W końcu się udało! Po wielu ciężkich bojach z czystym sumieniem mogę rozpocząć przygodę na wyższym limicie. Ale o szczegółach nieco później.
Zakończenie sezonu
Jak po każdej rundzie, przyszedł czas sportowych podsumowań. Właśnie dlatego w minionym tygodniu męska oraz żeńska drużyna miała okazję do spotkania oraz wspólnej zabawy. Nie zabrakło wyróżnień a także przyjacielskich rozmów. Jednak po bankiecie seniorzy nie będą mieć długiej przerwy ponieważ już jutro ruszamy do Gdańska, by w niedzielę walczyć o kolejny medal Mistrzostw Polski w odmianie siedmioosobowej. Mam nadzieję, że przy okazji następnego wpisu będę miał co opowiadać 🙂
Poker z Pink Floyd
Nie wiem jak to się stało ale od pewnego czasu, podczas każdej sesji słucham płyt mojego taty. Dokładniej są to albumy grupy Pink Floyd: „The Dark Side of The Moon„, „Wish You Were Here„, „The Wall„, „The Division Bell„ i niekiedy „Meddle„. Po pierwsze bardzo fajnie umilają czas podczas gry, a po drugie dają też okazję abym mógł nieco odpocząć od klubowych rytmów, dzięki czemu są dużym urozmaiceniem jeśli chodzi o repertuar jaki leci w moich głośnikach.
Audioriver tuż tuż
Czekając na ostatni weekend lipca, czuję się jak małe dziecko, które wyczekuje gwiazdki. Płock jest niesamowitym miastem i z chęcią mógłbym tam nawet zamieszkać. Co do imprezy to cała jej otoczka oraz ludzie, których można spotkać, bardzo pozytywnie nakręca każdego klubowicza. Żeby oddać klimat jaki panuje podczas tego festiwalu, zapraszam do obejrzenia filmu na jaki ostatnio natrafiłem w sieci. Już teraz mogę obiecać, że w następnej części z pewnością pojawi się relacja z tego wydarzenia.
Kino plenerowe
Nową atrakcją w moim mieście jest niewątpliwie kino plenerowe, które swoją premierę miało w dniu wczorajszym. Pomysł Stowarzyszenia Promocji i Rozwoju Miasta Sochaczew okazał się strzałem w dziesiątkę, co potwierdziła liczna grupa widzów jaka zjawiła się na muszli koncertowej. Na pierwszy ogień poleciał świetny film „Nietykalni”, który każdemu polecam. Ze swojej strony żałuję, że nie zaproponowałem podczas zgłaszania kandydatur, filmu Berlin Calling, którego ścieżka dźwiękowa jest po prostu nie do opisania.
Rugby w hotelu Ossa
Bardzo fajnie się złożyło, że w momencie kiedy miałem przymusowy urlop w pracy, mogłem po raz kolejny prowadzić rugbowe zajęcia w Ossie i to aż przez 4 dni. Oprócz dobrej zabawy z dziećmi, mogłem w międzyczasie wrzucić mocno na luz. Swoją drogą, restauracja jaka się tam znajduje, z pewnością nadałaby się do rozegrania jednego z cyklu EPT 🙂 Niestety nie zrobiłem zdjęcia, dlatego na nie będziecie musieli poczekać do mojej ewentualnej następnej wizyty.
0,5$ turbo => 1,5$ turbo
Pierwszy dzień po umieszczeniu ostatniego wpisu przyniósł wyraźny skok na poziom 94$ i jak to się mówi, już byłem w ogródku gdy nagle… Nadszedł totalny odwrót. Powinienem nawet zmienić pseudonim na bubble boy, ponieważ wchodząc na finałowy stół, ciągle odpadałem jako 8. Spadek w ciągu dnia o ponad 40 buy-inów był ciężki. Na szczęście później miałem okazję pojechać do Ossy i odpocząć od tego wszystkiego. Pobyt wpłynął bardzo dobrze jeśli chodzi o kwestie relaksacyjne i po powrocie, pełen chęci znów zasiadłem do gry. Jak się później okazało w ciągu niespełna 3 dni dobiłem do wyznaczonego celu czyli 100$, dzięki czemu w końcu pojawiła się satysfakcja oraz spory uśmiech na twarzy. Miałem nawet zaczynać grę z wyższym wpisowym ale stwierdziłem, że do Mistrzostw Polski sobie odpocznę. Z drugiej strony nie chciałem też tracić tyle czasu, dlatego pomyślałem, że rozeznam się odnośnie poziomu graczy ze stawki 1,5$ na sharkscope. Dzięki temu, rozpoczynając nowy level, będę już miał jakąkolwiek wiedzę o wielu graczach.
Tak czy inaczej oto krótkie podsumowanie z wykonanego zadania:
ilość gier: 1301
profit: 102,36$
ROI: 15,7%
Co do mojej gry, to w dalszym ciągu szukam optymalnej strategii. W tym celu w niektórych sytuacjach sporo eksperymentuję oczywiście z różnym skutkiem. Chciałem też się was podpytać o parę rzeczy.
1. Przy ilu graczach na finałowym stole powinienem uwzględnić ICM w grach 45 osobowych.
2. Jakie największe downswingi miewacie w grach turbo.
3. Jak odczytywać w turniejach SnG jedną z opcji HM – Luck Adjusted Winnings i czy jest ona wskaźnikiem, na który należy zwracać uwagę.
4. Może macie jakieś rady na co powinienem najbardziej zwrócić uwagę podczas gry, albo czego powinienem się wystrzegać.
Na koniec wypadałoby wymienić cele jakie mam w związku z wejściem na wyższy szczebel. Po pierwsze chciałbym osiągnąć ROI na poziomie 10%. Po drugie abym mógł wejść do turniejów z wpisowym 3,5$, chciałbym ugrać do tego momentu następne 250$. Jednak w przypadku gdyby moje ROI było poniżej oczekiwanego, wówczas poczekam ze wspinaczką do momentu, aż z 1,5$ zarobię okrągłe cztery setki zielonych.
Masz troche agresywny BR. Powinienes miec minumum 150 baksow mi sie zdarzaly zjazdy na 100 dolarow na tych stawkach. Byrtam ma racje powoli dokladaj sobie po kilka turnieji z wyzszych stawek do sesji nie zaboli Cie to tak bardzo jesli wariancja nie bedzie po twojej stronie.
myślę że z tym BRM mają chłopaki rację, 100 BI to takie minimum na turbo
faktycznie nie podałem szczegółów ale dzięki za czujność. Już wyjaśniam, 100$ ugrałem na połówkach ale bankroll to w tej chwili lekko ponad 300$
Fajny wpis. Jeśli lubisz posłuchać Floydów podczas gry polecam bardzo koncert 'pulse’ – można go znaleźć na YT – świetnie nagrany.
to samo powiedzial mi moj tata )
2. im więcej graczy tym większe swingi. im niższe twoje oczekiwane roi tym większe i częstsze downswingi. standardowo do 250 BI w SNG, w turniejach MTT więcej.
3. ta statystyka ma znaczenie tylko w turniejach do max. 18 osób.
Jeśli planujesz nagle przerzucić się na 1,5$ to odradzam. Zamiast tego zacznij do sesji dodawać pojedyńcze stoliki. Jeśli grasz jednocześnie np 10 do zacznij od 8 0,5 i 2 1,5 i z czasem zwiększaj ilość 1,5$. Poziom graczy specjalnie się nie różni z tego co zauważyłem jest tam tylko trochę mniej szczurów na FT.
1. Myślę że przy 3 osobach left możesz zastanawiać się nad ICM, wczęśniej to trochę bez sensu.
2. Mój największy swing to było koło 150BI
3. Ta opcja chyba nie działa przy wielostolikowych grach. Ja patrzę wyłącznie na wykres EV Chips.
Po pierwsze radził bym zwiększyć Bankroll do 300BI jeśli nie więcej. Twój BM pasował by ale do gier Normal a nie Turbo. Może pogrinduj trochę dłużej te 50c i zwiększ ROI do 20 może 25%.
2. co do swingów na turbo, 300BI nie jest niczym szczególnym, jeśli się bardzo restrykcyjnie do BRMa stosować… .
3. Nie masz co patrzeć na tą statystykę, bo nie masz tyle życia przed sobą żeby to uwzględniać. Ile dasz radę rozegrać turniejów w życiu 20000? 200000? Możesz rozegrać 200 000 turków i przegrać w 65% i to nie będzie większy odchył, do 2 000 000.. Jest to spowodowane tym że jeśli wszyscy gracze beda na podobnym poziomie (mało to realne, ale przyjmijmy taką wersję) to możesz być przez całe życie grubo na minus,, nawet jeśli grasz poprawnie matematycznie, możesz też byc bardzo mocno na plus nie grając wcale dobrze… . Masz gościa który ma luck 90% na 50 turniejach, szczerze, tyle turkow rozegrasz w pare godzin, a możesz mieć super runa, i je wszystkie wygrac, a pozniej, może Ci dalej dobrze iść, a możesz przewalic AA w dziwnych spotach i to nie będzie wcale dziwne.
4. Zajrzyj do mojego wpisy który jest pod Twoim bezpośrednio ;), niekoniecznie rady stricte pokerowe, ale może nie zwracałeś uwagi 😉
Co do 4 to przeczytałem twój wpis i także staram się zwracać na kilka punktów, które wymieniłeś 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.