Powrót Chrisa Fergusona na World Series of Poker wywołuje wiele emocji. Była twarz Full Tilt Poker odmawia jakichkolwiek komentarzy, co spotkało się z krytyką pokerowego środowiska. Teraz
Od czasu Czarnego Piątku w 2011 roku Chris Ferguson praktycznie zniknął z pokerowej społeczności. Jedna z głównym twarzy Full Tilt Poker – swego czasu jednego z dwóch największych poker roomów na świecie, który oszukał graczy na miliony dolarów. Ferguson uważany był za jednego z głównych winowajców całej sytuacji, więc jego powrót na WSOP wywołał spore emocje.
Teraz otwarcie głos w sprawie Fergusona zabrał Daniel Negreanu. Kanadyjczyk już wcześniej atakował „Jesusa” na Twitterze, lecz zdecydował się na udzielenie dłuższego wywiadu.
– Chris, pozwól że Ci to wyjaśnię: byłeś częścią tej firmy, istotną częścią. Prosiłeś ludzi, aby zaufali Tobie i tej firmie. Zarobiłeś od nich miliony dolarów, a po wszystkim ukryłeś się na okres pięciu lat. Nie powiedziałeś nic. Nieważne, czy jesteś winny, czy nie. To, że nic nie powiedziałeś, już sprawia, że jesteś winny. Jeśli nie czujesz się winny, powiedz to. Powiedz coś. Poprosiłeś graczy, aby Ci zaufali, czy nie należą im się przeprosiny? Każdy człowiek z odrobiną uczciwości i ludzkiej przyzwoitości zrozumie, że przeprosiny są konieczne – mówi Negreanu.
Po tym jak Poker Stars wykupiło Full Tilt Poker i uzgodniło z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości spłatę zobowiązań wobec graczy, Ferguson został oczyszczony z zarzutów. W całej sprawie nie zabrał jednak głosu ani razu, w przeciwieństwie do Howarda Lederera. Jeden z głównych winnych w całej sprawie przeprosił pokerową społeczność. Właśnie ten przykład podaje Negreanu.
– Nie dbam o to, czy on gra w turniejach, czy nie. Po prostu patrzę na to, co zrobił choćby Howard Lederer. On nie jest moim fanem, nie jesteśmy kumplami, ale przynajmniej poświęcił trochę czasu, aby wystosować przeprosiny. Faktem jest, że poniżył sam siebie, wiedział że powrót bez jakiegokolwiek oświadczenia byłby niewłaściwy, więc to zrobił. Chris po prostu pojawił się w stylu: „Pieprzyć Was, ja nie muszę nic robić”. Bądź mężczyzną i weź odpowiedzialność. Nawet jeśli to nie była Twoja wina, weź za jej część odpowiedzialność. Rozdawałeś autografy, robiłeś sobie zdjęcia, uczestniczyłeś w reklamach promujących firmę, która oszukała cholernie dużo ludzi.
Kanadyjczyk chciałby spotkać Fergusona przy pokerowym stole i powiedzieć mu, co o tym wszystkim myśli. – Jeśli kiedykolwiek spotkam go przy stole, zamierzam mu wyjaśnić, dlaczego pokerowy świat zasługuje na przeprosiny. Nie mam zamiaru być jego kumple. Miał okazję, aby rozwiązać to w lepszy sposób. Najwyraźniej po prostu ma w dupie pokerową społeczność. Brał wszystkie te pieniądze, a teraz nie mówi ani słowa? To śmieszne. Nie mogę się doczekać, kiedy usiądzie przy moim stole. Dajcie nas razem na główny stół Main Eventu, a zobaczycie, co się stanie.