O czym powinni pomyśleć początkujący pokerzyści, którzy planują wziąć udział w pierwszym turnieju na żywo? Poniżej kilka praktycznych rad dotyczących tego tematu. Być może przydadzą się one podczas nadchodzącego Poker Fever Cup!
Brak doświadczenia może usprawiedliwiać swego rodzaju stres przed pierwszą wyprawą na turniej organizowany w kasynie, który z pewnością nie jest obecny podczas rekreacyjnych gier z przyjaciółmi. Pojawiają się analizy, rozważania na temat istnienia jakiegoś klucza, zbioru zachowań, który mógłby być przydatny podczas pierwszego turnieju live.
Pytania te mogą napędzać negatywne emocje i prowadzić do samodestrukcji. Jednak czy są one w jakikolwiek sposób zasadne? Czy może jest to robienie dużego hałasu o nic?
Wybór odpowiedniego turnieju
Jest to pierwsza, a jednocześnie kluczowa decyzja, jaką przyjdzie Ci podjąć. Jedni decydują się na najtańszy dostępny turniej, by potraktować go jako możliwość zbierania doświadczeń. Inni natomiast wykazują się brawurą i od razu atakują droższy turniej, by jak najszybciej skonfrontować swoje umiejętności z regularnymi wyjadaczami turniejowymi.
Nadrzędnym celem udziału w pierwszym (i każdym kolejnym również) turnieju live powinno być dążenie do samorozwoju i poszerzania swojej wiedzy. Granie z przysłowiową „duszą na ramieniu” w nadziei, że za pierwszym razem uda Ci się zgarnąć ładną sumkę i będziesz mógł popisać się przed kolegami jest najbardziej zgubną taktyką, jaką możesz sobie wyobrazić. Powinieneś bowiem być przygotowany na niepowodzenie, wręcz go nawet oczekiwać, jednocześnie zbytnio się nim nie przejmując. Będzie to przecież dopiero pierwszy krok w Twojej pokerowej przygodzie.
Innym trudnym wyborem oprócz dopasowania buy ina do turnieju może być decyzja dotycząca formatu turnieju. Na rynku pokerowym dostępne są różnorodne warianty rozgrywek, poczynając od tradycyjnych freezeoutów, przez turnieje rebuy czy bounty, na knockoutach kończąc. Nie ma nic złego w tym, by od razu za pierwszym razem spróbować udziału w turnieju z ciekawą formułą. Musisz być jednak od początku do końca świadomy zasad eventu, w który zdecydujesz się zainwestować swoje pieniądze.
Jeśli jesteś graczem doświadczonym w grze online, możesz mieć duży problem z przestawieniem się na grę live. Musisz być bowiem przygotowany na rozgrywanie około dwudziestu rozdań na godzinę, a nie, tak jak ma to miejsce w sieci, całych setek.
Najczęstsze błędy
Podczas swojej przygody z pokerem będziesz raz za razem dostrzegał te same błędy. Jedne będą błahe, drugie trochę poważniejsze, zaś inne znacząco wpłyną na Twoje samopoczucie i mogą doszczętnie zrujnować Twoje podejście do gry.
Pierwszą zmorą pokera live jest wykonywanie zagrania poza kolejnością. Wynika to zwykle ze zbyt małego skupienia przy stole pokerowym. Powinieneś zatem w każdym rozdaniu wspinać się na wyżyny swojej koncentracji, nie tylko po to, by uniknąć irytacji innych zawodników, ale przede wszystkim zaoszczędzić sobie przykrych konsekwencji wynikających z „przerzucenia się”.
Nie ma również nic bardziej irytującego jak rozmowy prowadzone w trakcie rozdania przez osoby, które już dawno w nim nie uczestniczą. Będąc aktywnym uczestnikiem tego typu dyskusji możesz narazić się na nieprzyjemne komentarze od pozostałych graczy, jak również od obsługi turnieju, w którym będziesz brał udział. W tej sytuacji idealne zastosowanie znajduje powiedzenie „milczenie jest złotem”, którego znaczenia powinieneś przestrzegać.
Nigdy nie zapomnij również chronić swoich kart. W tym celu możesz zainwestować w jeden z wielu wzorów card protectorów dostępnych w sprzedaży lub po prostu umieść jeden żeton na wierzchu swoich kart. Ich ochrona należy tylko i wyłącznie do Ciebie, również za ich utratę będziesz mógł mieć pretensje tylko do siebie.
Kolejnym błędem początkujących graczy bywa zamiar wykonania raise'u przy pomocy jednego żetonu. Cóż, nawet jeśli dla Ciebie intencja zagrania wydaje się być oczywista, dopóki jej jasno nie zadeklarujesz, zagranie zostanie potraktowane jako call. W tym przypadku zasada „milczenie jest złotem” ma dokładnie odwrotnie zastosowanie.
Skoro już przeszliśmy do tematu żetonów to musisz pamiętać o jeszcze jednej, bardzo ważnej rzeczy. W momencie wykonania zagrania tylko pierwsze żetony, które dotkną stołu, zostaną przyjęte. Zatem gdy już ustalisz sobie w głowie wysokość zakładu, zadbaj o to, by został on wniesiony przy pomocy jednego ruchu. Każdy żeton, który będziesz chciał później dołożyć, nie zostanie zaakceptowany przez dealera.
Tych kilka wskazówek powinno Cię uchronić przed najczęstszymi błędami popełnianymi podczas gry live. Pamiętaj jednak, że turnieje na żywo mają przede wszystkim sprawiać Ci przyjemność. Każdy błąd da się wyeliminować, gdy cieszysz się tym, co robisz.
I myjcie ręce po wyjściu z toalety, bo przez niektórych,czasem karty tak nie przyjemnie się lepią, że strach. Bij flopa,bij bakterie.
Sorry, ale w ani jednym punkcie tego co napisałeś nie masz racji, wszystko to bzdury. Możesz przebić dowolną ilością swoich żetonów i zostawić sobie nawet jeden żeton o najmniejszej wartości z z tyłu. Niedawno wrzucaliśmy na Pokertexas zasady pokera, warto do nich zajrzeć i nie pisać takich rzeczy wprowadzając ludzi w błąd.
A resztę dopisał już Mati, jest dokładnie tak, jak on to opisuje.
Taka sytuacja w hu. Stacki po 1000 blindy 25/50 i moj pierwszy ruch i mowie raise i wsuwam wszystkie zetony oprocz 50 ktore mam na kartach, a przeciwnik mowi call i odwraca karty i wrzuca na srodek. Jest to fold z jego strony czy nie?
W turnieju ogólnie w większości przypadków wsuniecie wszystkich żetonów które mają najwyższe nominały i zostawienie sobie jednego małego żetonu oznacza allin. Jeżeli powiedziałbyś raise 950 to tak twój przeciwnik wykonał fold. Sytuacja jaką przytoczyłeś nie jest jednoznaczna i rezultat rozstrzygałby tournament director.
W cash zależy od regulaminu kasyna ponieważ krupier mógłby dopuścić do dalszej gry twojego przeciwnika z odsłoniętymi kartami. Wtedy przeciwnik po wyłożeniu flopa może zagrywa za 50 i stawia cie na allinie.
nie jest to fold z jego strony, ale do końca rozdanie nie może on zainicjować decyzji, może jedynie sprawdzić lub sfoldować w przypadku, gdy ty zagrasz za resztę żetonów (i wiadomo, masz przewagę, że widzisz jego karty)
a co z sytuacją gdy np. ja otwieram na blindach 100/200 do 400 i dostaję allina za wartość nieznacznie przewyższającą mój zakład? kiedy w takim wypadku następny gracz może jedynie sprawdzić allina od shortstacka a kidy może go jeszcze przebić?
Następny gracz zawsze może przebić, jeśli do tej pory akcja do niego nie doszła. Ty z kolei możesz przebić, jeśli jego all in jest większy o wartość Twojego pierwotnego przebicia. Czyli jeśli przebijasz do 400 na blindach 100/200, to wartość przebicia wynosi 200 (400-200). Jeśli all in wynosi 575, to możesz tylko sprawdzić, ale jeśli jest to już minimum 600, to także masz prawo do kolejnego przebicia.
Jak nie ogarniasz lub masz problem z nominałami żetonów, to najlepiej jest mówić co się robi np sprawdzam lub podbijam do 5000, ponieważ deklaracja słowna (jeżeli jest pierwszym co zrobimy) jest wiążąca i ważniejsza od wrzuconych żetonów do puli. Ogólnie to zawsze na stole znajdzie się dobry człowiek, dlatego jak coś jest niezrozumiałe to pytajcie.
Słuszna uwaga 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.