważniejszej – w turnieju osiągnęliśmy aż 600 wpisowych, co oznacza, że pula nagród osiągnęła poziom około 1,3 miliona koron czeskich. Gdy Polacy zaczynają poważną zabawę w karty i żetony, to o żadnych overlayach mowy być nie może!

Czas na wyniki (i od razu przepraszam ponownie za ewentualne błędy w rozszyfrowywaniu nazwisk graczy!). W dniu 1B zagrało 116 graczy, wzięto 34 re-entry. Awansowało 26 graczy. Najlepszy wynik osiągnął Michał „Czarny” Urbański – 300.000 żetonów.

Miejsce	Gracz	Stack
1	Urbański Michał	300.000
2	Motáň Zdeněk	296.500
3	Lachowski Rafał	261.000
4	Andrjanczyk Rafał	238.500
5	Duda Witold	235.500
6	Fołtyn Michał	221.000
7	Plicner Adam	220.000
8	Kubica Tomasz	198.500
9	Lubas Michal	198.000
10	Poláček Václav	195.000
11	Stefański Maciej	188.000
12	Wójcik Tomasz	186.500
13	Mirus Grzegorz	182.000
14	„SNK”	181.500
15	Hymos Paweł	166.500
16	Banach Robert	152.000
17	Mól Michael	147.000
18	Machnicki Tomasz	144.500
19	David Wajntraub	142.000
20	Sugier Adam	140.500
21	Harabin Karol	116.500
22	Gibl Dalibor	101.500
23	Kuba Michał	67.000
24	Masłowski Andrzej	67.000
25	Kandzior Arkadiusz	58.500
26	Kowalski Michał	46.000

 

W dniu 1C mieliśmy jeszcze więcej wpisowych – zagrało 136 zawodników, a po re-entry sięgano aż 54 razy. Do dalszych gier awansowało 31 pokerzystów. Świetny wynik końcowy wykręcił Grzegorz Domanik, który nazbierał 483.500 żetonów.

Miejsce	Gracz	Stack
1	Domanik Grzegorz	483.500
2	Iskrowicz Marcin	410.500
3	Doktór Tomasz	358.500
4	Křístek David	283.000
5	Kšica Josef	281.000
6	Kostyra Tomasz	230.500
7	Bakowski Grzegorz	219.500
8	Chvastek Mateusz	202.500
9	Hill Dalibor	194.500
10	Witecki Artur	186.500
11	Řehák Martin	182.000
12	Paterak Adrian	175.000
13	Mank Piotr	172.500
14	Wolski Kamil	159.000
15	Floder Martin	158.500
16	Więclawski Eryk	153.500
17	Gavenda Michal	145.500
18	Gottfried Davie	137.000
19	Galka Robert	135.500
20	Darul Sebastian	133.500
21	Ganc Adam	118.500
22	Setla Martin	114.500
23	Mazur Jarosław	113.000
24	Florys Maciej	108.000
25	Buček Jaroslav	94.500
26	Zídek Josef	85.000
27	Paszkiewicz Łukasz	83.000
28	Dirhan Michal	79.500
29	Kołkowski Jarosław	79.000
30	Struzik Jacek	63.500
31	Źeglen Kamil	50.500

 

Rano rozegrano również dzień 1D turbo. Zagrało w nim 70 graczy i 17 razy sięgano po dodatkowe żetony (a chętnych było więcej, tylko w kasynie o tej godzinie nie mieli tylu krupierów!). Wyników niestety jeszcze nie mam.

Punkt 16:00 rozpoczynamy dzień finałowy, w którym wystąpi 102 graczy. Powiem tak – będę niezmiernie zdziwiony i niesamowicie rozczarowany, jeśli tego turnieju nie zmasakrują polscy gracze! Obserwując wydarzenia na stołach przez dwa dni eliminacji mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że jedynie garstka Czechów jest w stanie nawiązać walkę z naszymi chłopakami. Oby się udało!

Jeśli nie śledziliście do tej pory wydarzeń w Go4Games, to zapraszam do poprzednich relacji:

Dzień 1A – TUTAJ

Dzień 1B i 1C – TUTAJ

Jeśli ktoś ma ochotę pograć jeszcze dzisiaj w Ołomuńcu, to o godz. 18:00 rozpocznie się fajny side event Poker Fever Cup Deepstack Turbo – wpisowe 1.000 koron, 20-minutowe blindy, 20.000 żetonów na start. Zapraszam!

Relacja startuje od 16:00, bądźcie z nami! Zapraszam gorąco!

Poker Fever Cup finał – godz. 16:20

Na pierwsze informacje z sali turniejowej będziecie musieli jeszcze chwileczkę poczekać. Powód jest bardzo prozaiczny – nie mam gdzie pracować! Wszystkie stoły na górnej sali są zajęte przez graczy, a ja nie mam gdzie się rozłożyć ze swoim całym sprzętem. Muszę poczekać na kilka pierwszych eliminacji i redukcję dwóch stołów. Ale zajmie to nam pewnie dosłownie kilka minut, bo już poleciało pierwszych siedmiu shortów.

W turnieju mamy 63 miejsca płatne. Za zwycięstwo triumfator odbierze z kasy aż 277.000 koron czeskich (około 46.000 złotych)! Jest o co walczyć!

Nie mówiąc już o tym, że zwycięzca zabierze do domu to piękne trofeum!

Poker Fever Cup finał – godz. 16:50

Gracze grają osiemnasty poziom blindów 4k/8k/1k. W grze mamy 77 zawodników, jesteśmy więc po dwudziestu pięciu pierwszych eliminacjach w dniu finałowym.

Trochę się już dzieje. Poleciał już Doktor z Wrocławia, a już kilka minut po nim odpadł również Doktor z Warszawy. I to w parszywy sposób – jego AA przegrało z A6s po kolorze dla rywala.

Nie ma z nami też Qby (na zdjęciu poniżej), który wsunął z późnej pozycji swoje K9 za około 13BB i dostał call od Paladyna siedzącego na big blindzie, który znalazł akurat AT. As spadł na flopie i było pozamiatane. Paladyn wskoczył już na około 600k!

Podwoił się za to Floryda. Jego AQ bez  problemu pokonało AJ rywala. Ma teraz około 120k.

Do kasy potrzebujemy jeszcze czternaście eliminacji! Robi się gorąco!

Poker Fever Cup finał – godz. 17:20

Nie na wiele się zdało podwojenie Florydzie (na zdjęciu poniżej). Już nie ma go z nami w grze. Jego para ósemek nie dała rady w klasycznym coin flipie z AT rywala, bo as pojawił się już na flopie.

Pietras co prawda najpierw podwoił się do 180k, ale przed chwilą przegrał z tego 112k do przeciwnika na stole. Jego AK musiało wygrać z dziesiątkami oponenta, ale na niskim boardzie Pietras nie trafił żadnego swojego outa i musiał przesunąć żetony w stronę zwycięzcy rozdania.

Mamy już tylko 66 osób w grze, do kasy coraz bliżej, widać napięcie u shortów i żądzę krwi w oczach big stacków. Za chwile emocje sięgną zenitu, gdy ogłoszony zostanie bubble!

Poker Fever Cup finał – godz. 17:50

Zanim ogłoszono bubble'a nastąpiła pierwsza przerwa w dniu finałowym. Złapałem kilku naszych graczy w kasynowych korytarzach i wyciągnąłem od nich trochę informacji o stackach.

Dobrze zaczął niedzielną walkę w finale Ponury (na zdjęciu poniżej). Najpierw jego AK bez problemu pokonało AJ rywala, bo od razu na flopie spadły i as i król, więc walet na turnie niewiele już zmienił. Ponury wskoczył więc na 380k.

Bardzo dobrze radzi sobie ostatnia polska zawodniczka w turnieju, Aneta. Nabudowała się już na starcie dnia finałowego do ponad 500k!

O swój los drżą najbardziej Pycek (75k), Kołek (70k) i Pietras (82k).

Inne stacki naszych graczy:

• Kapi 120k
• Chmielu 430k
• Bobosz 267k
• Łysy 396k
• Sebastian Darul 348k
• Czarny 430k
• Skaut 100k
• Paladyn 500k

Gracze wracają powoli do gry, zaczną dwudziesty poziom na blindach 6k/12k/2k. Średni stack wynosi obecnie 277k.

Poker Fever Cup finał – godz. 18:05

Interesuje Was zapewne, jak wyglądają wypłaty na stole finałowym. Oto one:

Minimalna wypłata w turnieju to 4.000 koron.

Dlaczego piszę o tym właśnie w tym momencie? Ano dlatego, że już pękł bubble! Wszystko zajęło raptem trzy minuty po przerwie! Nawet nie było hand for hand, bo w jednym momencie odpadło dwóch zawodników! Bubble boyem został Pietras (na zdjęciu poniżej), któremu znowu nie zagrało AK i przegrał z szóstkami rywala!

Poker Fever Cup finał – godz. 18:30

Wydawać by się mogło, że po pęknięciu bubble'a kolejne eliminacje będą się sypać jak z rękawa, a tu niespodzianka! Nadeszło ogólnostolikowe murowanko i wciąż w grze mamy jeszcze 55 graczy.

Jeszcze przed przerwą (i przed kasą) pożegnał się z turniejem Kądziel (na zdjęciu poniżej), który trafił perfidnego coolera. Na flopie A94 miał AQ i zestackował się z rywalem, który pokazał niestety seta dziewiątek.

Oto stacki niektórych Polaków:

• Iskier 400k
• Aneta 420k
• Pycek 174k
• Łysy 340k
• Paladyn 480k
• Bobosz 320k
• Sebastian Darul 287k
• Ponury 520k
• Chmielu 450k
• Skaut 100k
• Czarny 270k
• Domo 330k
• Korsten Vi La 380k

Rozpoczął się właśnie level 8k/16k/2k, średni stack wynosi 327k.

Doktor z Warszawy co prawda poleciał dzisiaj przed kasą z turnieju, ale życie w Ołomuńcu postanowił sobie mimo wszystko osłodzić. Podobno zjadł takie dwa…

Poker Fever Cup finał – godz. 19:00

Zaczyna się kolejna przerwa (30 minut), po której zawodnicy zameldują się przy stołach już na blindach 10k/20k/3k. W grze mamy 44 graczy, średni stack to obecnie około 400k.

Przed chwilą byłem świadkiem potężnego rozdania pomiędzy Chmielem i Spiderem. Na boardzie Q87TJ Chmielu po checku przeciwnika odpalił bet za 138k do puli około 180-200k, którą panowie zdążyli już utworzyć do rivera. Spider długo tankował, ale jednak sfoldował rękę. Obaj mają jednak wielkie stacki – Spider ma 650k, a Chmielu 670k.

Razem z nimi siedzi przy stole Ogon, który też może się pochwalić stackiem w wysokości 560k. Dosiadł się tam też jeden z Czechów, który ma potężny stack w wysokości 1,2 mln żetonów. Usiadł po lewej ręce Chmiela, więc jestem bardziej niż pewien, że zaczną się tam zaraz fajerwerki, bo Czech ten już wczoraj grał bardzo agresywnie, a teraz wcale nie zwalnia tempa.

Cieniuje lekko Brylant (na zdjęciu poniżej), który siedzi ze stackiem w wysokości 210k.

Poker Fever Cup finał – godz. 19:40

Gracze wrócili już do gry. Porozmawiałem chwilę ze Spiderem, który najpierw (o czym pisałem wcześniej) wyeliminował Doktora z Warszawy, a przed przerwą miał to duże rozdanie z Chmielem. Spider powiedział mi, że wyrzucił tam seta ósemek i z tego co mówił wnioskuję, że wciąż nie jest pewien swojej decyzji.

Każdy turniej to jakaś ciekawa historia. Również dzisiaj w Ołomuńcu mamy taką! Pamiętacie, gdy pisałem na samym początku o podwojeniu się Florydy? Jego przeciwnikiem był wtedy Michał (na zdjęciu poniżej), któremu po rozdaniu został niecały jeden blind! A do kasy jeszcze było pięć miejsc! W kolejnym rozdaniu na przymusie zagrał all in z 96 i dostał flopa 966! Minęło trochę czasu, a Michał siedzi teraz przy stole mając 760k w stacku! Póki krzesło i żeton, panowie i panie, póki krzesło i żeton!

Odpadł pechowo Kołek – jego AK było z przodu w starciu z AQ przeciwnika, ale jedynie do rivera, na którym spadła dama i pozbawiła go szansy na dalszą grę.

W grze 41 graczy, średni stack to 439k.

Poker Fever Cup finał – godz. 20:10

Koszmarne rozdanie zaliczył niedawno Sebastian Darul (na zdjęciu poniżej). Koszmarne! Na boardzie 987A po turnie poszły na środek stołu wszystkie żetony, które utworzyły pulę około 600k. Sebastian miał AJ i walczył z A5 rywala. I na river spadła właśnie piątka dająca drugą parę przeciwnikowi!

Aneta w końcu przestała się blindować i zaczęła wygrywać żetony. Wskoczyła tym samym na 670k w stacku! Brawo, tak trzymać!

Z gry poleciał Czarny. Ewidentnie nie powinien się zadawać z kobietami pezez jakiś czas – dwa razy miał parę dam, walczył z AJ i A3 rywali i za każdym razem przeciwnicy trafiali na boardzie asa!

Chmielu stracił większą częśc swojego stacka po tym, jak jego rywal złapał na riverze gutshota do swojego 86. Flop w postaci J54, turn 2, river 7, Chmielu z AJ betował i dostał w twarz all inem, którego po tanku sprawdził. Zostało mu po tej ręce tylko 100k. Chwilę potem odpadł z gry.

W grze mamy teraz 30 zawodników, średni stack wynosi obecnie równe 600k. Gracze walczą na blindach 12k/24k/4k.

Poker Fever Cup finał – godz. 20:35

Co za akcja!!! Potężne rozdanie wygrał przed sekundą Spider!!

Spider (na zdjęciu poniżej) otworzył z UTG, na co siedzący pozycję dalej Bartek zagrał all in i został natychmiast sprawdzony przez Paladyna, który również zagrał za wszystko. Spider po chwili również wrzucił swoje żetony na środek stołu i mieliśmy showdown! Bartek pokazał parę dziewiątek, Paladyn parę dam, a Spider AK w pikach! Już flop zwiastował emocje, bo pojawiły się na nim dwa piki. Na turnie spadł as, a na riverze – na dobitkę – kolejny pik! Dwóch graczy out, Spider ma 1,5 mln w stacku!!

Z naszej ekipy polecieli również Iskier, Sebastian i Michał, który tak ładnie odbudował swój stack z niecałego blinda. Najpierw stracił większość stacka, a potem jego trójki nie obroniły się w rywalizacji z dziesiątkami przeciwnika.

Pamiętacie może moją relację z lipcowego Poker Fever Series? Jednym z jej bohaterów był Zakroplony – gracz, który na ostrej bani walczył w głośny sposób przy stole. Jest on obecny również tym razem w Ołomuńcu i walczy z powodzeniem (już bez dopingu) mając 900k w stacku.

Kilka stacków:

• Bobosz 1 mln
• Łysy 330k
• Domo 550k
• Brylant 500k
• Ponury 310k
• Kapi 300k

Zostały nam trzy stoły graczy – 27 osób walczy jeszcze o zwycięstwo. Średni stack to 692k. Blindy wynoszą obecnie 14k/28k/4k.

Poker Fever Cup finał – godz. 21:10

Zakroplony szaleje!! Właśnie sprzedał soczystego suckouta dwóm rywalom! Pierwszy gracz zagrał all in z waletami, drugi wsunął się z AKs, a na trzeciego Zakroplony dołożył z parą dziesiątek, trafił dyszkę na flopie i w ten sposób miał już 2 mln w stacku!

Ale to nie koniec, bo za chwilę złapał kolejne kilkaset tysięcy. Na boardzie JT339 trafił na riverze full ze swoimi dziewiątkami i Polaka z KQ i stritem na ręku do płacenia.

Na dodatek jeszcze za moment wyeliminował shorta ze swoimi czwórkami, które okazały się lepsze od… dwójek rywala! Zakroplony ma 2,5 mln!

Podwoił się Łysy (na zdjęciu poniżej). Jego JT musiało sobie radzić przeciwko A9 rywala i po walecie na flopie udało się utrzymać prowadzenie do końca rozdania. Łysy wskoczył na770k.

Porcja stacków:

• Korsten Vi La 680k
• Ogon 270k
• Brylant 580k
• Aneta 450k
• Kapi 280k
• Domo 600k
• Spider 1,5 mln
• Bobosz 1 mln
• Black 1,4 mln
• Ponury 320k

W grze mamy 23 graczy, którzy walczą teraz na blindach 17k/34k/5k. Średni stack to 783k. Każdy z graczy ma już zapewnioną wypłatę w wysokości 11.800 koron.

Poker Fever Cup finał – godz. 21:35

Eliminacje nabrały tempa. Niestety, pożegnaliśmy przed chwilą Anetę (na zdjęciu poniżej). Jej KJ na flopie K6x nie dało rady K6 przeciwnika i nasza ostatnia pokerzysta odpadła na 21. miejscu.

Korsten Vi La pokazał przed chwilą żelazna „cojones” w starciu z Brylantem. To się nazywa mieć plan na rozdanie – na flopie T42 Brylant betuje i zostaje sprawdzony przez Korstena. Po walecie (drugi pik) na turnie akcja się powtarza – bet i call. Gdy na riverze spadła druga dziesiątka i Brylant wypalił trzecią beczkę, wówczas Korsten po krótkim namyśle wypalił all ina! Zniesmaczony Brylant open sfoldował parę asów, na co drugi z Polaków pokazał mu… 87 w piku! Brylant aż wstał od stołu łapiąc się z niedowierzaniem za głowę!

Pożegnaliśmy również Kapiego, który praktycznie od startu dnia siedział na shorcie. Wsunął ze small blinda swoje J9 i dostał call od rywala z AK na big blidzie. Co prawda dziewiątka spadła na flopie, ale król pojawił się na turnie i Kapi może już jechać do domu.

Nie ma z nami też od jakiegoś czasu Pycka, który władował się pod asy rywala.

Zostało nam więc już tylko 18 graczy – dwa stoły półfinałowe. Średni stack wynosi milion żetonów.

Poker Fever Cup finał – godz. 21:50

Nie ma już z nami Łysego, który zaliczył dwa suckouty i odpadł z gry. Najpierw jego asy zostały połamane przez J8, a potem AK przez KT. Masakra!

Black wyeliminował dwóch shortów w jednym rozdaniu. Jego A7 nie było na pewno za mocne w starciu z QQ Ogona (na zdjęciu poniżej), Czech dołożył jeszcze z KT, ale na flopie A74 wszystko stało się już jasne…

Mamy więc piętnastu graczy w grze, w tym dziesięciu Polaków. Oto ich stacki:

• Bobosz 2 mln
• Zakroplony 2,7 mln
• Korsten Vi La 1,6 mln
• Jaro 730k
• Bartek 170k
• Brylant 190k
• Ponury 300k
• Black 1,6 mln
• Spider 1,4 mln
• Gio 800k

Średni stack to niecałe 1,3 mln żetonów. Każdy z graczy ma już zapewnione 20.100 koron wypłaty. Mamy teraz dłuższą przerwę, po niej zawodnicy wrócą na poziom 20k/40k/5k.

Poker Fever Cup finał – godz. 22:20

Brylant zaliczył podwojenie kosztem Blacka. Nie był faworytem ze swoim AJ przeciwko damom, ale nie dość, że trafił asa na flopie, to jeszcze do waleta spadły po kolei T987 dające mu strita. Brylant – 860k.

Odpadł najkrótszy stack w stawce – Bartek. Mamy więc czternastu graczy w grze o wygraną.

Zakroplony (na zdjęciu poniżej) wciąż wydaje się być liderem w turnieju. Może tylko jeden bardzo mocno nabudowany Czech jest w stanie się z nim mierzyć w wysokości stacka.

Poker Fever Cup finał – godz. 22:50

Kądziel z Chmielem mieli cały czas bekę z Bobosza, bo po tylu zrobionych re-entry musiał być w TOP16, żeby w ogóle wyjść na zero. Teraz on oczywiście nabija się z nich obu, bo nie dość, że odpadli z głównego turnieju, to jeszcze zdążyli polecieć z side eventu! A on wciąż gra, na dodatek doskonale! Morał z tego taki – nie śmiej się dziadku…

W absolutnie chorym rozdaniu odpadł Ponury (na zdjęciu poniżej)! Był on na big blindzie i miał dosłownie dwa blindy w stacku, ale nieoczekiwanie cały stół wywalił lasty, aż do Gio na small blindzie, który wyraźnie zniesmaczony postawił Ponurego na all inie ze swoim 53. A okazało się za chwilę, że jest z przodu i dominuje 52 rywala! Opcja splita była jak najbardziej prawdopodobna już po flopie, bo spadły AQJ, na turnie pojawiła się dziesiątka i już mieliśmy splita, ale na stole leżały już trzy piki, a piątkę pik miał Ponury! River to jednak trójka kier i eliminacja Ponurego stała się faktem!

Odpadł również jeden z Czechów, mamy więc dwunastu graczy w grze. Średni stack to 1,5 mln żetonów. Minimalna wypłata to teraz 23.100 koron. Gramy blindy 25k/50k/5k.

Nabudowany Czech, o którym pisałem niedawno, ma na imię Michal i trzyma przed sobą ponad 3 mln w stacku. Jest więc na pewno chipleaderem turnieju, bo na dodatek Zakroplony włączył na stole akcję charytatywną i rozdaje żetony.

Poker Fever Cup finał – godz. 23:30

Stacki naszych graczy na starcie poziomu 30k/60k/10k:

• Korsten Vi La 2,4 mln
• Jaro 520k (na zdjęciu poniżej)
• Bobosz 1,2 mln
• Zakroplony 2,3 mln
• Gio 1,2 mln
• Black 1,5 mln
• Brylant 750k
• Spider 650k

Przed chwilą Roman Papacek podwoił się w ogromnej puli przeciwko drugiemu z Czechów, Michalowi. Ze swoim 76 trafił dwie pary i ma teraz z całą pewnością powyżej 3 mln w stacku!

Poker Fever Cup finał – godz. 23:40

Odpadł z gry skrócony już mocno Jaro. Po otwarciu od Korstena Vi La (na zdjęciu poniżej), który miał akurat parę trójek, wrzucił resztę stacka z big blinda z K9. Trafił do prawda dziewiątkę na turnie, ale już na flopie Korsten miał seta i wyeliminował rodaka z gry na dwunastym miejscu.

Gra bardzo zwolniła, nikt nie chce odpaść przed stołem finałowym. Mimo wysokich blindów gracze mają jednak czym grać, więc nie ma zbyt wielu nerwowych akcji na stołach.

Poker Fever Cup finał – godz. 00:00

Stała się rzecz jeszcze niedawno nie do pomyślenia – odpadł Czech Michal (na zdjęciu poniżej)! Jego oprawcą został Bobosz, ale trzeba przyznać, że nasz gracz miał furę szczęścia!

Czech otworzył z buttona i został sprawdzony. Na flopie 642 Bobosz zaczekał, aby po c-becie rywala odwinąć się all inem. Michal sprawdził i pokazał 43 w treflach, a Polak miał tylko 87! Na dodatek dziewiątka na turnie, dająca open ended naszemu zawodnikowi była w treflach i dała jeszcze draw do koloru Czechowi. Na riverze spadła jednak czerwona siódemka, Bobosz trafił jednego ze swoich nielicznych outów i wyrzucił z gry jednego z najgroźniejszych rywali w turnieju! Ma teraz około 2 mln w stacku.

Za chwilę odpadł też Spider, który na wojnie blindów wpadł ze swoim A9 na AK u Czecha. Mamy stół finałowy! A na nim sześciu Polaków!

Poker Fever Cup finał – godz. 00:20

Zaczynamy grę na stole finałowym. Oto stacki graczy wg miejsc:

1. Black 240k
2. Marek (CZ) 3 mln
3. Roman (CZ) 3,4 mln
4. Bobosz 2,5 mln
5. Zakroplony 1,5 mln
6. Martin (CZ) 1,7 mln
7. Korsten Vi La 3,4 mln
8. Brylant 490k
9. Gio 1,6 mln

Wypłaty na FT:

1. 277.200
2. 171.600
3. 118.800
4. 79.200
5. 55.400
6. 44.900
7. 37.300
8. 30.400
9. 26.400

Zaczniemy grę na blindach 40k/80k/10k. Średni stack to obecnie równe 2 mln żetonów.

I od razu szybka edycja – już w pierwszym rozdaniu FT na miejscu dziewiątym odpadł Brylant. Jego A8 okazało się za słabe na AJ Zakroplonego po ósemce na flopie i walecie na riverze!

Brylant – miejsce 9 (26.400 koron)

Poker Fever Cup finał – godz. 00:25

Nie ma już również z nami kolejnego gracza. Najmniejszy stack na stole Black nie dał rady wrócić do gry. Jego AT nie poradziło sobie z AQ Bobosza, który od razu na flopie trafił damę. Tyle dobrego, że żetony w obu przypadkach Polacy oddali Polakom.

Black – miejsc 8 (30.400 koron)

Poker Fever Cup finał – godz. 00:40

Zszedłem dosłownie na minutę na dół na papieroska, a tu na FT odpalili fajerwerki!

Ze small blinda podbił Bobosz, a siedzący za nim Zakroplony 3-betował i został sprawdzony. Flop w postaci 866 został przez obu graczy przeczekany, ale po piątce na turnie Bobosz wypalił bet i dostał call. Na riverze spadła czwórka, Bobosz zagrał all in i został znowu sprawdzony przez drugiego z Polaków, który pokazał… AK. I okazało się, że był z przodu w porównaniu z KT Bobosza! Zakroplony wskoczył na potężny stack około 4,5-5 mln (jego stack na zdjęciu), a Boboszowi zostało 1,1 mln.

Blindy w tym momencie wzrastają do 50k/100k/15k, średnio stack wynosi niecałe 2,6 mln.

Poker Fever Cup finał – godz. 00:50

Co tu się wyprawia! Straciliśmy kolejnego Polaka po potężnym rozdaniu!

Czech Martin zagrał all in za około 1,8 mln, na to siedzący dwa miejsca dalej Gio zagrał all in za swoje 1,2 mln i obaj zostali sprawdzeni przez drugiego Czecha Marka! Mamy showdown – Martin pokazał parę szóstek, a dwójka pozostałych graczy AK! Już flop był idealny dla Martina, bo spadły 754. Za nimi pojawiły się jeszcze dziesiątka i dwójka i Martin zaliczył prawie potrojenie, Gio odpadł z gry, a Marek skrócił się do około 10-12BB.

Zostało więc trzech Polaków i trzech Czechów w grze.

Gio – miejsce 7 (37.300 koron)

Poker Fever Cup finał – godz. 01:20

Zakroplony podwoił skróconego Marka. Czech zagrał all in za 850k i Polak dołożył z big blinda z A8. Lokalny gracz był jednak w posiadaniu pary dam, która bez problemu się utrzymała na niskim boardzie.

Czech zabiera, inny Czech oddaje. Zakroplony otworzył wkrótce potem z buttona za 220k i dostał 3-bet za 650k od Martina z SB. Polak sprawdził i razem obejrzeli flop 854 w kierach. Czech zagrał c-beta za 630k i od razu dostał odpowiedź w postaci all ina do naszego gracza. Martin podumał, pomyślał i w końcu sfoldował, a Zakroplony pokazał QT w kierach!

Niestety, nasza przewaga na stole finałowym 6:3 zamieniła się w przewagę dla Czechów 3:2. Poleciał z gry Bobosz! Roman zagrał all in ze small blinda, Polak sprawdził z A7, ale nadział się na walety u rywala.

Stacki graczy:

1. Marek 1.820.000
2. Roman 4.615.000
3. Zakroplony 4.040.000
4. Martin 3.755.000
5. Korsten Vi La 3.625.000

Na bazie tych wyników rozpoczęły się rozmowy o dealu wg ICM.

Bobosz – miejsce 6 (44.900 koron)

Poker Fever Cup finał – godz. 01:30

Do deala nie doszło. Po przedstawieniu liczb chipleader Roman chciał 170.000 koron (przypadało mu 158.000), a Zakroplony stwierdził wprost, że dla niego to za mało (dla niego miało być niecałe 150.000 koron) i gra została wznowiona.

I bardzo dobrze!

A na zdjęciu już najmniejszy (Marek – po lewej) i obecnie największy stack (Roman – po prawej) na starcie FT.

Poker Fever Cup finał – godz. 01:40

Zakroplony wiedział co robi,. że nie zgodził się na deala!! Właśnie wyeliminował jednego z Czechów!

Rozdanie otworzył Korsten Vi La za 250k (gramy już blindy 60k/120k/20k), na co Marek zagrał all in za 1,8 mln. Zakroplony szybko sprawdził, a drugi Polak wycofał się z rozdania. Czech pokazał AT, ale na asy naszego gracza było to zdecydowanie za mało!

Marek może tylko żałować, że chwilę wcześniej nie doszło do deala, bo wziął 55.000 koron, a po dealu miałby praktycznie dwa razy tyle!

Marek – miejsce 5 (55.400 koron)

Poker Fever Cup finał – godz. 02:00

Po kilku rozdaniach gracze znowu przerwali grę i tym razem już deala dogadali! Oto jego warunki:

Martin Sotona – I miejsce (183.700 koron)

Mateusz Chwastek (Zakroplony) – II miejsce (164.800 koron)

Roman Papacek – III miejsce (164.200 koron)

Kamil Suchy (Korsten Vi La) – IV miejsce (133.200 koron)

Tak więc niniejszym mogę ogłosić, że triumfatorem Poker Fever Cup został Martin Sotona z Czech. Gratulacje!

To w takim razie wszystko w mojej relacji z Ołomuńca! Dziękuję wszystkim, którzy stawili się tak licznie do kasyna G04Games oraz wszystkim, którzy przez te trzy dni śledzili moją relację na Pokertexas. Spotykamy się tutaj ponownie w dniach 20-22 października na kolejnym przystanku Poker Fever Cup!

Dobranoc!

Zwycięzca – Martin Sotona