W maju grałem omahę hi/lo cash no limit (z maksymalnym buyinem na stół 10$) zoom 6-osobowe stoły (4 jednocześnie), czasem dodając tego jeszcze ze dwa stoły pot limit. Rozegrałem tylko 5 sesji po około 2 godziny każda. Utraciłem status goldstar, więc w czerwcu zaczynam z silverem. Uzyskałem 1120 punktów FPP. Zysk z gry to 60 dolarów.
Zagrałem też w dwóch turniejach mtt (wejściówki miałem za darmo) i jednym turnieju i jednostolikowym – bez sukcesów.
W maju zdecydowałem ograniczyć liczbę godzin, które poświęcam na grę. W poprzednich miesiącach zdarzało się, że grałem zmęczony, śpiący i bez ochoty na grę. Nie gram wtedy swojego najlepszego pokera, aczkolwiek nawet grając gorzej i tak mam przewagę nad większością graczy na tych stawkach. W czerwcu (najprawdopodobniej) będę miał więcej czasu na grę, ale zamierzam grać tylko wtedy, gdy będę miał na to ochotę. Nic na siłę.
Przeczytałem ponownie „The Poker Mindset: Essential Attitudes for Poker Success” i polecam każdemu zapoznanie się z tą pozycją. Nie jest jakoś bardzo odkrywcza i miałem wrażenie, że czytam o czymś o czym już wiedziałem i stosowałem w swoim podejściu do gry w pokera. Niemniej zawiera kilka ciekawych konceptów i potrafi poukładać w głowie. Szukałem też materiałów o strategii w omahę hi/lo no limit, ale nie znalazłem zbyt wiele. Zatem dalej będę grał swoją grę.
Poniżej utwór, który należy włączyć, gdy docieramy w turnieju do stołu finałowego. Gwarantuje dojście do heads upa 😉
jak oglądam te mistrzostwa to zawsze trzymam kciuki za słabszą (teoretycznie) drużynę i wyobrażam sobie, że to Polska gra 🙂 chyba w Szwajcarii było najwięcej naturalizowanych piłkarzy, ale cóż prawdziwi Szwajcarzy to chyba tylko w gwardii watykańskiej 😉
Ja zawsze białym kibicuję;) No może wyjątek stanowią francuzi i angole których też wspieram, chociaż tam ostatnio idzie sytuacja w lepszym kierunku.
słaby ten odcinek bloga 🙁 … dziwie się skąd ma już tyle plusów ;/
w takim razie mam nadzieję, że może następny odcinek Ci się spodoba.
dziwi mnie tylko jedno …. dlaczego wczoraj wieczorem po opublikowaniu bloga w ciągu chwili miałeś +6 … a teraz masz -1
na szybko próbowałeś nabić sobie więcej + na nagrody????
ogólnie mi to koło huja lata, możesz se nabić nawet 100 + … ale kurwa co się dzieje z ludźmi na tym portalu … chyba sama gimbaza tutaj jest …. żygam już tymi słabymi blogami które teraz są publikowane 🙁
No a gdzie twój blog – hibernatus? Może czas na reaktywację?
raczej reaktywacja nie wchodzi tutaj w grę, nie mam o czym pisać a nie chce jak Ci obecni „pisarze” pisać blogów na siłe żeby dostać kilka dolarów na PS. lub zagrać w turnieju w którym jakiś frajer podaje hasło innym, (Twój blog Pecey akurat lubie czytać i zawsze daje plusa, ale Ci pozostali w 90% to jakaś kpina )
Pozatym już nie raz pisałem że ta strona to jakieś żarty, zero kontaktu z redaktorami, pisze się do nich a oni Cię olewają, użytkownicy wysyłają propozycje jak można ulepszyć działanie tego portalu a oni nawet nie próbują robić jakichkolwiek zmian
dlatego mówie stanowcze NIE !!! temu portalowi, chodzi mi tylko o to że wchodze wieczorami (będąc w pracy) na tą stronę i chce przeczytać kilka ciekawych historii z życia innych użytkowników, a w rzeczywistości wchodzę na taką hujnie, że aż żal mi jest baterii w telefonie przy czytaniu takiego chłamu, no ale cóż widocznie to młodsze pokolenie takie już jest, potwierdzają to nawet wyniki tegorocznych matur 🙂
powinieneś sie porządnie wysrać, stasiu, poważnie
…a potem to wszystko zeżreć
Właśnie oglądam Niemcy – Algieria. Do boju Algierio!
Mimo wszystko dobrze że wygrali że tak powiem Niemcy( wspomagani przez mustafiego, boatenga czy khedirę- ale mimo wszystko kilku szweinsteigerów było).
ten odcinek miał pojawić się wcześniej, miałem jednak pewne problemy techniczne. W następnym odcinku bloga opiszę me pokerowe zmagania w czerwcu. Podsumuję też moją pierwszą połowę 2014 r.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.