Szanowni, no powiem Wam, że jestem zachwycony tym co się dzieje na Pokertexas.pl – serio.
Dużo ciekawych treści, nowi piszący, komentatorzy, z którymi można prowadzić normalną dyskusję na poziomie … to niczym antydefinicja internetu 😛
Nie ukrywam jednak, że cieszy mnie to bardzo.
Dziś krótko bo o mózgu <trolololo>, a konkretniej o nastawieniu gdy przy stole jest gracz, którego ksywkę rozpoznajemy (czy to z gier online, czy to z portali pokerowych, czy z live game).
Ale ja mu pokażę temu jemu!
Tak tak, część graczy, którzy już jakąś tam świadomość pokerową uzyskali siadając do stołu i rozpoznając jakiegoś gracza od razu z góry zakładają konkretną strategię gry. Otóż gdy tylko są razem w rozdaniu wydaje im się że ich życiowym obowiązkiem i sprawą honoru jest pokazanie, że są lepsi od tego właśnie gracza.
Jak to się kończy, ano kończy się różnie – tak jak to w pokerze bywa. Raz na siłę próbuje się wyblefować kogoś, często nie rozumiejąc, że board i akcja pre i post flop muszą sprzyjać takiemu blefowi byś cokolwiek reprezentował, a innym razem wykonują call z 3 parą na siłę chcąc pokazać jak to wspaniale przeczytali swojego przeciwnika.
Efekt – jak się uda, duma. Pokazałem mu jemu temu gupkowi, on nie jest dobry on jest donkiem hahaha ja jestem super.
Efekt – jak się nie uda, tilt (faza 1). Co za donk. Z czym on gra. Bosh, ale on ma farta.
Następnie przy kolejnych rozdaniach te akcje się powtarzają i znowu albo się udaje, albo nie i w zależności od wyniku powyższe reakcje tracą bądź zyskują na sile.
Oho mam challengera … <3
Prawda niestety (no i efekt) jest jednak zazwyczaj ten sam. Dobry gracz szybko zorientuje się co grasz, że jesteś w stanie luźno sprawdzić, bądź szybko po Twojej linii wychwyci Twój blef. Nawet jeśli czasem callnie Twój river bet bo nic totalnie nie będzie logicznego w tym jak grałeś swoją rękę to tylko uzyska więcej informacji na Twój temat. Zazwyczaj finał będzie taki, że albo jemu albo komuś innemu oddasz żetony. Oczywiście może zdarzyć się tak, że wyeliminujesz też tego gracza – różne rzeczy się dzieją przecież.
Uwaga będzie wymądrzanie się
Mądrzy gracze co nie mówią po Polsku (nie mówię, że Polacy o tym nie wiedzą, ale po angielsku to jakoś mądrzej brzmi) mówią o ability to change gears czyli po prostu umiejętności dostosowania się do tego co dzieje się przy stole. Wiadomo, że znajdziemy zawsze TAG'ów, którzy będą grali ABC pokera i nie będą mieszali się w duże rozdania i duże pule. Można od nich małe pule kraść całymi dniami i cieszyć się tym małym szczęściem. Szybko zidentyfikujemy także LAG'ów, którzy czując krew i żetony TAG'ów będą podbijać dużą część ich otwarć bądź callować z szerszym rangem by grać mocno post flop. Nie będę tu pisał jaki styl jest najlepszy, bo nie ma najlepszego stylu – najbardziej profitowy sposób grania w pokera to mądre rozgrywanie każdej jednej ręki dając sobie wystarczająco dużo czasu by przy posiadanych informacjach podjąć najlepszą decyzję.
Oczywiście dobrze wiemy, że czasem działamy … a potem już w drodze do domu myślimy „cholerka przecież bez sensu to zagrałem mogłem to zrobić inaczej” … i to już sukces (w sensie, że tak myślimy), bo oznacza to, że analizujemy swoją grę.
Postarajmy się jednak analizować nie tylko przegrane ręce (choć je najłatwiej zapamiętać).
Przed nami półfinał Polish Poker Series, w którym Jack Daniels nie zagra bo jest za stary, za to zrobi dla Was relację tutaj na pokertexas.pl – ja oczywiście w nim zagram.
Uwaga, a teraz konkurs z nagrodami. Z uwagi na to, że dzięki Wam dostałem tytuł bloga miesiąca (oh well zdrowie Wasze)
postanowiłem oddać Wam ten hajs … nie mogę tego zrobić jednak tak po prostu więc organizuję konkurs:
Mój profil na FB (który łatwo znaleźć i ma status publiczny więc wszytko tam jest dostępne bez dodawania mnie do znajomych, przyjaciół i innych dziwnych (https://www.facebook.com/stankiewiczatwork) jest pełen zdjęć
Zadanie: Wybierz zdjęcie i zrób z niego mema (najlepiej z pokerowym podtekstem) …
Za pierwsze miejsce 60$ na partypoker
za drugie miejsce 25$ na partypoker
za trzecie miejsce 15$ na partypoker
mam nadzieję, że to fair … gdyby nie Wy to mnie by nie było tutaj, więc kurka bierzcie ten hajs i wpisujcie się do turniejów i je wygrywajcie robiąc miliony baksów …
Memy wrzucajcie na SWOJEGO lub MOJEGO walla z hashtagiem #stankymem
pamiętajcie o ustawieniu ich widoczności jako PUBLICZNE
konkurs trwa do poniedziałku 05.10.2015
Najlepszego mema wybierzemy wspólnie z Jackiem Danielsem, ale nie bez znaczenia będzie liczba like'ów … generalnie liczy się pomysł, a konkurs jest bez ściemy i nie trzeba wysłać sms o treści „pomagam” za 15 pln 😉
lajkujcie komentujcie udostępniajcie ten post … będzie się działo, będzie zabawa itd.
#szanujęto
To zapraszam z powrotem na blog Alfabetyczny bełkot
co wpis, to slabszy
ooo super że jesteś myślałem, że nikt nie hejtuje już byłem przekonany, że to jakis idealny świat gdzie nie dotarł żaden troll 😉 uffff, ja natomiast oczywiście szanuję Twoją opinię i pozdrawiam Cię serdecznie bardzo
Nie piszę się na to ale…. Pomysł jest SUPER 🙂
Fajny pomysł z tym konkursem 🙂 Kilka ciekawych rodzynków już widziałem 🙂 Nie omieszkaj wrzucić najlepsze do kolejne wpisu, może być nawet na sam dół.
Ja już mam mema 🙂 https://imgflip.com/i/rvu5v
#stankymem
A Grzesiu to jest w tej grupie, której chcemy pokazać za wszelką cenę, że jesteśmy lepsi, czy może odwrotnie ;)?
Grzesiu jest prosem 😉
W tym zdjęciu chodzi o to, że Stanky pierwszy raz w życiu zgromadził tyle żetonów, więc musiał to jakoś uwiecznić. Grzesiu tam się znalazł przypadkowo 🙂
@Jack tak mówi bo napisałem że jest stary. dziadzia 😉
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.