Kto okazał się najlepszym blogerem kwietnia? Publikujemy dziś zwycięzców nagród za ostatni miesiąc w Klubie Blogera!
Przypomnijmy pokrótce zasady Klubu Blogera: co miesiąc nasza redakcja będzie wybierać dziesięć najlepszych blogów, które zostaną wyróżnione, a ich autorzy otrzymają nagrody na Party Poker. Wszystkie blogi będą oceniane na bieżąco przez naszych Czytelników, ale punkty zdobywane przez Wasze blogi będą jedynie sugestią dla redakcji Pokertexas, która sama będzie tworzyła comiesięczny ranking blogów i przyznawała nagrody wedle swojego uznania.
Podział nagród co miesiąc prezentował się będzie w następujący sposób:
Miejsce 1 – 100$
Miejsce 2 – 60$
Miejsce 3 – 40$
Miejsce 4 – 30$
Miejsce 5 – 20$
Miejsca 6-10 – 10$
Nagrody za Blog Miesiąca – kwiecień
Rywalizacja w kwietniu była bardzo ostra! Ostatecznie doceniliśmy zarówno ilość, jak i jakość piszących. W związku z tym na pierwszym miejscu naszego zestawienia znalazł się detross, który może pochwalić się aż trzema ciekawymi wpisami na Pokertexas. W nagrodę otrzyma on 100$ na Party Poker!
Drugie miejsce zajął powracający na nasze łamy Warsaw za swój bardzo interesujący wpis. Mamy też nadzieję, że członek Teamu Online PS na dobre wróci do pisania!
Trzecia pozycja to najlepiej oceniany przez Was wpis w kwietniu, którego autorem jest stanley3. Czekamy na więcej!
Pełna lista zwycięzców prezentuje się następująco:
Miejsce |
Nick |
Nagroda |
1 | detross | 100$ |
2 | warsaw | 60$ |
3 | stanley3 | 40$ |
4 | Jagan01 | 30$ |
5 | klarownica | 20$ |
6 | idontcare | 10$ |
7 | esek14 | 10$ |
8 | szakal_29 | 10$ |
Równocześnie przepraszamy za opóźnienie w wypłacie nagród za luty i marzec, pojawią się one na Waszych kontach wraz z nagrodami za kwiecień. Niestety, większość zwycięzców nie dosłała nam swoich pokerowych nicków na Party Poker do tej pory…
ja tam z lenistwa nie pisalem, mialem ciekawa impreze przy whisky z kumplem co kiedys rzucil dobra robote, utrzymywal sie z gry a jednak potem wrocil do korpo chociaz wiecej mial z pokera… od 3 tygodnii planuje o tym napisac a zabrac sie nie moge. Na pewno po czesci dlatego ,ze ciezkie mam pioro i trudnosci w skladaniu zdan 🙂
A co miałoby być innym bodźcem według Ciebie?
Myślę, że jest znacznie więcej. Satysfakcja z pisania – możliwość dzielenia się swoimi opiniami, poglądami, radami – wspieranie własnej motywacji, do realizacji planów i osiągania wyznaczonych celów – własny wkład w rozwój, środowiska pokerowego itd. Niektóre rzeczy robi się dla siebie, dla innych dla idei, nie tylko dla kasy.
Dokładnie tak samo myślę, ale cieszę się, że to nie wyszło ode mnie 🙂 Niestety, „tradycja” pisania blogów w pokerowym światku umiera i jest to zjawisko według mnie spowodowane dostępnem do social mediów i krótkich, szybkich form wypowiedzi na każdy temat. Znak naszych czasów…
No tak generalnie tradycja pisania spada, bo tradycja czytania dłuższych form wypowiedzi się obniża. Pewnie jest to spowodowane, tak jak mówisz, upodobaniem do szybkich krótkich newsów. Większość osób czyta tylko nagłówki lub wstępy, a żeby całą wypowiedź przeczytać to już się nie chce. A jak nie ma czytelników to i pisać nie ma komu. Ciekawe, osobiście mam nadzieję, że kącik blogerów na pokertexas się będzie rozwijał, a do czytania i również pisania, wezmą się gracze zawodowi. W końcu to oni pokerem żyją na co dzień.
Napisałem dzisiaj o tym w moim felietonie, masz okazję się wypowiedzieć 🙂
Nie uważacie, że troszkę przesada ? Gdzie luty, a mamy maj. Dostaniecie razem z kwietniem czyli w lipcu ? Trochę szacunku dla tych co pisali i czekali na $, a że niektórzy nie wysłali danych ? Może nie chcą $, ale szanujcie innych…
Właśnie dlatego, że szanujemy wszystkich, to czekaliśmy tak długo. Nie doczekaliśmy się, stratni będą ci, którzy nam danych nie wysłali. A wygranym, którzy przysłali dane nic nie przepadnie, więc nie rozumiem Twojego oburzenia. Dostaniesz swoje, cierpliwości.
Jack ja się nie burzę, tylko tak patrzę na to i brakuję po prostu jakiejś energii do klubu blogera. Niby jest a jednak go nie ma.
Nikogo niestety nie zmusimy do pisania bloga 🙂 Jest 300$ co miesiąc do rozdania, a nawet nie ma dziesięciu blogerów w miesiącu, aby sięgnąć po darmowe dolary 🙂
Jeżeli jedynym bodźcem do pisania mają być $ to trochę słabo. Spójrz sobie na Warsawa dał moim zdaniem najlepszy wpis w kwietniu, dopracowany i ciekawy, a na pewno nie zrobił tego dla nagrody pieniężnej. Osobiście uważam, że wielu piszących nie szanuje czytelników i nie przykłada się do swoich wpisów jakościowo, językowo, nie mówiąc już o częstotliwości.
Poziom klubu blogera spadł znacznie po aferze z blogiem roku 2015. Stanky zgarnął pakiet w kontrowersyjnych okolicznościach, obraził rywala (później przeprosił, ale niesmak pozostał) i zniknął. Bloger roku 2015 nie opublikował ŻADNEGO wpisu w 2016. To jest jak wystawienie środkowego palca całej społeczności, a głównie komisji, która tytuł mu przyznała. Walczyć można tylko o comiesięczne nagrody, które są bardzo atrakcyjne, ale znajdzie się przynajmniej kilka osób, które w ramach bojkotu nie piszą wcale. Takie jest moje zdanie.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.