Daniel Nereanu jeden z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych graczy świata ma kłopoty finansowe. Plotka to czy prawda? Informację tą podał portal Pokernews.
Wiadomość zamieszczona na Pokernews ma sensacyjny wydźwięk. Prześledźmy więc argumenty jakimi poparta jest teza o bankructwie Negreanu.
Jakiś czas temu Daniel Negreanu ogłosił, że robi sobie przerwę i musi zmniejszyć ilość granych przez siebie turniejów. Argumentował to przeładowanym grafikiem i chęcią odpoczynku, jednak autorzy artykułu mają odmienne zdanie na ten temat i uważają, że mniejsza ilość turniejów w jakiej zagra Daniel ma związek z niezbyt dobrym stanem jego finansów.
Potwierdzeniem tej tezy ma być m.in. challenge Negreanu , który odbywa się na stawkach 0,02/0,05 USD. Jak twierdzi PokerNews nie ma to nic wspólnego z próbą sprawdzenia się na niskich stawkach ale prawdziwą przyczyną wyzwania jest topniejący bankroll Daniela, który nie może sobie pozwolić na swoją standardową grę high-stakes, a w związku z kontraktem z PokerStars musi wyrobić odpowiednią ilość godzin gry na PokerStars.
Drugim dowodem mającym świadczyć o gorszym okresie Daniela ma być jego radość ze zlikwidowania turniejów rebuy na WSOP . Jak twierdzi PokerNews radość ta ma oczywiście związek z faktem, że Daniel nie mógłby pozwolić sobie na swoją standardową grę (dużo rebuy).
No cóż argumentu, które mają przemawiać za "spłukaniem" Daniela są delikatnie mówiąc mało poważne. Może więc z pieniędzmi Negreanu jest wszystko w porządku, a tekst powstał z powodu personalnych nieporozumień pomiędzy Negreanu a Tonym G., który jest jednym z właścicieli portalu PokerNews?
“Potwierdzeniem tej tezy ma być m.in. challenge Negreanu , który odbywa się na stawkach 0,02/0,05 USD. Jak twierdzi PokerNews nie ma to nic wspólnego z próbą sprawdzenia się na niskich stawkach ale prawdziwą przyczyną wyzwania jest topniejący bankroll Daniela, który nie może sobie pozwolić na swoją standardową grę high-stakes, a w związku z kontraktem z PokerStars musi wyrobić odpowiednią ilość godzin gry na PokerStars.”Jaka bzdura!!! Na pewno grałby na NL5, a nie choćby NL100 czy NL200!!!, gdyby tylko koniecznie chciał się nabudować. Co za barany takie wiadomości rozpowszechniają!!! Achhhh
powiedzmy, że TonyG troszku przegiął 😉 zwłaszcza, że ma podpisane umowy ze starsami, ciekawe jak to się odbije na relacjach między obu firmami.Strasznie bulwarowy artykuł w pokernews, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.I przykro, że ktoś tak “pomawia” DN w czasie kiedy jego matka jest ciężko chora…
gralismy z kolegami na zapalki i przyszedl jakis koles, zapytal “moge sie przysiasc co gracie?”. przez pewien czas mial nawet duzo tych zapalek ale potem przegral wszystko do nas. a teraz patrze – to on!
po tym tekscie mozna by przykleic temu portalowi miano pudelka 😉
Boszeeee. Co za bzdury:(
@wojtuchwiecej poczucia humoru 😉
no rzeczywiscie, przegral miliony, wiec odrabia na micro
@Kpt_Zbik – ta, a fryzjer bez włosów…
@Goral
…a propos “…, bo zasady bankroll management nie sa mu obce :)”To moze jak w przyslowiu… szewc bez butow chodzi.;-)
@Pneumokok
Poszlaki sa smieszne a nie rrzeczowe 🙂 ostatnią rzeczą która by zrobił potrzebujac pieniędzy to granie na 0,02/0,04 i wyrabianie potrzebnych godzin ?! smiechu warte :)dziwie się że takie artukuły ukazują się tu w formie “daniel negreanu spłukany?” a nie w formie “Tani chwyt jednego z portali i pewnego pana “ 😉 bedąc bankrutem i wiedząc o tym, a próbujac ukryć przed resztą, glośno wołałby że fatalnei ze nie ma rebuy w głebi duszy sie z tego ciesząc.
Dlaczego miałby się nie spłukać? Może mieć nawet 10bb/100 w long runie a być spłukany? Widzieliście jaki ma dom? jakie zachcianki spełnia? TO wszystko kosztuje… naprawdę przy takich wydatkach można się spłukać.
Nie rozdają a kradną i nie rowery a samochody po za tym wszystko się zgadza.
A ja widziałem dziś Negreanu na giełdzie warzywnej, kupował pietruszkę z przeceny – bankrut!Ziew…
Podobno na placu Czerwonym rozdają rowery
Rado to nie są dowody, tylko poszlaki. To istotna różnica, bo niczego nie przesądzają! Jednak niezależnie od reputacji Tony G. i jego subiektywnego nastawienia, wymienione argumenty dają do zastanowienia. Jednak są ZBYT SŁABE aby postawić tezę jak w temacie.
przytoczone dowody są żałosne, ale Tony G to jeden z najciekawszych graczy 😉
Poszlaki które zostały wymienione są moim zdaniem bardzo rzeczowe i merytoryczne, ale to tylko poszlaki. Nie wykluczają przeciwnej tezy.
TonyG to osoba o dosc “watpliwej” reputacji, wiec po nim mozna sie wszystkiego spodziewac. Gdzie i jak natomiast moglby stracic swoj majatek Negreanu nie mam pojecia, jedyne co mi przychodzi na mysl to jakis fundusz ala Madoff (bo napewno nie poker), ale mysle ze i to jest malo mozliwe, bo zasady bankroll management nie sa mu obce :).A juz przytoczone dowody sa calkiem smieszne, moze to po prostu jakis zart…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.