Możesz myśleć, że decyzja na showdownie dotycząca tego, czy powinieneś pokazać swoją rękę, jest sprawą drugorzędną albo że nigdy nie należy pokazywać swojej ręki, jeśli nie jest to wymagane. Czasami jednak – głównie w przypadku gier na żywo – zdarzają się dziwne sytuacje. Poniżej opowie o nich gracz o nicku RealNielszzz.
Po pierwsze nigdy nie należy podejmować decyzji o pokazaniu lub zmuckowaniu swojej ręki zbyt szybko, zwłaszcza gdy pula jest duża. Wyobraź sobie taką sytuację: na stawkach 1€/2€ niedoświadczony gracz A ma w ręku A-K i z jednym przeciwnikiem B ogląda flopa w postaci A-J-6 z dwiema kartami w kierach. Gracz B betuje, a zawodnik A sprawdza. Na turnie spada 5 pik. B znowu stawia zakład, a niedoświadczony gracz go sprawdza. Na riverze pojawia się 9 kier, w kartach wspólnych są więc już trzy karty w kierach.
Gracz A myśli, że 200€ zakładu jego przeciwnika to blef, więc sprawdza. Pewny siebie zawodnik B odsłania spokojnie swoje czerwone K-Q, a niedoświadczony gracz A odrzuca swoją rękę. Reszta stołu patrzy z niedowierzaniem, że sprawdził zakład za 200€, a nie jest w stanie pobić nawet króla high. Okazało się, że choć obie karty były czerwone, to jedynie król był w kolorze kier. Gracz A niestety zbyt szybko odrzucił swoją rękę, będąc pewnym, że rywal trafił kolor.
Lekcja, jaka płynie z tej historii jest taka, że jeśli pula jest duża, powinieneś zastanowić się co najmniej dwukrotnie, czy na pewno możesz odrzucić swoją rękę jako przegraną. Jeśli jesteś pijany, nie widzisz dokładnie, albo nie znasz wartości układów, to lepiej pokaż swoją rękę i pozwól dealerowi czynić swoją powinność.
Czasami zdarza się, że blefujesz na riverze z kompletnym powietrzem i niestety zostajesz sprawdzony. W tej sytuacji nigdy nie powinieneś odrzucać swojej ręki bez jej pokazania. Jeśli to zrobisz, pozwolisz na to, by osoba, która Cię sprawdziła, również nie odsłaniała swojej ręki, bo niby po co miałaby to zrobić, skoro i tak wygrała? Nie powinieneś postępować w ten sposób z kilku powodów.
Po pierwsze, może to być wykorzystywane przez Twoich przeciwników. Jeśli zauważą, że grasz w ten sposób – będą Cię sprawdzać z dowolną ręką, kiedy tylko będą przekonani, że blefujesz. W tej sytuacji wygrają, nawet jeśli sami też nie będą nic mieli.
Po drugie, czasami ludzie sprawdzą Cię nawet z A-K, jeśli będą uważali, że blefujesz. Możesz myśleć, że blefujesz mając jedynie parę dwójek, a jednak Twoja ręka będzie wystarczająco dobra, by wygrać pulę, w sytuacji, kiedy rywal ma tylko dwie wysokie karty.
Po trzecie, pokazanie blefu może być dla Ciebie korzystne, jeśli masz wizerunek gracza tight. Jeśli rywale zobaczą, że potrafisz zablefować, to jest większe prawdopodobieństwo, że sprawdzą Cię następnym razem, kiedy będziesz miał nutsy.
Po czwarte, pokazując swoją rękę możesz dowiedzieć się czegoś o przeciwniku. Jeśli Cię sprawdził, a Twoja ręka jest zbyt słaba, to dowiesz się z jaką ręką zostałeś sprawdzony i jak była ona rozgrywana. Jeśli rywal miał silną rękę, może powinieneś częściej przeciwko niemu blefować. Jeśli sprawdził z marginalnym układem, to blefuj mniej, a zdecydowanie częściej zagrywaj dla wartości.
I wreszcie po piąte – bardzo niegrzecznie jest nie pokazać swojej ręki, po tym, jak zostało się sprawdzonym. Jeśli przeciwnik miał odwagę, by dojść z Tobą do showdownu, to zasłużył na to, żeby zobaczyć z czym grałeś. Nie bądź bucem i okaż trochę szacunku – w końcu poker to gra towarzyska.
źródło: www.pokernews.com/strategy/mucking-your-hand-at-showdown-good-or-bad-27136.htm